13 odpowiedzi w tym temacie

[prywatny20]

Witam,

W tym roku zdałem mgr i jako ON mam problem ze znalezieniem pracy. W trakcie studió zaoferowano mi studia doktoranckie, więc wybrałem taką drogę życiową, jednakże aplikując się na studia 3stopnia wymagany jest temat  pracy i konspekt. Mam problem z tematem nie wiem co mam opisać i z jakiej dziedziny. Jestem mgr finansów i rachunkowości , studia doktoranckie planuję z zakresu finansów. Proszę o pomoc , wskazówki albo wytyczne

Z góry dzięks

[Paulla]

Praca powinna odzwierciedlać Twoje zainteresowania. Czasem jest ona jak ja to nazywam "dopełnieniem" magisterki, gdyż możesz zmierzać w tym samym kierunku, ale dodać parę atrakcyjnych bonusów. Pamiętaj, że przy pracy doktorskiej jest istotnych kilka szczegółów m.in. jej oryginalność, mianowicie nie "badanie" czegoś, co już nie jest aktualne, bo wielu doktorantów już to zrobiło. Kilka dobrych konspektów pracy doktorskiej jest w sieci. Poza tym jako osoba niepełnosprawna kieruj się tematem, który mimo niepełnosprawności pozwoli Tobie na realizację badań. To kluczowy element ponieważ doktorant ma obowiązek do składania sprawozdań z postępów odnośnie badań i pracy. Bez tego można zostać pozbawionym dalszej kontynuacji studiów doktoranckich. Warto porozmawiać z promotorem, o ile już go znalazłeś. I jeszcze jedno: Piszesz, iż chcesz się doktoryzować, bo masz kłopoty ze znalezieniem pracy... No właśnie zastanów się czy nauczanie innych, publikacje, konferencje to coś, co sprawi Tobie frajdę, czy chcesz przeczekać tylko parę lat z powodu braku pracy. Bycie "doktorem" dla mnie osobiście, to coś więcej niż tytuł. Mianowicie to ciężka praca, motywacja, umiejętność organizacji czasu, ciągłe doskonalenie się, bo przekazując wiedzę studentom nie wystarczy coś powiedzieć na wykładzie, trzeba robić to z pasją i być w tym dobrym. Wiedza powinna jak ja to określam "wylewać się" z Ciebie. Tylko taka praca ma sens. Nie liczy się sam tytuł przed nazwiskiem, ale jego jakość.

Powodzenia!

 

 

 

Przykładowy konspekt rozprawy doktorskiej

 

 

Imię i nazwisko autora rozprawy.

 

Tytuł rozprawy doktorskiej.

 

Imię i nazwisko opiekuna naukowego.

 

Cel naukowy rozprawy: problem badawczy, pole przedmiotowe.

 

Zasadnicza teza pracy.

 

Tezy (hipotezy) pomocnicze.

 

Uzasadnienie wyboru problematyki badawczej.

 

Dotychczasowy stan badań związanych z podejmowaną problematyką.

 

Określenie subdyscypliny oraz perspektywy teoretycznej, w jakiej sytuują się badania podejmowane w pracy.

 

Określenie metodologicznej charakterystyki pracy. 

 

Szczegółowa metodologia badań.

 

Wyszczególnienie podstawowych terminów teoretycznych rozprawy.

 

Struktura planowanej rozprawy (wraz ze zwięzłym opisem zawartości poszczególnych rozdziałów).

 

Podstawowa literatura.

Użytkownik Paulla edytował ten post 29 lipiec 2013 - 22:24

[prywatny20]

Dzięki za wskazówki , powiem prosto moimi tematami pracy

licencjackiej bylo= Źródła finansowania sektora MSP

magisterskiej- źRÓDŁA FINANSOWANIA JST

I NIE WIEM CO TERAZ WYMYSLIĆ CZY ANALIZOWAC DANE

PROSZĘ CIE SUFLER O KONTAKT NA PRIVIE MOJE GG 7911151

[Paulla]

Ja nie mogę pomóc Tobie w wyborze tematu, gdyż mam zbyt małą wiedzę na temat finansów. Poza tym finanse to spora działka  Na której uczelni masz zamiar się doktoryzować? To Ty stawiasz  pytania odnośnie doktoratu więc w Twoim interesie jest pisać do zainteresowanych na prv. Oczywiście z umiarem

Użytkownik Paulla edytował ten post 29 lipiec 2013 - 22:38

[Student90]

Nie dziwi fakt tragicznej kondycji polskiej nauki patrząc na takich doktorantów jak autor...

[prywatny20]

mruk wielkie dzięki, mnie dziwi fakt , że się masz czelność odzywać. Nie mam czasu ubierać mojego posta w ładne słowa bo i tak po przeczytaniu nie wiedziałbyś o co chodzi. Liczyłem na pomoc od Was, gdyż licencjata robiłem na prywatnej uczelni a mgr w filii UE w Katowicach. Na studia doktoranckie pójdę do katowic a nie znam tam nikogo jakies obszary mam wybrane tylko muszę pogadac z kimś mądrzejszym od Ciebie mruk odnośnie tematu

do suffler

na UE w Katowicach

[__ANIOLEK__]

mruk wielkie dzięki, mnie dziwi fakt , że się masz czelność odzywać. Nie mam czasu ubierać mojego posta w ładne słowa bo i tak po przeczytaniu nie wiedziałbyś o co chodzi.

 
Małe przeoczenie - nie mruk tylko student90. Po drugie nie wiem, o co się tak burzysz, skoro student90 napisał tylko, co o tym wszystkim myśli, w dużej mierze mając całkowitą słuszność. Po trzecie, skoro "nie masz czasu ubierać swojego posta w ładne słowa, bo i tak nie zrozumie" to, po co się w ogóle starasz. Doprawdy sam sobie utrudniasz wszelaki wysiłek, bo ktoś kto przeczyta początek wątku to na pierwszy rzut pomyśli sobie "a, co ja będę się starał/starała skoro i tak nie potraktuje tego właściwie.
 
Na koniec rozumiem nierozgarnięcie i brak zdecydowania, ale nie licz na czysto gotowe rozwiązanie, bo takich nie ma w tym wypadku. Bardziej jest to kwestia stricte indywidualna. Jeśli poważnie podchodzisz do studiów doktoranckich to po prostu weź się do roboty, im szybciej tym lepiej. Żadne "złote myśli" (podpowiedzi) nie za wiele zdziałają tu cudów. 

Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 30 lipiec 2013 - 17:06

[ula820]

Do prywatny 20, ja również jestem takiego zdania, że pewnie sobie tym doktoratem będziesz sobie mógł d... podetrzeć, bo nieczemu innemu nie posłuży.Brak słów na taki tupet jaki posiadasz, nie życzę Ci powodzenia, bo to farsa jakaś jest!

[prywatny20]

Ludzie nie rozumiecie mnie. Zaproponowała mi ,wykładowczyni, i koledze studia 3 stopnia, więc chyba pójdę. Znam się na finansach trochę, ale nikt z mojego otoczenia się nie doktoryzował. Potrzebuje z kimś pogadać, nie mam opiekuna ani nikogo zauffanego kto by mi dał jakieś porady  Dziękuje Sufler , bo tylko ona mi jak narazie pomogła,a reszta krytykuje. Thx za pomoc jesteście the best, jakbym wiedział, że jesteście takimi egoistami zadufanymi w sobie to nie pisałbym tego tematu.

[Paulla]

@prywatny20 Widzę, że się nie poddajesz. W tym, co teraz napisałeś to należy zacząć od poszukania dla Ciebie opiekuna naukowego, gdyż bez tego doktoryzowanie się nie jest możliwe. Poza tym opiekun musi wyrazić pisemną zgodę, iż będzie miał nad Tobą pieczę. Istotna jest także jego opinia na temat planów badawczych jakie masz. Zerknęłam na to studium, w którym masz zamiar się doktoryzować i najlepiej będzie, jeśli tam zadzwonisz i przedstawisz sprawę. Niekiedy doktorant nie musi szukać opiekuna naukowego, gdyż uczelnia sama może wyszperać odpowiedniego profesora. Opiekuna szuka się pod problematykę badawczą a nie odwrotnie.I martwi mnie to, że jako magister od finansów to znasz się "trochę" na finansach, a to zbyt mało. Poniżej masz jasno napisane czego w tym studium doktoranckim oczekują:

 

Postępowanie kwalifikacyjne obejmuje:
ocenę złożonych dokumentów, w tym brane pod uwagę są: końcowa ocena ze studiów II stopnia, znajomość języka obcego, wykształcenie uzupełniające zgodne z kierunkiem studiów III stopnia, dotychczasowy dorobek naukowo-badawczy kandydata (max. 35pkt)
rozmowę kwalifikacyjną, w trakcie której ocenie podlegają: walory naukowe planowanego projektu badawczego i możliwości jego realizacji oraz umiejętność argumentacji prezentowanych opinii, motywacja decyzji o ubieganiu się o przyjęcie na studia doktoranckie, zainteresowania naukowe kandydata (w tym Komisja zastrzega sobie sprawdzenie wiadomości z zakresu dyscypliny, w ramach której kandydat zamierza otworzyć przewód doktorski) (max. 30pkt).

 

 

 

Tak naprawdę to przede wszystkim, biorąc pod uwagę wszystkie uczelnie, zarówno te prywatne, a także państwowe wygląda to w ten sposób:
- najważniejsza jest średnia ze studiów, niekiedy także I stopnia. Im wyższa, tym lepiej. Miło, gdy jest ona powyżej 4,5, jednak widziałam przypadki, gdzie można mieć średnią 3,80. Są uczelnie, które wymagają średniej 4.0 
- projekt badawczy i realizacja planów naukowych
- rozmowa kwalifikacyjna, czasem dotyczy ona konkretnej książki, niekiedy kilku, które są podane w spisie, ale przede wszystkim liczy się znajomość dyscypliny, z której kandydat ma zamiar się doktoryzować. Niekiedy bywa podany zakres takiej rozmowy
- koła naukowe, czy praktyki zagraniczne
- publikacje, jednak tutaj bywa rożnie, gdyż magistranci często ich jeszcze nie posiadają
- konferencje naukowe i udział w nich, często może być on bierny
- znajomość języka obcego i posiadane certyfikaty językowe
- działalność społeczna, np. wolontariat
- członkostwo w stowarzyszeniach
- niekiedy punktuje się drugi fakultet lub studia podyplomowe
- Twoja praca magisterka, często poza jej streszczeniem wymagany jest jej egzemplarz do wglądu

I taki jeden mały kruczek - znacznie łatwiej się dostać na studia III stopnia, jeśli na tej samej uczelni robiłeś magisterkę. "Swój" Student ma ciut łatwiej niż "Intruz" z zewnątrz.

Użytkownik Paulla edytował ten post 31 lipiec 2013 - 12:30

[prywatny20]

Dzięki wielkie Paulla jedyna pomoc w Tobie. Zadzwonię tam i spytam o opiekuna  i wtedy z nim ustale temat. Przepra szam, może temat tego postu był na wyrost wzięty. Dziękuje za pomoc i czekam na dalsze porady

[Paulla]

Dzięki wielkie Paulla jedyna pomoc w Tobie. Zadzwonię tam i spytam o opiekuna  i wtedy z nim ustale temat. Przepra szam, może temat tego postu był na wyrost wzięty. Dziękuje za pomoc i czekam na dalsze porady

Nie ma sprawy. Zadzwoń i powiedz, że obszar finansów Cię interesuje i jak w takim wypadku wygląda sprawa opiekuna naukowego czy musisz go wyszukać sam, czy jest jakaś pomoc ze strony uczelni. Daj znać jak to wygląda.

Użytkownik Paulla edytował ten post 31 lipiec 2013 - 13:27

[Marcella13]

Jesli ci to w czyms pomoze...moj kolega robi doktorat z chemii teoretycznej.Tez mu dano propozycje zostania na Uniwerku, z tym,ze nie musial od razu wiedziec w jakiej dziedzinie sie " wyroi" ze tak powiem.Jego opiekun dal mu sporo czasu,zeby penetrowal przeroze obszary, i ten kolega co raz to zmieniał, i mowil swojemu promotorowi " oj, chyba ja w tym ie badzo sie czuje."  potem tez"  nie podchodzi mi to.." itd. Pisze to po to, by pokazac ze wlasnie on nie mial absolutnie niczego na widoku, i nie wiedzial za co sie brac..bo nie znal obszaru nieznanego - ale jakos teraz wskoczyl w temat i pisze.

Ja jestem dosyc praktyczna i wpisalabym w google " nie wiem,co z doktoratem szukam pomyslow"  

Zycze ci dobrze, ale tez odnioslam wrazenie, ze wpadles tu jak do przedpokoju i zostawiles szybko buty...zeby ktos je posprzatał

nie obrażaj sie na ludzi..naprawde w zyciu bedziesz mial okazje z roznymi pracowac..pozdro

[prywatny20]

sorrki, że milczę ale nie odbierają na uczelni