Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Pilaw


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 Betty

Betty

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 23 postów

Napisano 12 listopad 2003 - 22:03

To ulubiona potrawa mojej rodzinki, pracochłonne...ale naprawdę warto.

Składniki:
2-3 sztuki udek z kurczaka
1,5 szklanki ryzu ( ja daje więcej)
1/2 kg pieczarek
2 sztuki cebuli


Przygotowanie:

Udka ugotować na miekko, oczywiście do gotowania dodajemy marchewke, pietruszke, cebulke tak jak przy gotowaniu rosołu. Gdy mięsko juz miękkie, obieramy je i drobimy na kawałki. Podobnie postępujemy z pietruszką i marchewką.
Cebulke zrumienić na patelni, pieczarki poddusić.
I najważniejsza część zadania- decyduje o smaku całej potrawy.
W garnku na spodzie rozgrzać olej i wrzucić na niego ryż, jak będzie lekko złoty podlać to rosołkiem który został nam po gotowaniu mięska.
Ja dodaje jeszcze zwykle kostke rosołową do smaku.
Jak ryż się ugotuje na miękko pozostaje ostatni etap ( mówiłam że to pracochłonne).W żaroodpornym naczyniu albo w czymś w czym mozna zapiekac układamy warstwowo ryż, mięsko, cebulkę, marchewkę i pieczarki i znowu ryż itd. Kończymy ryżem.
Teraz pozostaje nam to tylko zapiec w piekarniku.
Mam nadzieje że bedzie smakowało.

P.S. Ja zawsze robię wiekszą ilość, potem dzielę na pół i część zapiekam a cześć do zamrażarki- a potem tylko do mikrofali i obiadek gotowy

Smacznego
  • 0
Bacz czego pragniesz i o czym marzysz

#2 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3586 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 12 listopad 2003 - 23:00

PILAW Z KURCZAKIEM (Tavuklu pilav)

250g ryżu * 250g mięsa z kurczaka * 0,5l rosołu z kurczaka * średnia cebula * 2 pomidory lub łyżka koncentratu * 50g orzechów włoskich * tymianek * sól, pieprz

- drobno pokrojoną cebulę przesmażyć na maśle, dodać pokrojone na mełe kawałki mięso i obrumienić przyprawiając solą, pieprzem i tymiankiem

- Wsypać ryż, smażyć kilka minut mieszając, zalać gorącym rosołem, dodać posiekane orzechy i obrane ze skórki pokrojone pomidory

- gotować na bardzo małym ogniu, aż ryż nie wchłonie całego płynu

- zapiec przez 15 minut w piekarniku
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#3 Rufi

Rufi

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 117 postów

Napisano 13 listopad 2003 - 08:33

Ten ryz na goracy tluszcz to sie surowy wrzuca, czy trzeba najierw jakos ugotowac troche. :?: :?: :?:
  • 0
Pozdrawiam

#4 Betty

Betty

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 23 postów

Napisano 13 listopad 2003 - 13:29

Ryż wrzucamy na rozgrzany olej w stanie surowym, jak sie zrumieni podlewamy rosołem i gotujemy do miękkości.

Przeraszam za niescisłości w przepisie
Smacznego
  • 0
Bacz czego pragniesz i o czym marzysz

#5 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3586 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 13 listopad 2003 - 18:15

Rufi, w podanym przeze mnie przepisie, ryż wsypujemy surowy, i dopiero po przesmażeniu go, poddajemy go gotowaniu w rosole.
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#6 Rufi

Rufi

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 117 postów

Napisano 13 listopad 2003 - 18:54

Dzieki za odpowiedz.
:D Mozna zamist ryzu dac kukurydze zwlaszcza ta popcorn na goracym tluszczu szybko jej przybywa objetosciowo :-P :-P
  • 0
Pozdrawiam

#7 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3586 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 13 listopad 2003 - 21:58

PILAW PERSKI

250g ryżu * 0,5l rosołu * 250g baraniny bez kości * pół szklanki oliwy lub 100g masła * 2 cebule * duży pomidor * łyżeczka cukru * pół łyżeczki liści szałwii * nać pietruszki * szczypta zmielonej gałki muszkatołowej * sól i pieprz

- mięso pokroić na cieńkie paski, usmażyć na tłuszczu; po usmażeniu wyjąć łyżką cedzakową, i trzymać w przykrytym naczyniu w cieple

- przesmazyć drobno poszatkowaną cebulę na tym samym tłuszczu, nie dopuszczając do zrumienienia

- do przesmażonej cebuli dodać ryż (surowy) i prażyć kilka minut, mieszając aż ryż stanie się szklisty

- zalać rosołem, dodając obrany ze skórki pokrojony pomidor; przyprawić solą pieprzem i gałką muszkatołową

- gotować na bardzo małym ogniu (najlepiej na płytce) póki ryż całkowicie nie wchłonie rosołu

- połozyć na wierzchu ryżu usmażoną baraninę, posypać szałwią i nacią pietruszki, wstawić na około 20 minut do nagrzanego piekarnika


P.S. Rufi - zrób eksperyment z tym popcornem, i opisz nam jak to smakowało. Przyznam się że lubię eksperymentować w kuchni, ale nigdy nie próbowałem takiej kombinacji ;) ;)
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#8 Rufi

Rufi

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 117 postów

Napisano 13 listopad 2003 - 22:52

Z tym popcornem to mialo byc pytanie a nie stwierdzenie, tylko zapomnialem pytajnika.

Nawiasem piszac juz mi sie pare razy zdarzylo cos zapomniec. Wlasnie przy robieniu popcornu zadzwonil telefon i poczedlem odebrac zapominajac przykryc patelni. Nieiwle zostalo na patelni jak wrocile. Ale to jeszcze nic.

Kiedys mielilem kawe u tesciowej (kuchnia wielka 4 na 4m) nasypalem kawy i cos mnie przycmilo wiedzialem, ze cos jest nie tak, ze jeszcze powinienem cos zrobic, myslalem o wodzie, cukrze, ale nic nie wymyslilem. Dopiero jak wlaczylem mlynek to sobie przypomnialem, ze trzeba go zamknac przed mieleniem.
Ciekawe dlaczego wszystkim bylo do smiechu tylko nie mnie. Oj nasprzatalem sie tej kuchni.
  • 0
Pozdrawiam

#9 Minutka

Minutka

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2156 postów

Napisano 22 marzec 2005 - 20:15

Pilaw na słodko.

* pierś z kurczaka * 1 dużą marchew * 1 dużą cebule * 6- 8 ząbków czosnku * czerwona świeża papryka * 2 -3 słodkie jabłka * torebka ryżu może być półtora torebki) * około 3 łyżeczek przecieru pomidorowego * 0 l. bulionu z jednej kostki * olej słonecznikowy (może być inny) * sól * pieprz

- pierś pokroić w małą kostkę
- marchew zetrzeć na grubej tartce
- cebule pokroić w małą kostkę
- czosnek zmiażdżyć
- paprykę pokroić w małe pałeczki
- jabłka obrać, wyrzymać środek i pokroić w ósemki

Pokrojoną pierś podsmarzyć na patelni, dodać cebule. Gdy wszystko już będzie miekke dodać czosnek (nie dawać go wcześniej, bo się może przypalić). Paprykę poddusić na drugiej patelni na pół miekko.

Miekkie miesą przełożyć na spód garnka, na mięso następnie dodać marchew, na to paprykę, ułożyć na to w koło garnka pokrojone jabłka, około 3, 4 łyżeczki przecieru pomidorowego, wspypać surowy ryż i wszystko to zalać bulionem tak aby mógł się ugotować a nie wysechł, więc kiedy zobaczymy, że bulion wyparował należy dodać go dopóki nie będzie miekki.

Tak dusić całą potrawę na małym ogniu około 20 minut aż zmiekknie ryż. Pod koniec gotowania wszystko wymieszać.

Oczywiście nie muszę pisac, że wszystko musi być umytę, marchew obrana itd.... ŻYCZĘ SMACZNEGO ! :-D
  • 0

#10 Vilnianka

Vilnianka

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 09 listopad 2005 - 20:28

Pałow osz czyli płow z Uzbekistanu rodem

Choć prawdziwa - oryginalna nazwa po uzbeksku tego dania brzmi "Palow osz", ale w skrócie wszędzie (Azia, Rosja, u nas czyli na Litwie, Łotwie i w Estonii) nazywają "Płow".

Oryginalna nazwa powstała z pierwszych liter składników:
P - pijoz (pisze jak sie czyta) - cebula
A - ajoz - marchew
Ł - - łachm - mięso
O - olio - tłuszcz
W - wet - sol
O - ob - woda
Sz - szały (nie ma nic wspólnego z polskim szałem ;-) ) - ryż

Jeżeli chodzi o historie płowu, to bardzo trudno określić od kiedy się gotuje te smakowite danie. Ale juz w X - XI ww. płow był najważniejszym i obowiązkowym daniem świątecznym. Według medycyny ludowej płow był najlepszy przy wyniszczeniu organizmu, długim głodowaniu, po ciężkich i wyczerpujących chorobach. Bardzo często go wykorzystywał słynny Abu Ali Ibn Sina (Awicenna).
Płow był najbardziej rozpowszechnionym daniem w Uzbekistanie. W bogatych domach gotowano go codziennie, w biednych na święta. Przy czym gdy płow był przeznaczony dla bliskiej rodziny, to gotowały go kobiety, natomiast gdy było to jakieś święto i mieli przyjść goście, to płow był gotowany przez mężczyzn. Umiejętność przygotowania dobrego płowu dyla powodem dumy każdego pana, często zresztą były przeprowadzane zawody w przygotowaniu płowu. Ta tradycja jest żywa i w dzisiejszych czasach w szczególności w czajhanach (herbaciarniach). A teraz może przepisik :-)

Płow Fergański - "Kowurma pałow"
To jest podstawowy - klasyczny przepis na płow. Jest bardzo popularny w Fergańskiej dolinie i okolicach Taszkentu.
250 gr. ryżu
150 gr. baraniny (wołowiny)
60 gr. słoniny baraniej (oliwy)
150 gr. marchwi
100 gr. cebuli
pieprz, sól, berberis i zira

Wszystko się robi w tym garnku, co będzie cały płow.
Słoninę wytopić, wyjąc skwarki. Tłuszcz lub oliwę podgrzewać aż się pojawi najpierw ciemny dym, a potem jasny. Gdy dymek będzie jasny zmniejszyć ogień i poczekać, aż dymek całkowicie zniknie. Podczas całego procesu mieć pod ręką gaśnicę, bo łatwo się może zapalić :-). Aby ulepszyć kolor i smak, a także neutralizować różne wredne i niedobre ;-) związki, często do takiej nagrzewanej oliwy dorzucają główkę cebuli, marchewkę, gołą kość lub gałązkę jakiegokolwiek owocowego drzewa. Gdy zniknie biały dymek, można przystąpić do następnego etapu.
Do gorącego tłuszczu wrzucić cebulę i smażyć do brązowości, potem mięso pokrojone w słupki, obsmażyć aż będzie rumiane. Dorzucić cienkie słupki marchewki. Smażyć, aż będzie na wpół gotowe. Po czym nalać tyle wody, aby wszystko było przykryte. Poczekać, aż się zagotuje (na średnim ogniu). Dodać przyprawy: mało ostrą paprykę, zirę, barbaris). Od tej chwili wszystko się nazywa "zirwak". Gdy znów się zagotuje wsypać sól, maksymalnie zmniejszyć ogień i dusić ok. 50-80 min. (im dłużej tym lepiej - smaczniej będzie). Jeżeli trzeba uzupełniać wodę.
Gdy zirwak już gotów, wsypać dobrze umyty ryż i zalać wodą 1,5-2 cm nad ryżem. Zwiększyć ogień i doprowadzić do intensywnego gotowania. Spróbować wódę i dosolić w razie potrzeby. Gdy woda wyparuje, znowu maksymalnie zmniejszyć ogień, a płow ułożyć górką w garnku, patyczkiem zrobić kilka wgłębień i przykryć tak na ok. 20-25 min (zależy od tego jaki mamy ryż). Zdejmując pokrywkę z garnka, trzeba uważać, aby woda z pokrywki nie trafiła do ryżu.
Przed podaniem na stół dobrze wymieszać, wyłożyć górką na talerzu i podawać z kościami i z mięsem. Ten płow ma ładny sypki czerwonawo - brązowawy ryż, prawie niewidoczną marchew, a cebulę niewidoczna w cale. Płow ma także cudowny zapach ziry i barbarisa.

A teraz może kilka moich osobistych uwag :-)
Płow bardzo lubi się przypalać, więc polecam robienie w jakimś dobrym garnku - w domu robimy w żeliwnym.
Ogólnie u mnie w domu się robi skróconą wersję płowu - bez tego długiego
duszenia. Zaraz po usmażeniu wsypuję ryż i zalewam woda. Mama czasami dodaje pastę pomidorową.

Wszystkie informacje historyczne i przepis znalazłam na stronie:
http://asiacooking.n...r/uzb/plov.html
Na tej stronie jest mnóstwo interesujących przepisów- na sam płow tylko ponad 50 :-)
  • 0
Bożenka :)
słoneczna miodzio dziewczyna


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych