3 odpowiedzi w tym temacie

[Slimeq_1986]

Witam, chciałem wyżalić się Wam z pewnym moim problemem...
Zacznę od początku, poznałem kobietę 6 lat starszą (rozwódka) z dzieckiem zakochałem się, ale nie wyszło...Następna była kobieta 10 lat starsza (mężatka) tu uczucie było obustronne, ale z racji tego, że była to mężatka z góry wiadomo jak się to zakończy...
Czemu wybieram takie kobiety? Czy ze mną jest coś nie tak?

[__ANIOLEK__]

Witaj!
Nie demonizujmy, myślę, że z Tobą jest jak najbardziej wszystko ok. Po prostu lubisz starsze kobiety i tyle. Zastanawiam się tylko, dlaczego? Czyżby młodsze waćpanny były mnie interesujące? Poza tym o ile pierwszy związek miał jakieś szanse, o tyle drugi już od samego początku "nie". Nie warto wchodzić w związek z kimś już zajętym. Tobie to za wiele nie da (i nie dało zapewne ... ), jak i jej, bo to tylko jest czymś przelotnym, bez większych szans. Szkoda na taki układ czasu, no chyba, że jest Ci po prostu wszystko jedno, to wówczas inna kolei rzeczy.
Jeśli zależy Ci jednak na poważnym związku to wiesz mi wiek nie ma znaczenia. Przecież tak naprawdę najważniejsze jest uczucie, szacunek i oddanie, a te cechy nie mają wieku. Grunt to znaleźć taką osobę przy, której odnajdziesz to, czego szukasz. Powodzenia.

Pozdrawiam

P.S.

Ja założyłam niedawno podobny temat w dziale "wolna dyskusja".

http://www.ipon.pl/f...d.php?tid=13739

[Valeska]

Ja założyłam niedawno podobny temat w dziale "wolna dyskusja". Trochę odpowiedzi było. Aniołek ma racje, wiek nie ma i nie powinien mieć znaczenia, ale...jeżeli ktoś cały czas wybiera te starsze i to nie o rok, ani 2, ale więcej, wypadało by się zastanowić dlaczego tak jest i co go do tego skłania. Trochę już napisałam na ten temat w moim wątku, ale przychodzi mi na myśl jeszcze jedna refleksja. Wiem to od osoby, która ma podobne upodobania, jak również z wykładu psychologiczno- seksuologicznego, że tak go nazwę. Wspólnym mianownikiem jest to, że pierwszy raz ma duże znaczenie, bo później nawet jeżeli miewamy już zupełnie innych partnerów, to i tak podświadomie szukamy kogoś kto byłby podobny do tej osoby z którą się straciło...I właśnie szukamy u innych tej cechy która była w tej osobie najbardziej znamienna (przez co również niezwykła) dla nas, w tym przypadku akurat wiek...

[ulik]

Facio no co TY?, z Tobą jest wszystko OK. Wolisz dojrzałe, bardziej doświadczone kobiety. A może nie chce Ci się pogimnastykować aby mieć młodą? A może "starsze" są "łatwiejsze" nie ubliżając nikomu, od młodszych? Z wiekiem jest trudniej o młodszą lub młodszego i pewnie to też jakowyś powód. Ale czym Ty się przejmujesz? Starsza przywiąże się bardziej niż młodsza i będzie bardziej oddana. Czy to jest ważne dla Ciebie?