Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

limeryki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 poetka

poetka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 05 listopad 2012 - 15:46

w szpitalu]

z Ameryki pewna staruszka
starca prowadziła do łóżka
z kulawym się minęła
i laską go walnęła

biedaczek nie słyszał na uszka
  • 0

#2 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 05 listopad 2012 - 16:03

Bicie

Wieść się rozeszła po wsi Kalina,
teściowa bije po lampce wina.
Za kawały na jej temat,
zięć pobity, ma dylemat:
spuchnięta gęba, posępna mina.
  • 0

#3 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 08 listopad 2012 - 16:10

Leń

Facet gdzieś we wsi Borowe,
zajął się rybek połowem.
- Oj, stałem się leniem,
olewam pichcenie.
Od dziś jem ryby surowe.
  • 0

#4 Maxim

Maxim

    Milczek

  • Zbanowany
  • PipPipPip
  • 29 postów

Napisano 08 listopad 2012 - 23:44

.
Moherowy czerep


Obecna! Rzekła z Pakości cnotka
Co miast kochanka pieściła kotka
Kot był leciwy
Nie leciał na dziwy
Więc z cnotki wyrosła dewotka


.
  • 0
TROPICIEL SZURNIĘTYCH STARUCH W MOHEROWYCH BERETEACH

#5 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 18 listopad 2012 - 17:10

Baran

Pewien baran, mieszkaniec Barana,
chciał raz w lecie ulepić bałwana.
Ale śniegu nie było,
więc zaczął drzeć ryło:
- Dajcie mi śniegu, matko kochana!
  • 0

#6 poetka

poetka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 21 listopad 2012 - 15:00

Pewna pani z Olsztyna
urodziła pięknego syna
a na to położna
mówi radosna
to nie jest męża dziecina.
  • 0

#7 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 23 listopad 2012 - 05:38

Ujrzał sołtys

Ujrzał sołtys we wsi Zieje,
że syn cichcem wódę chleje.
Więc mu ją zabrano,
zadek mu skopano,
odtąd dureń wąchał kleje.
  • 0

#8 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6295 postów
  • Skąd:home

Napisano 24 listopad 2012 - 17:33

Pewna pani z Olsztyna
urodziła pięknego syna
a na to położna
mówi radosna
to nie jest męża dziecina.

Dobre ... :hehe: Dziękuję i proszę o jeszcze ;)
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#9 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 25 listopad 2012 - 12:09

Poetko - wiem, że każdy chętny może w Twój wątek wpisywać swoje limeryki bez ograniczeń...
......................................................................................................................................

Setka

Stuletni pan mieszkający w Łodzi,
zawsze z uśmiechem o lasce chodzi.
Czemu pije - zapytany,
powiedział rozradowany:
- Proszę pana, żona wkrótce rodzi.
  • 0

#10 poetka

poetka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 25 listopad 2012 - 12:22


Pewna pani z Olsztyna
urodziła pięknego syna
a na to położna
mówi radosna
to nie jest męża dziecina.

Dobre ... :hehe: Dziękuję i proszę o jeszcze ;)


Dziękuję, że się spodobał mój limeryk
 
pewna dama z miasta Łodzi
nauczyła się uwodzić
chłopca sobie przygruchała
zaraz będzie bara-bara

a tu właśnie mąż przychodzi

Dla moderatorki
  • 0

#11 nieznajomaxxx

nieznajomaxxx

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1464 postów

Napisano 25 listopad 2012 - 23:51

pewna dama z miasta Łodzi
nauczyła się uwodzić
chłopca sobie przygruchała
zaraz będzie bara-bara

a tu właśnie mąż przychodzi



Mąż wciekły na rywala
w czaszkę mu przykrochmala
a Ty żono ma niewierna – milcz!!
zostajesz skazana na celibat…

Pół litra z żalu w karczmie wypił
do burdelu na czworaka trafił
nic z tego bara – bara nie pamięta
po otrzymaniu rachunku karetka go zabrała…

….. z tej bajki morał wypływa taki: ….. no właśnie jaki???

  • 0
Przyjaciel powie Ci w cztery oczy o co ma do Ciebie żal... Wróg wykrzyczy w cztery strony świata, by Cię zniszczyć...

#12 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 27 listopad 2012 - 05:38

TROCHĘ INFORMACJI

LIMERYK. Znalezione w necie:

"Limeryk jest to zabawny, absurdalny, często frywolny utwór poetycki napisany w sposób następujący:

- Spośród pięciu wersów limeryku dwa pierwsze oraz ostatni rymują się i mają jednakową liczbę sylab akcentowanych.
- Wersy trzeci i czwarty też się rymują (co daje rymy w układzie aabba) i również mają jednakową liczbę sylab akcentowanych, jednak liczba ta jest mniejsza (zwykle o jeden) niż w przypadku pozostałych wersów.
- Układ sylab akcentowanych i nieakcentowanych nadaje limerykowi specyficzny rytm (inny dla dłuższych i dla krótszych linijek). Powinno to być zauważalne przy recytacji.
- Na końcu pierwszego wersu zwykle występuje nazwa własna, najczęściej geograficzna.

Oczywiście, nie zawsze trzeba przestrzegać zasad w stu procentach. Czasem nawet specjalnie pisze się limeryki, które łamią zasady."
 
Święta

Raz facet mieszkający w Szczecinie,
drzewko sztuczne kupił na melinie.
Teściowa żywe drzewko chciała,
zatem w bombki - zięcia ubrała.
- Masz w kącie stać, aż Wigilia minie.


Idź stąd

W parku młokos ze wsi Górki,
włączył głośno empetrójki.
A ksiądz do niego:
- idź stąd kolego!
Budzisz mi synka i córki.
  • 0

#13 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 27 listopad 2012 - 10:10

...Gdzie limeryk króluje
Wszystko co nim nie jest
Klimat tylko psuje.
  • 0

#14 poetka

poetka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 27 listopad 2012 - 20:22

Pewne małżeństwo ze wsi Górki
głośno słuchało empetrójki
aż się sąsiedzi wkurzyli
w końcu im prąd wyłączyli
teraz będzie powód do bójki
  • 0

#15 Gość_VANPELIS_*

Gość_VANPELIS_*
  • Gość

Napisano 28 listopad 2012 - 21:03

Trzy żaby

Trzy żaby z Żabna
Nie potrafiły dnia przeżyć
Bez bagna
Co dzień się w nim taplały
I ludzi ochlapywały.
  • 0

#16 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 29 listopad 2012 - 06:13

Mohery

Moherowe berety z Opola:
rozwódka Jadzia i cnotka Ola.
Z potańcówki wracając,
coś po drodze śpiewając,
wężykiem wkroczyły do kościoła.


Na łące

Chodząc po łące we wsi Raczek,
motyle łapał bystry Jacek.
- Jakżem zmartwiona,
rzekła mu żona,
buzią upadłeś w krowi placek!
 
U krawca

Gdy spodnie uszył krawiec pod Soliną,
klient zapytał ze zdziwioną miną:
- Jedna nogawka długa,
czemu krótka ta druga?
- Zabrakło tkaniny - to jest przyczyną!


Pijaczek

Brodaty pijaczek mieszkał w Rybniku,
lubił spać długo, a snów miał bez liku.
Świąteczny sen ostatnio miał
- każdy na niego wodę lał.
Obudził się mokry, bo zrobił siku.


Zazdrość

Pomysłowy facet z wioski Biała,
wszedł do zagrody, gdzie krowa stała.
Czule się do niej przytulał,
piosenki ludowe śpiewał.
Zazdrosna żona w mordę mu dała.


W Pradze

Staruszek w Pradze,
mający władzę,
mawiał tak:
mam sto lat,
lecz żonę zdradzę.
 
 
Muzyk

Facet mieszkający w Malinie,
często brzdąkał na mandolinie.
Gdy teściowa dosyć miała,
na dłużej go zamykała
w kurniku - aż zapał mu minie.
  • 0

#17 poetka

poetka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 01 grudzień 2012 - 15:28

pewna pani z miasta Kępno
chciała robić sama w ciemno
aż gdy raz schodziła z okna
jak donosi miejska plotka

połamała się o drewno
  • 0

#18 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 03 grudzień 2012 - 05:32

Wisi

Pięcioletni mieszkaniec Tczewa,
Stasio co złe nastroje miewa.
Raz zapytany - czy wie,
że jego tata pije,
rzekł: wisi mi to i powiewa!


Wizyta

Zmartwiona kobieta ze wsi Chełmno,
w służbę zdrowia wierzyła na pewno.
- Ach, mój mąż nie może,
jest sposób doktorze?
- Owszem. Rozwód z mężem, a ślub ze mną.
  • 0

#19 poetka

poetka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 76 postów

Napisano 20 grudzień 2012 - 16:51

z miasta Poznań pewna kobieta
kupowała kilogram kotleta
- a że ślepa była
- i nie skojarzyła
zamiast kotleta kupiła kawał fileta
  • 0

#20 Adekwatny

Adekwatny

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 39 postów

Napisano 15 luty 2013 - 09:32

                     Sołtysowa


Bez stanika sołtysowa (wieś Krze Duże),
biegając - z trudem omijała kałuże.
Gdy żwawo czyniła podskoki,
ciągle rzucało ją na boki.
Jakby nie patrzeć - piersi miała za duże!


  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych