Wieczorem wchodzi facet do apteki i mówi:
-Poproszę jedną prezerwatywę.
-Są pakowane po trzy sztuki. Ile podać?
-Prosiłem o jedną. Tylko jedną.
-Przykro mi, nie moge panu sprzedać jednej.
-No dobrze, niech pan da trzy.
Facet bierze opakowanie, wyjmuje z niego jedną prezerwatywę, a dwie wrzuca do kosza. Zdziwiony aptekarz:
-Co pan robi?
-Kończę powoli z tym nałogiem!
Nałóg
Rozpoczęty przez
Gość_Karina_*
, sty 15 2013 08:34
2 odpowiedzi w tym temacie
#1 Gość_Karina_*
Napisano 15 styczeń 2013 - 08:34
#2
Napisano 15 styczeń 2013 - 12:48
-Kończę powoli z tym nałogiem!
Nie ma to jak wiedzieć jak skończyć nie tylko z tym nałogiem W końcu prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym nie jak zaczyna, a kończy ...
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#3 Gość_Mały książe_*
Napisano 15 styczeń 2013 - 22:01
Czasem warto wiedzieć kiedy a czasem dla kogo...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych