15 odpowiedzi w tym temacie

[Władysław Ryś]

Staw, jezioro, nawet studnia,
gdzie spokojnie stoi woda,
rankiem to, czy do południa,
widok - ludzkim oczom odda.

Błękit nieba, owcze chmury,
lot jastrzębia czy gołębi,
możesz widzieć prosto z góry -
lub na odwrót: prosto z głębin.

Lecz nieczęsto mechanicznym
jest zwierciadłem żywa woda;
tajemnicza, diaboliczna -
zwykle coś od siebie doda.

Młodość i urodę - bywa -
rzęsą trąci i postarza,
przez co młódka urodziwa
tak się śpieszy do ołtarza.

Kiedy indziej - zretuszuje
pierwsze zmarszczki, cień zawodu;
zaraz lepiej się poczujesz
i jak dawniej - przesz do przodu.

Zawiedzionej zaś w miłości
powie: - Nie smuć się maleńka,
poznasz wielu super-gości,
będą nosić cię na rękach!

[fred]

Jakie fajne
rozmarzyłem się.
Szkoda ze to zima i ze mnie nikt nie chce nosić na rękach
Pozdrawiam po kumotersku
Zdjątko by się jakieś przydało

[Władysław Ryś]

Szkoda ze to zima i ze mnie nikt nie chce nosić na rękach

Fredzie drogi, zimą to się wywija orły w śniegowym puchu!

Zdjątko by się jakieś przydało

Musisz mnie nauczyć, jak to się wkleja. :?:

[basiak]

No nie :!: Tego sie nie spodziewałam. Czuję, że to Twoja Fredzie sprawka, co? Wzięłabym Cię za to na ręce, ale musiałbyś się skurczyć do wielkości mojego kota.

Witaj Władysławie w naszych skromnych progach i mam nadzieję, że będzie Ci tu z nami dobrze, a Ty będziesz nas częstował swoją ożywczą zimną wodą :-D

[fred]

Poniekąd to moja sprawka. Taak.
Raczej to ja powinienem nosić na rękach, a nie być noszonym, ale...
Skurczyć się potrafię.
Urodzilem sie pod znakiem byka.
A gdy się skurczę niezły ze mnie skurczybyk
Zdjątko można wkleic. Trzeba wejść we własny profil i tam można wkleić zdjęcie ze swoich zasobów, albo wybrać jakiś symbol graficzny.
Zdjęcie nie moze być zbyt duże.
Ja niestety programu graficznego do konwersji plikow graficznych nie mam. zdjęcia skurczyć nie potrafię :x
W ogóle grafika w necie (i nie tylko) to moja pięta achillesowa.
Swoje zdjecie poslalem Basi na priva i pomogla mi je skurczyć do odpowierdnich rozmiarów.
Jeśli chcesz się pokazać forumowiczom iponkowa może zrób to samo.
Basiu co Ty na to?

[fred]

Fredzie drogi, zimą to się wywija orły w śniegowym puchu!

Kolejny rok śniegu u nas jak na lekarstwo.
Na wywijanie orłów stanowczo za mało.
Moja córka jest niepocieszona.
Póki musiałem jeżdzić samochodem na spore odległości w czasie zimowym wcale nie byłem o to krzyw.
Teraz może bym i wolał prawdziwą zimę.
Mróz już jest.
Brakuje tylko śniegu.

[basiak]

Basiu co Ty na to?

Nie powiem, że jak na lato - oby do wiosny

Fotka mam nadzieję dotarła do Władysława - trochę długo się pisze - może do Rysia , więc niebawem Go zobaczymy.

[Władysław Ryś]

Dzień dobry, Pani Barbaro.
To prawda, Fred mi ten portal zaproponował. Przychodzę więc niejako z przyzwoitką. 8) Miałem pewne skrupuły, czy ja, stary koń, mam prawo włazić na IPON. Może to niegrzecznie? W uzasadnieniu mogę jedynie napisać, iż nie słyszę na lewe ucho i mam zaawansowaną sklerozę.
Co do imienia. Nie mam zamiaru utrudniać rozmów długaśnym imieniem. (Tylko Nepomucen byłoby dłuższe). Jednak - Rysiu - może niesłysznie, gdyż kojarzy się w pierwszej kolejności z imieniem Ryszard.
Dlatego możesz mi mówić Władku. Jeśli nie pasuje, to "krabie"; przywykłem, bo gdzieś tam jestem pod takim nickiem zarejestrowany.

Basiu co Ty na to?

Fotka mam nadzieję dotarła do Władysława - trochę długo się pisze - może do Rysia , więc niebawem Go zobaczymy.

Pani Basiu, skoro była Pani łaskawa przygotować miniaturkę - dziękuję serdecznie i proszę wkleić ją gdzie trzeba.

W Tarnowie teraz takie wielkie płaty wirują. A lekkie, że nie wiedzą, czy spadać, czy się wznosić. Rodem z krainy baśni. Pozdrawiam Cię Królowo...

[basiak]

Władku, proszę zwracaj się do mnie bez tytułu przed imieniem, bo poczułam się nazbyt dystyngowanie, a korona już dawno spadła mi z głowy, no i :oops: ... nazbyt dojrzale. Cieszę się z Twojego przybycia na Ipon i mam nadzieję, że poczujesz się u nas jak w domu. Nie miej też w związku z tym żadnych skrupułów, bo pełnosprawność moim zdaniem nie istnieje, tak jak nie ma chyba człowieka, który nie znalazł u siebie jakiejś dysfunkcji.

Pani Basiu, skoro była Pani łaskawa przygotować miniaturkę - dziękuję serdecznie i proszę wkleić ją gdzie trzeba.

Niestety nie mogę tego wykonać z prostej przyczyny - nie znam Twojego hasła przy pomocy którego rejestrujesz się, w związku z tym nie mogę nic zmienić w Twoim profilu. Ale spróbuję wytłumaczyć jak to zrobić:
Po wejściu w opcję "Profil" - na samym dole jest "Panel kontrolny emblematów" i "Wyślij Emblemat z twojego komputera". Klikniecie w "Przeglądaj" otworzy okienko z katalogami na dysku Twojego komputera, należy więc zaznaczyć plik z fotką, którą wcześniej wkopiowałeś ze skrzynki pocztowej na swój dysk, po czym kliknąć "wyślij" i to wszystko. W razie problemów pytaj.

W Tarnowie teraz takie wielkie płaty wirują. A lekkie, że nie wiedzą, czy spadać, czy się wznosić. Rodem z krainy baśni.

U nas w Bydgoszczy, skąd pozdrawiam serdecznie, od rana mgła okryła wszystko wokół, a mróz zamienił w szadź. Drzewa, krzewy, płoty przybrane w szaty połyskujące w promykach przedzierającego się przez mgłę słońca ... wyglądają równie bajecznie. :-D

[_Ayla_]

I ja Cię witam serdecznie w Iponkowie. Twoje imię bardzo sympatycznie mi się kojarzy. Jest taki zabawny motyw w filmie "chłopaki nie płaczą" gdzie kolega do kolegi mówi: ale Nas Władziu urządziłeś... Sam tekst wcale niezabawny ale sytuacja cała tak.
Zatem pozwól, że mówić będę do Ciebie Władziu , bo mi się piekielnie podoba. :-D A co do wieku... to co Ty Nam tu wciskasz, żeś stary skoro Twoje literki identycznie młode jak nasze? :D:D Szczególnie te w wierszu...
Tutaj wszyscy jesteśmy równi i wiek nie ma znaczenia.

Bardzo ciepło Cię pozdrawiam

Ayla

[Władysław Ryś]

"Podglądacz" nie powinien się chyba tak szybko afiszować z fotką. :shock: Operacja zaś wydaje mi się skomplikowana, jak sterowanie pracą robota na Marsie. :? Dlatego odkładam ją do stosowniejszej chwili.
Basiu, gospodyni Ty nasza, tak serdecznie mnie przyjmujesz, że już się poczułem całkiem dobrze. A tak nawiasem, wydaje mi się, jakbym kiedyś słyszał w TVP o Waszej dobrej robocie, o IPONie też. Dzięki Fredowi trafiłem do Was i jestem z tego rad. Nie wiem, czy moje wiersze przypadną do gustu większej liczbie osób. Nawet jeśli nie - i tak czasem coś wkleję, dla Basiaka i Ayla.
Wczoraj poczytałem sobie, zamieszczane przez Was wiersze T. Kofty. Znałem nie więcej jak dwa, trzy jego teksty. Wszystkie bardzo mi przypadły do gustu. I za to was już polubiłem.

Tymczasem

[Skangur]

Dziewczyny, pysia dla Rysia dajcie,
tylko się nie migajcie :-D
Witamy z ochotą sz(kraba)
bo chłopaków lista tu słaba
Władku, stary to jest koń, bo człowiek jest tylko wcześniej urodzony, więc tym się nie przejmuj. Ja zawsze twierdzę, że jestem rok starszy od węgla kamiennego. Tak więc nigdy mnie nie dogonisz
Bywaj tu często i pisz tu gęsto.

Oj jak miło, że ten dział tak się rozrasta. To było moim pragnieniem.
pozdrawiam serdecznie :-D

[basiak]

Władku, podglądaczu - wyskrob jeszcze jeden post i zmienisz status na inny. :-P
Z fotką sobie poradzisz :!: "Trening czyni mistrza", spytaj Freda - on nie łże

Skangurku, a gdzie Twoja fotka :?: (non)

[Władysław Ryś]

Bywaj tu często i pisz tu gęsto.
Oj jak miło, że ten dział tak się rozrasta. To było moim pragnieniem.
pozdrawiam serdecznie :-D

Miło, że i Ty Skangur przyjmujesz mnie tak ciepło. A rymujesz jak... wcześniej urodzony.
Skoro tak zachęcasz, to chyba nie dam się długo prosić. 8)
Słabo się jeszcze rozglądałem, nie wiem jakie tu zwyczaje. Nowy wiersz wypada pisać w nowym wątku. Czy tak?

[Skangur]

Włodek

Nowy wiersz wypada pisać w nowym wątku. Czy tak?

Można i tak. Choć proponowałem przed chwilą u Ayli, by dany autor pisał np w jednym temacie, lub wszystkie swoje wiersze pod jednym tytułem np.: "Rysiowe wiersze", czy " Pisz do mnie jeszcze Włodku", lub co co Ci vena podpowie. Tylko by nie był to tasiemiec z kilku stron(5,6,7,), bo będzie się ciężko otwierał temat, lub zatykał. Zazwyczaj po czterach można otworzyć nowy np. "Rysiowe wiersze II" itd. Wszystko zależy od nas, a zwyczaje tworzymy sobie sami :-D Każdy nowy pomysł mile widziany.

[Władysław Ryś]

Włodek
Pisz do mnie jeszcze Włodku", lub co co Ci vena podpowie. Tylko by nie był to tasiemiec z kilku stron(5,6,7,), bo będzie się ciężko otwierał temat, lub zatykał. Zazwyczaj po czterach można otworzyć nowy np. "Rysiowe wiersze II" itd. Wszystko zależy od nas, a zwyczaje tworzymy sobie sami :-D Każdy nowy pomysł mile widziany.

No cóż, z tą Wisłoką pojechałem już na drugą stronę. A mogła tu z powodzeniem się zmieścić, choć sama w sobie jest "tasiemcem".
Ciekawostka: oba wiersze powstały najpierw jako jeden! Dopiero później wyciąłem "Żywą wodę" z całości i posmarowałem ostre krawędzie balsamem z żabiego skrzeku.