Jakiej muzyki lubicie słuchać
#721
Napisano 28 maj 2014 - 13:25
#722
Napisano 28 maj 2014 - 18:47
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#723
Napisano 29 maj 2014 - 09:48
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 29 maj 2014 - 09:50
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
#724
Napisano 02 czerwiec 2014 - 08:23
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
#725
Napisano 08 czerwiec 2014 - 23:59
Ja ostatnio rozsmakowałam się w muzyce celtyckiej.
#726
Napisano 09 czerwiec 2014 - 05:44
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#727
Napisano 09 czerwiec 2014 - 06:22
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
#728
Napisano 24 czerwiec 2014 - 14:04
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
#729 Gość_kuba_*
Napisano 24 czerwiec 2014 - 17:37
#731
Napisano 27 czerwiec 2014 - 16:51
Ja mam bardzo szerokie horyzonty muzyczne, tylko disco polo i techno nie trawię.
#732
Napisano 01 lipiec 2014 - 10:45
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 01 lipiec 2014 - 10:49
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
#733
Napisano 05 lipiec 2014 - 18:52
Podzielam zdanie, że świata bez muzyki nie można sobie wyobrazić. W moim życiu muzyka odgrywa równie ważną rolę co moje inne pasje. Jeśli o mój gust muzyczny chodzi to cóż, od wielu już lat słucham metalu w odmianach wszelakich, rocka i w ogóle alternatywy. Do moich ulubionych zespołów zaliczają się:
Pantera i Down - obydwa te zespoły łączy Philip Anselmo, z pewnością znany wśród osób słuchających metalu,
Alice In Chains, Sound Garden, Pearl Jam i Nirvana - wielka czwórka ze Seattle,
Metallica, Anthrax, Testament, ale za Megadeath nie przepadam,
Black Label Society, Black Sabbat, Ozzy Ozbourne,
System Of A Down, Avenged Sevenfold,
z klimatów rockowych to bardzo lubię:
Muse, Skunk Anansie, Weezer, Closter Keller, Hey. Generalnie pewnie coś tam jeszcze znalazłoby się, ale tego słucham najczęściej.
Ponadto lubię muzykę filmową,ostatnio często słucham muzyki z "gry o tron", a w szczególności "rain of castomere", ale najdziwniejsze jest to, że lubię Beyonce, również Alicia Keys należy do moich ulubionych wokalistek. Tak, tak dziwne zestawienie Z resztą również słucham muzyki w zależności od nastroju.
#734 Gość_klara_*
Napisano 08 lipiec 2014 - 09:13
i jeszcze parę z filmu Brat z nieżyjącym już S. Bodrowem
i wiecznie młody
i cos ukraińskiego
Użytkownik klara edytował ten post 08 lipiec 2014 - 09:31
#735
Napisano 09 lipiec 2014 - 18:14
O! Здраствуйте, Марфо Доминиковна!
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#736 Gość_klara_*
Napisano 12 lipiec 2014 - 10:27
#737
Napisano 12 lipiec 2014 - 18:54
twistowo
Aż łza się w oku kręci... Dziś już nie ma takiego kabaretu.
No to nostalgicznie:
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#738 Gość_klara_*
Napisano 13 lipiec 2014 - 17:18
to chyba tak jak z dzisiejszą " sztuczną" żywnością niby do jedzenia, ale ten smak.. to już nie to co kiedyś (dla starszych co mają porównanie). Są oczywiście wyjątki... jadłam pyszny biały ser wyrób, że tak określę " z własnego podwórka" mamy koleżanki - pyszny no i znaną m. in. z filmu " Brunet wieczorową porą" kaszankę spec mistrza wuja... oj to chyba przez te "pielmieni" te skojarzenia.
A skoro wspomnień czar tak mi się przypomniało z wędrówek po Olsztynie, ze starym walkmanem i słuchawkami na uszach (te dwie pieśni zawsze jakoś, rozbrzmiewały gdy mijałam teatr "Jaracza" oraz przejście podziemne Na Wojska Polskiego z pięknymi graffiti w wykonaniu, bodajże o ile się nie mylę, uczniów " plastyczniaka".
the verve zespół jednego albumu
o szczęściarzu; szczęśliwym mężczyźnie?
RHChP z płyty Californication
a do tego jego wizerunku jakoś tak mi daleko do zaakceptowania wąsów i tej fryzury
oraz
Richard Ashcroft coś tak pod wakacje dla влюблённых#739
Napisano 31 lipiec 2014 - 14:30
Użytkownik Al_Bundy edytował ten post 31 lipiec 2014 - 15:01
By się związać w pokręconych sektę.
Partia Potworków! Rząd zatrutej krwi!
Ach, cóż za ulga - unormalnić skazy!
Nakaz szacunku, a nie gest odrazy,
Wystarczy - ja! ja! ja! - zmienić w - my!
#740
Napisano 04 sierpień 2014 - 18:41
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych