co do biosu, to nic nie grzebałem, bo s labo się znam na tym, ale co do aktualizacji... nie powiem, co jakiś czas mi jakaś przychodzi z Windows Update, coś odnośnie procesów, ale dokładnie nie pamiętam.
Tak, ostatnio trochę rzeczy instalowąłem, ale to tylko na próbę, bo chciałem nieraz sprawdzić jak to powiedzmy działa, ale to nie na długo, bo niebawem to kasowałem, ale z dyskami takich kłopotów nie mialem, gorzej z pendrivami. Mysz mi chodzi poprawnie, tak samo mi się wydaje wzmacniacz słuchawkowy, ale jak tylko podłączam pondrive bezpośrednio, to natychmiast mam kłopoty, nie łączy, i system tego nie widzi, muszę nieraz poruszać tym, dopuero może nieraz zaskoczy, ale to też zależy.....
To jest oczywiscie Laptop Lenovo B580, podobno z nimi taki mogą występowac kłopoty, bo czytalem coś o tym na stronach, że z Lenowo takie klopoty są, ale że aż takie.......? To jest nowy sprzęt z dofinansowania z PFRON
Dowiedizałem się, że podobno to sprawa samego systemu, ale że az do tego stopnia....?
Jka nadmienilem, to w ogole mam duże kłopoty z uruchomieniem pendrivów, z tym tak, od dłuższego czasu, a teraz już z dyskami zewnętrznymi, z którymi na ogół nie mialem żadnych kłopotów, teraz dopiero i to nie wiem od czego.
Tak nagle, a nie instalowalem nic. Komunikaty są różne, a to o sformatowaniu dysku, którego nie moge sformatować, bo mam informację, ze pliki są do odczytu, które sa na dysku, więc ich nie da się sformatować. Niby zaraz dysk mi się otwiera w systemie, ale to na bardzo krótko i zaraz znika. Także w moim komputerze jest tylko na chwilę widoczny, potem raptem znika. To tak wygląda, jak by gdzieś styku brakowało, albo za luźno chodzą. Nieraz za pomocą huba coś szybciej uruchomię, ale to też zależy, to są różne kombinacje. Z komunikatów, jak piszę, są na ogół tylko takie, aby sformatowac dysk, a pliki są tylko i wyłącznie do odczytu, więc wątpię, czy da się je wykasować. Ale przecież jak eidzę ten dysk, to przecież tam jest bardzo dużo miejsca wolnego, więc po co mi format tego dysku, tam mam sporo miejsca i nie ma takiej potrzeby kasować zawartości dysku. Dysk ma bardoz dobrą prędkość odczytu, sprawdzane to było, pod względem błędów.
Tu chodzi po pierwszze że coś z tymi portami mi nie gra, tylko co? i to tak nagle....