Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

zagubiona


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ewelina (Ewi)

Ewelina (Ewi)

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 92 postów

Napisano 24 sierpień 2012 - 12:07

Ostatnio sama nie wiem, co się ze mną dzieje. Wyniki moich badań nie są dobre, mało tego, dla mnie są niezrozumiałe.. Wizytę u neurologa umówioną mam na październik i tak nie wiem, co z sobą zrobić. Wiem, że narzekanie nie załatwi sprawy, ale muszę trochę po ględzić bo ciężko mi z tym wszystkim. W pracy złożyłam wniosek o przeniesienie i czekam na decyzję. W domu też pod górkę. Nie potrafię dogadać się z mężem w najprostszych spawach. Wczoraj przyłapałam się na krzyczeniu, na niczemu winne dziecko, syn tylko głośno się śmiał. Kochani chyba mi odbija! Do tego ten ból głowy!
  • 0
"Secundas res splendidiores facit amicitia et adversa partiens communicansque leviores(...)"

#2 Gloria

Gloria

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 446 postów

Napisano 24 sierpień 2012 - 13:25

Moze jakas medytacja, wewnetrzne skupienie, modlitwa, przeanalizowanie w srodku co Cie tak naprawde dreczy?
Co to za badania?
  • 0

#3 Ewelina (Ewi)

Ewelina (Ewi)

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 92 postów

Napisano 24 sierpień 2012 - 13:35

Co to za badania?


Rezonans głowy
Dziękuję, że odpisałaś. Myślę, że modlitwa będzie dobrym początkiem
  • 0
"Secundas res splendidiores facit amicitia et adversa partiens communicansque leviores(...)"

#4 Piotr M

Piotr M

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 435 postów
  • Skąd:Bystra Krakowska

Napisano 24 sierpień 2012 - 20:26


Co to za badania?


Rezonans głowy
Dziękuję, że odpisałaś. Myślę, że modlitwa będzie dobrym początkiem


hmm a moze trochę czekolady i relaks z koleżankami bez dzieci męża
  • 0

Piotr M
(...)Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura


#5 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6295 postów
  • Skąd:home

Napisano 24 sierpień 2012 - 21:43

Każdy z nas @Ewi (jeśli mogę tak Cię nazwać) ma gorsze dni. Zbyt dużo negatywnych emocji, zbyt wiele stresu i nie wiadomo kiedy, a tak się dzieje, jak opisałaś. @PiorM ma rację, wyjdź na chwilkę z domu, zrób coś nawet tylko "małego" dla siebie. Złap po prostu ten "drugi oddech" i nie daj się temu całemu "wariactwu. Dasz radę - głowa do góry. Nie wolno myśleć i nastawiać się już, teraz źle. Wtedy nic nie idzie do przodu. Powodzenia :)
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#6 Paulla

Paulla

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 897 postów
  • Skąd:Gniezno

Napisano 25 sierpień 2012 - 17:07

Witaj,
Ja tak miałam kilka lat temu. Uczelnia odmówiła mi przyjęcia na wymarzone studia, wykryli u mnie niedomykalność zastawki i jeszcze w dodatku wyniki komisji lekarskiej były dla mnie negatywne. Było mi wtedy ciężko, ale dałam radę. A dzisiaj, cóż: zdrówko się poprawiło, przygotowuję się do pisania pracy licencjackiej i realizuję własne pasje.
Miło, że napisałaś, duchowo jestem z Tobą. Nie poddawaj się bez walki i myśl o tym ile dobrego zrobiłaś w życiu!
  • 0
"Wszystkie niejasne pojęcia muszą upaść nim uczeń może nazwać siebie mistrzem..." Bruce Lee
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard

#7 Ewelina (Ewi)

Ewelina (Ewi)

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 92 postów

Napisano 27 sierpień 2012 - 10:01

PiotrM czekolada jak najbardziej, najlepiej kasztankowa :)
ANIOŁEK masz rację, za dużo negatywnych zdarzeń w jednej chwili. Na szczęście mam Was :)
Paulla powodzenia na obronie:) (przypomniałam sobie swoją - sama obrona to już formalność)

Dziękuję kochani :)
Dziś czuje się znacznie lepiej. W prawdzie nie otrzymałam zgody na przeniesienie, ale postanowiłam być bardzie asertywna i mniej się przejmować. w Piątek rezonans - co wyjdzie, to wyjdzie, świat się nie zawali, w najgorszym wypadku chirurdzy poszperają w mojej głowie i tyle. A może okaże się, że nie będzie tak źle. Jeszcze raz dziękuje za wszystko, chyba miałam zły dzień.
  • 0
"Secundas res splendidiores facit amicitia et adversa partiens communicansque leviores(...)"

#8 Valeska

Valeska

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 376 postów

Napisano 27 sierpień 2012 - 23:56

Moze jakas medytacja, wewnetrzne skupienie, modlitwa, przeanalizowanie w srodku co Cie tak naprawde dreczy?


Powiem że jak najbardziej, modlitwa pomaga zawsze chociaż nie od razu. A często nawet żeby dobrze się modlić potrzebna jest najpierw medytacja w celu wyciszenia, tylko...i do jednego i drugiego potrzeba spokoju zarówno zewnętrznego jak i tego w środku. Wiem sama po sobie, że gdy jakiś problem dobija mnie w dzień i nie daje spać w nocy to trudno o takie wewnętrzne wyciszenie i skierowanie myśli na właściwe tory. Ja np. niedawno znalazłam taką modlitwę w necie, czasem ją tylko czytam niedbale, a czasem i modlę się jej słowami i zauważyłam że daje ona spokój serca.

Powiedź Boże dokąd zmierzać, którą drogą warto iść,
by przez życie swe wędrując do celu kiedyś przyjść.
Losie, fatum, gwiazdo życia jakby nazwać chciał Cię człek
TY nas prowadź choć z ukrycia, daj nam godnie przeżyć dzień.
Kiedyś miałem prostą ścieżkę, wytyczoną przedeptaną,
szedłem nią bo była łatwa, szedłem tą jedyną znaną.
Z czasem jednak zrozumiałem, że też zgubny bywa nurt,
gdy płyniemy nim bezmyślnie, zamiast słuchać serca słów.
Teraz wcale nie jest lekko i wiatr w oczy często dmie,
serce kłóci się z rozumiem, lecz i tak pogodzą się.
Mimo niespełnionych marzeń i porażek, wielu klęsk,
wiem że trzeba iść pod prąd, by zrozumieć życia sens.

Wiem, że IPON to raczej nie miejsce na modlitwy, ale jak już zahaczyliśmy o ten temat to myślę że admin nie będzie miał nic przeciwko...
  • 0

#9 Ewelina (Ewi)

Ewelina (Ewi)

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 92 postów

Napisano 31 sierpień 2012 - 11:46

Kochani, właśnie wróciłam z rezonansu. Za tydzień wyniki..

Jak to mówią, piątek weekendu początek:)
Więc życzę Wszystkim udanego wypoczynku! :)
  • 0
"Secundas res splendidiores facit amicitia et adversa partiens communicansque leviores(...)"

#10 Korner

Korner

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 186 postów

Napisano 22 październik 2012 - 10:13

Ewelina myślę, że to jakiś lęk przed niewiadomy jest "sprawcą" Twojego "zagubienia" się. Nawet w najgorszych sytuacjach trzeba być dobrej myśli i głęboko wierzyć, że wszystko będzie OK zwłaszcza, że masz rodzinę dla której jesteś najważniejsza. Oderwanie się choć na chwilkę od codzienności także jest dobrym pomysłem. Codzienność potrafi niekiedy wkurzyć ale takie jest życie. Do wszystkiego trzeba i należy podchodzić optymistycznie, to naprawdę pomaga. A wyciszyć się można czytając ciekawą książkę i dłuższy spacerek.
Powodzenia
  • 0
"Miłość nie zna pór dnia, nadzieja nie ma końca, a wiara nie zna granic. Tylko wiedza i niewiedza skrępowane są czasem granicami."

Gunter Grass


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych