Stoimy w dalekiej odchłani, marząc o pięknej miłości. Ty kochasz i jesteś kochany. Ja stoję sama i płaczę... Nauczyłam się kochać, przestałam się bać tego uczucia... Jest mi cięzko,bo mam Cię na odległośc ręki a nawet listami nie możemy rozmawiać...Zwierzam się fałszywym przyjaciołom... z nadzieją że oni zrozumieją mój ból...Nie zrozumieją, są fałszywi.To wszystko stało się dla mnie takie nowe, nieznane... Dajesz mi każdego dnia swoje słowa, obietnice o spotkaniu.Ja w to wierze i czekam. Tęsknię i kocham. Martwię się o Ciebie.Twoje problemy stały się cząsktą mnie.Boję się że ciebie strace... Nie odchodz mój Aniele... Powiedz mi o co Ci wogóle chodzi? Powiedz mi co stało się tego dnia?Powiedz mi....Łzy spływają z mego policzka, tracąc juz wszystko... Daję sobie jeszcze jedno słow... że przestanę kochać... Serce bije jednak w ciąż przepraszam za to co złe co złe zrobiłam... za złe myśli Cię przepraszam... Życzę Tobie szcześcia z Nią... Wiem ze do mnie nalezysz tylko w marzeniach... postanowiłam odeśc... Umarłam!
Pozdrawiam
Kasiaczek
Kochać nie znaczy być szczęśliwym!!!
Rozpoczęty przez
Kasiaczek
, sty 28 2004 13:19
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 28 styczeń 2004 - 13:19
Szczęściem może być każdy uśmiech,
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie . . .
a moim szczęściem jest to, że żyję wśród Was !!!
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie . . .
a moim szczęściem jest to, że żyję wśród Was !!!
#2
Napisano 23 luty 2004 - 18:38
czasem nawet przyjaciel popelni jaki błąd wobec nas, ale czy od razu nalezy go nazywac falszywym przyjacielem? przeciez nikt nie jest idealny... kto sie doszukuje wad w przyjacielu, tak naprawde nie uwaza go za przyjaciela..
co do stwierdzenia "kochac nie znaczy byc szczesliwym" - prawda, bo szczesliwym jest sie wtedy, kiedy czuje sie kochanym..
co do stwierdzenia "kochac nie znaczy byc szczesliwym" - prawda, bo szczesliwym jest sie wtedy, kiedy czuje sie kochanym..
#3
Napisano 24 luty 2004 - 09:45
Dzieki za odpisanie na post Pytanko czy masz na imie Adrian Jesli chodzi o przyjaciół to chodziło mi o to ze zwierzam sie przyjaciołą a oni to przekazują dalej... nie lubie tego :cry:
Pozdrawiam
Kasiaczek
Pozdrawiam
Kasiaczek
Szczęściem może być każdy uśmiech,
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie . . .
a moim szczęściem jest to, że żyję wśród Was !!!
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie . . .
a moim szczęściem jest to, że żyję wśród Was !!!
#4
Napisano 24 luty 2004 - 09:50
Kasiaczq strasznie sobie komplikujesz zycie :?
Bestia najgorsza zna trochę litości , lecz ja jej nie znam , więc nie jestem bestią.
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#5
Napisano 24 luty 2004 - 11:07
Jak to komplkuje :?: Być może, ale ja już nie wiem co w nim jest złe a co dobre.... mam już dość swego istnienia....Kasiaczq strasznie sobie komplikujesz zycie :?
Pozdrawiam
Kasiaczek
Szczęściem może być każdy uśmiech,
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie . . .
a moim szczęściem jest to, że żyję wśród Was !!!
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie . . .
a moim szczęściem jest to, że żyję wśród Was !!!
#6
Napisano 24 luty 2004 - 12:36
czasem przyjaciel nie potrafi zniesc ciezaru tych wszystkich zwierzen, o ktorych mu opowiadasz. on tez musi sie komus wreszcie wygadac!zwierzam sie przyjaciołą a oni to przekazują dalej...
oczywiscie nie powinien mowic ze to chodzi o daną osobe.
na pewno wielu z was nieraz spotkalo sie z takim zdaniem: "moj przyjaciel ma poblem... czy moglbys mi cos poradzic?"
to nie jest nic zlego.
z drugiej strony, ten przyjaciel to zdanie powinien mowic tylko komus, kto nie zna ciebie, bo ta 3. osoba moze sie domyslic :?
a co jesli Twoj przyjaciel ma bardzo skromną ilosc zaufanych osób...?
#7
Napisano 24 luty 2004 - 15:11
Tak tak masz rację, i się zgadzam z nia w 100% przeciez sama nie raz tak probowałam pomóc.... ale nie mowiłam kto i jak, a napewno nie zwierząłam sie ludzią ktorzy znają tą daną osobę....
Pozdrawiam
Kasiaczek
Pozdrawiam
Kasiaczek
Szczęściem może być każdy uśmiech,
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie . . .
a moim szczęściem jest to, że żyję wśród Was !!!
każdy dobry uczynek, nowy dzień,
nowa wiadomość, dobra ocena,
przyjaciel, spełnione marzenie . . .
a moim szczęściem jest to, że żyję wśród Was !!!
#8
Napisano 25 luty 2004 - 22:51
Hmmm Kasiaczku - uproszcze wszystko do stwierdzenia - Dana sytuacja (wydarzenie) jest dla Ciebie dobre jezeli sie dobrze z tym czujesz I odwrotnie jesli chodzi o zło Wybitnie egoistyczne - ale nie czarujmy sie - wszyscy jestesmy egoistami w mniejszym lub wiekszym stopniu I dobrze bo inaczej swiat byłby pełen cierpietników :twisted:
Bestia najgorsza zna trochę litości , lecz ja jej nie znam , więc nie jestem bestią.
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#9
Napisano 26 luty 2004 - 14:24
hmmmmmm....wszyscy jestesmy egoistami....z tym sie zgodze...ale egoizmu w milosci nie popieram...milosc to jest dzilenie sie z kims uczuciem.,cieplemi nie mozna tylko brac -bo wtedy pasorzytujemy na czyims uczuciu do nas... (E) :evil:
hmm ...ja tu bylam,na czatku i forum"grzeszylam"...az ..w koncu sie zmylam..16.01.2005r ;D
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych