Herbata - na zdrowie
#1
Napisano 12 grudzień 2003 - 18:51
- niezwykły aromat
- swoisty smak
- zbawienny wpływ na nasze zdrowie.
Ojczyzną herbaty są Chiny. Zielarze stosowali herbatę do leczenia różnego rodzaju schorzeń. W drobnych zielonych listkach znajduje się prawie 130 związków chemicznych. W trakcie obróbki technologicznej (np. suszenia, czy fermentacji) powstają trzy podstawowe gatunki herbaty : czarna, czerwona i zielona Od tego procesu zależą ich właściwości lecznicze i odżywcze.
Za napój o największych walorach zdrowotnych uznaje się herbatę zieloną. Powstaje ona z suszonych i niepoddawanych fermentacji liści, dzięki czemu zachowuje swoje rozległe walory lecznicze. Parzymy ją przez 3-5 minut. Ma delikatny, lekko cierpki smak. Japończycy doliczyli się aż 61 dolegliwości, w których leczeniu może być pomocna. Twierdzą oni, że właśnie w tym napoju tkwi tajemnica długiego życia, bo zawarte w nim składniki skutecznie hamują procesy starzenia.
Naukowcy podkreślają niezwykle silne właściwości przeciwutleniające herbaty. Neutralizuje ona wolne rodniki, które odpowiadają m.in. za choroby układu krążenia i niektóre choroby nowotworowe. Poza tym obniża poziom złego cholesterolu (LDL) i podwyższa poziom dobrego (HDL). Usuwa również z organizmu toksyny, pomaga w leczeniu schorzeń wątroby i układu trawiennego. Polecana jest także osobom żyjącym w ciągłym stresie, ponieważ działa odprężająco i uspokajająco na układ nerwowy. Smakosze cenią sobie jej lekko gorzkawy smak i niezwykle delikatny aromat.
Herbata czerwona Pu-Erh poddawana jest krótszemu niż czarna procesowi fermentacji. Ma bardzo specyficzny, mocny smak. Należy spożywać ją bez żadnych dodatków, ponieważ osłabiają jej działanie lecznicze.
Znana jest przede wszystkim jako skuteczna broń przeciw walce z nadwagą (zabójca tłuszczu). Pobudza procesy trawienne, oraz oczyszcza organizm z toksyn. Wspomaga również pracę wątroby, i, co ciekawe łagodzi skutki spożywania alkoholu. Bardzo cenione są jej właściwości antydepresyjne. Nie wszyscy lubią specyficzny smak tego napoju, ale ze względu na jego walory zdrowotne jest godna polecenia. W celach zdrowotnych zaleca się spożywanie 3-5 filiżanek napoju dziennie.
Królująca na naszych stołach czarna herbata, powstaje podczas długiej fermentacji liści. Smakuje wybornie z różnego rodzaju dodatkami: od konfitur poprzez mleko, cytrynę po przyprawy. Również nie jest pozbawiona właściwości leczniczych. Przede wszystkim podnosi sprawność umysłową i łagodzi bóle głowy. Wpływa tez korzystnie na nasza skórę, paznokcie i włosy. Jest pomocna w leczeniu chorób jamy ustnej, często pita poprawia wzrok, a okłady z czarnej herbatki łagodzą zmęczenie oczu. Obniża ciśnienie i sprzyja tworzeniu się czerwonych krwinek. Podobnie jak dwa pozostałe gatunki, działa kojąco na nasz układ nerwowy, oraz wzmaga odporność organizmu. Parzymy ja w zależności od stopnia rozdrobnienia listków od 2 do 5 minut - krótko parzona odpręża, a dłużej - pobudza.
Jednak aby wydobyć z tych suszonych listków wszystkie cenne właściwości, należy parzyć ją niezwykle starannie. Bardzo istotne znaczenia ma tu też jakość wody. Najlepsza jest źródlana. Woda "kranówka" powinna być oczyszczona z chloru. Najlepiej przepuścić ją przez filtr z aktywnym węglem.
Przepis parzenia:
Imbryk, najpierw ogrzewamy: wlewamy do niego odrobinę wrzątku i po 30 sek. Wylewamy.
Wsypujemy herbatę - po łyżeczce na osobę. Zalewamy wodą w pierwszym stadium wrzenia, kiedy jest ona jeszcze pełna pęcherzyków powietrza: napełniamy czajnik do połowy, przykrywamy go, a na wierzchu kładziemy lnianą serwetkę.
Po 3-5 minutach dolewamy resztę wody. Podajemy w porcelanowych filiżankach.
Herbata rozjaśnia umysł, odpręża ciało, dodaje energii a także wydłuża nasze życie - pijmy ją więc na zdrowie. Smacznego!
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni swego życia! Wracaj do nich ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna sie walić.
#2
Napisano 18 październik 2007 - 19:12
#3
Napisano 18 październik 2007 - 23:24
Odmiany białej herbaty należą do najdroższych herbat świata. Uważana jest za napój arystokratyczny, a dzięki jej właściwościom zwie się ją "eliksirem młodości".
Ciekawostki
Biała herbata powstaje z liści i nierozwiniętych pąków zbieranych wczesną wiosną.
Nie zostaje poddana żadnym procesom poza suszeniem (niektóre odmiany poddaje się procesowi fermentacji w 10%).
Cesarz Hui Hon nazwał ją "apoteozą elegancji". Zarezerwowana była dla rodów arystokratycznych.
Historia białej herbaty sięga X wieku naszej ery. Wówczas zbierały ją czternastoletnie dziewice. Nie mogły się odzywać i codziennie zmieniały jedwabne rękawiczki, które chroniły listki i pąki przed uszkodzeniem.
Do jej produkcji zbiera się tylko pączek oraz pierwszy i drugi listek wierzchołkowy. Zbierana jest ręcznie raz do roku.
Krzewy przeznaczone na białą herbatę często dodatkowo chronione są przed słońcem, aby nie wytworzyły się cząsteczki chlorofilu.
Jest to najdroższy rodzaj herbaty, w zależności od odmiany w Polsce kosztuje 30-100zł za 100g.
Liście suszone w warunkach naturalnych mają srebrny odcień i delikatne włoski (silver tips).
Białoszary kolor herbata zawdzięcza nierozwiniętym pąkom.
(...)
źródło artykułu i jego ciąg dalszy: http://ciekawnik.pl/...ask=view&id=247
Ze wszystkich herbat, jednak biała smakuje mi najmniej - albo piłam jakąś niesmaczną odmianę
— Victor Hugo
#4
Napisano 08 marzec 2008 - 21:46
Dziękuję Ci za pomoc
Biała herbata ma wiele właściwości, szkoda tylko że nie jest zbyt tania.
Nie miałam okazji jeszcze jej posmakować, ale i tak najlepiej smakuje mi czarna
pozdrowionka
P.S.
Zaintrygowała mnie ta Pai Mu Tan (Biała Piwonia) - może w naszej herbaciarni mają taką?
Nigdy nie zapominaj najpiękniejszych dni swego życia! Wracaj do nich ilekroć w twym życiu wszystko zaczyna sie walić.
#5
Napisano 09 marzec 2008 - 00:19
Chyba tak samo jest z pozostałymi herbatami - są gatunki czarnej i zielonej herbaty, które mi bardzo smakują, a są takie, których nie lubię. Natomiast czerwona herbata smakowała mi, jak do tej pory, każda
— Victor Hugo
#6
Napisano 25 marzec 2008 - 22:28
I choć uwielbiam czarną, zieloną i czerwoną (tak, też!), to biała nie smakuje mi... Być może nie była z dobrej firmy, ale również się zraziłam do niej, bo czułam jakbym piła przegotowaną wodę lekko osłodzoną ;/
#7
Napisano 21 marzec 2008 - 13:53
W zeszłym roku byłem, podczas mojej kuracji w sanatorium, w herbaciarni. Ileż tam było gatunków, dodatków itp., a jakie zapachy...
#8
Napisano 20 kwiecień 2008 - 23:25
zieloną uwielbiam z mlekiem i cukrem
- Chyba smutek, panie.
— Terry Pratchett Mort
#9
Napisano 23 kwiecień 2008 - 08:15
Nie słodzę herbaty - wręcz nienawidzę słodzonej i biała nie smakowała mi bardzo...
— Victor Hugo
#10
Napisano 23 kwiecień 2008 - 10:39
np samą zieloną jak piję to aż mnie skręca, a z mlekiem i cukrem poprostu rewelacja, moze spróbuj slodzic miodem!!! chyba ze w ogóle nie lubisz słodkich herbat
- Chyba smutek, panie.
— Terry Pratchett Mort
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych