Tak czytam forum ostatnio i tematy gorące i poważne a nawet te nie poważne na "pierwszy rzut oka" pachną wojną zwolenników jednego lubi drugiego gatunku muzycznego. Tak dla "ostudzenia głów"
a i trochę z powodu prywaty poszukuje zegarka męskiego dla siebie w cenie ok 100 zł no góra 150 szakalem w necie ale w wszystko jest jakieś takie miałkie moje minimalne wymagania to bransoleta i analogowy czytaj "wskazówkowy" bo o mechanicznym przestałem marzyć takie ceny ze miałbym wyrzuty sumienia zakładając na rękę