Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Dziecinność/maminsynkowatość


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 dziwaczny

dziwaczny

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 18 postów

Napisano 09 sierpień 2012 - 14:46

Jestem postrzegany przez otoczenie jako jednostka dziecinna- oprócz MPD mam uszkodzone płaty czołowe mózgu i przez to silne deficyty intelektualne, osobowościowe i emocjonalne- .

Dla swojej rodziny zawsze będę wiecznym dzieckiem i osobą niesamodzielną, która nie powinna się z nikim wiązać, może się tylko uczyć ( robię doktorat ), a i tak docelowo wyląduje w DPS- ie.

Chcę się usamodzielnić.
Związku żadnego na zawrę, bo już zaliczyłem jedno małżeństwo, które rozpadło się z powodu moich powyższych deficytów.
Nie chcę być maminsynkiem, ale dla mojej matki i reszty rodziny zawsze będę 10- latkiem, nigdy dla nich nie dorosnę.

Może ktoś mi coś poradzić ??.
  • 0

#2 Student90

Student90

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 109 postów

Napisano 01 listopad 2012 - 11:59

masz silne deficyty intelektualne i robisz doktorat :D?
  • 0

#3 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6295 postów
  • Skąd:home

Napisano 01 listopad 2012 - 12:53

Może ktoś mi coś poradzić ??.

Wyprowadź się, zmień otoczenie na jakiś czas, albo zwyczajnie przestań słuchać tego, co mówią i myślą inni o Tobie. Skoro robisz doktorat to jak możesz być 10-latkiem, który nigdy nie dorośnie??! Najwyraźniej coś tu nie tak??!! Twoje otoczenie prawdopodobnie ma problem z zaakceptowaniem Ciebie takim, jakim jesteś. Dopóki tego nie pojmą, nie dostrzegą i nie zechcą zrozumieć będzie tylko najciężej Tobie. Żadne rady tu nie pomogą. Ty musisz robić swoje i nie patrzeć na innych, a najlepiej uciec od nich "gdzie pieprz rośnie". Powodzenia.
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#4 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 01 listopad 2012 - 13:23

Ale realnie oceniając swoje zdrowie i sprawność jesteś w stanie samodzielnie mieszkać/utrzymać się?
Bo to w sumie w tej sytuacji chyba zadecyduje.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych