:D Jak to zlikwidować, od czego to może być paskudztwo. Na sieci szukałem i nic nie znalazłem.
Zajady
Rozpoczęty przez
Pinky
, wrz 27 2011 16:53
-
Temat jest zamknięty
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Pinky
-
- Użytkownik
-
- 227 postów
Podpowiadacz
Napisano 27 wrzesień 2011 - 16:53
Ostatnio mam co chwilka tzw Zajady. Bywało że znikły na tydzień i znów się pojawiły, bynajmniej nie od śmiechu :D Jak to zlikwidować, od czego to może być paskudztwo. Na sieci szukałem i nic nie znalazłem.
:D Jak to zlikwidować, od czego to może być paskudztwo. Na sieci szukałem i nic nie znalazłem.
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#2
Gość_konto_skasowane_*
Gość_konto_skasowane_*
-
- Gość
Napisano 27 wrzesień 2011 - 17:01
Tu napisali tak: ,,Zazwyczaj powstawanie zajadów jest spowodowane awitaminozą, tutaj konkretnie brakiem witaminy z grupy B. Pamiętaj, że zbyt duże ilości kawy wypłukują z organizmu ogromne ilości ważnych witamin! Należy zdecydowanie ograniczyć. Witaminę B znajdziesz, przede wszystkim w mleku i jego przetworach. Dobrym źródłem są także takie produkty jak drożdże piekarskie, mięso, fasola i groch. Jednak drożdży nie można utożsamiać z wypiekami drożdżowymi. "
Nie wiem czy pomoże ale spróbuj sobie z tą witaminą B. A nóż widelec pomoże, a na pewno witamina tobie nie zaszkodzi...
Ps: A mi się ostatnio chrostki takie na twarzy zrobiły - prawdziwa wysypka - uczulenie po leku na grypę najwidoczniej :/ ale pije wapno musujące i pomaga - wolno znikają...
Nie wiem czy pomoże ale spróbuj sobie z tą witaminą B. A nóż widelec pomoże, a na pewno witamina tobie nie zaszkodzi...
Ps: A mi się ostatnio chrostki takie na twarzy zrobiły - prawdziwa wysypka - uczulenie po leku na grypę najwidoczniej :/ ale pije wapno musujące i pomaga - wolno znikają...
#3
Pinky
-
- Użytkownik
-
- 227 postów
Podpowiadacz
Napisano 28 wrzesień 2011 - 09:32
Dzięki wielkie. Kawy praktycznie nie pijam. Ale mleka też niestety nie. Postaram się nadrobić braki w organizmie.
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#4
olimpia
-
- R.I.P.
-
- 227 postów
Podpowiadacz
Napisano 29 wrzesień 2011 - 16:48
Leczenie należy rozpocząć od zlikwidowania awitaminozy, zażywając 3 razy dziennie po 2 tabletki witaminy B2 przez 3 do 4 dni, potem 3 razy dziennie po 1 tabletce.
Smarować lekiem usta.
Dobrze jest smarować kąciki ust krem zrobionym własnoręcznie z 1 tabletki witaminy B2, dokładnie rozkruszonej łyżeczką, i odrobiny kremu Nivea lub innego tłustego, może być np. Dermosan.
Smarować należy się na noc, gdyż krem jest intensywnie żółty i barwi skórę. Na dzień kąciki ust smarować maścią Tormentiol, która dzięki zawartości ichtiolu zniszczy bytujące w rozpadlinach bakterie i grzyby, osuszy strupki oraz pokryje zażółcenie skóry.
Wiosenna choroba?
Awitaminoza B2 oraz zajady mogą się także pojawić na wiosnę jako objaw zmęczenia wiosennego i ogólnych niedoborów witamin, jako skutek długotrwałego przyjmowania środków antykoncepcyjnych oraz w zaburzeniach wchłaniania jelitowego (np.biegunkach).
Witamina jest w jedzeniu...!
Jako antidotum na zajady proponuję wzbogacić dietę w przetwory mleczne będące źródłem witamin, zwłaszcza w mleko kwaśne, jogurt i kefir z żywymi kulturami bakterii - również w celu odbudowania flory bakteryjnej przewodu pokarmowego.
Inny sposób na zajady (medycyna niekonwencjonalna) to jeść drożdże piwne (zawierają witaminy z grupy
i czosnek (działa bakteriobójczo).
Źródło:znalezione w necie
Smarować lekiem usta.
Dobrze jest smarować kąciki ust krem zrobionym własnoręcznie z 1 tabletki witaminy B2, dokładnie rozkruszonej łyżeczką, i odrobiny kremu Nivea lub innego tłustego, może być np. Dermosan.
Smarować należy się na noc, gdyż krem jest intensywnie żółty i barwi skórę. Na dzień kąciki ust smarować maścią Tormentiol, która dzięki zawartości ichtiolu zniszczy bytujące w rozpadlinach bakterie i grzyby, osuszy strupki oraz pokryje zażółcenie skóry.
Wiosenna choroba?
Awitaminoza B2 oraz zajady mogą się także pojawić na wiosnę jako objaw zmęczenia wiosennego i ogólnych niedoborów witamin, jako skutek długotrwałego przyjmowania środków antykoncepcyjnych oraz w zaburzeniach wchłaniania jelitowego (np.biegunkach).
Witamina jest w jedzeniu...!
Jako antidotum na zajady proponuję wzbogacić dietę w przetwory mleczne będące źródłem witamin, zwłaszcza w mleko kwaśne, jogurt i kefir z żywymi kulturami bakterii - również w celu odbudowania flory bakteryjnej przewodu pokarmowego.
Inny sposób na zajady (medycyna niekonwencjonalna) to jeść drożdże piwne (zawierają witaminy z grupy
i czosnek (działa bakteriobójczo). Źródło:znalezione w necie
"Pamiętaj, szczęście nie zależy od tego, kim jesteś i co wiesz. Zależy wyłącznie od tego co myślisz" (Dale Carnegie)
#5
Brigid
-
- Użytkownik
-
- 255 postów
Podpowiadacz
Napisano 30 wrzesień 2011 - 10:15
Klasyczny brak witamin z grupy B.
A ponieważ te same witaminy są odpowiedzialne za układ nerwowy, to u mnie np. ostatnio mam zajady falami. Jak tylko mi się coś odtworzy, to od razu dodatkiem są zajady, bo odtwarzający się układ nerwowy wyżera mi vit. B.
Zawsze pomaga branie vit. B-complex
A ponieważ te same witaminy są odpowiedzialne za układ nerwowy, to u mnie np. ostatnio mam zajady falami. Jak tylko mi się coś odtworzy, to od razu dodatkiem są zajady, bo odtwarzający się układ nerwowy wyżera mi vit. B.
Zawsze pomaga branie vit. B-complex
Mój awatar jest legalny Autor: Andika18 | Dreamstime.com
Prawo autorskie wymaga podania autora i źródła.
Będę wdzięczna za nie usuwanie żadnego z tych fragmentów z podpisu.
Autor: Andika18 | Dreamstime.comPrawo autorskie wymaga podania autora i źródła.
Będę wdzięczna za nie usuwanie żadnego z tych fragmentów z podpisu.
#6
Jerychonka
-
- Użytkownik
-
- 93 postów
Mruk
Napisano 03 październik 2011 - 23:27
Niedobory witamin B moze byc przyczyna zajadow, ale nie zawsze.
Jednak czesciej jest to zakazenie bakteryjne i moj wyprobowany sposob to maly kawaleczek waty skrecic w palcach tak aby byl jak rulonik (wielkosci koncowki patyczkow do uszu) i namoczyc go czysta wodka (albo spirytusem) i przytknac go do kacika ust mocno uciskajac palcem (nie czuje sie wtedy pieczenia) i przytrzymac przez kilkanascie sekund. Mozna powtorzyc przez kilka dni, ale mnie zawsze pomagalo to po jednorazowym odkazeniu kacika ust i nie wracalo.
Jednak czesciej jest to zakazenie bakteryjne i moj wyprobowany sposob to maly kawaleczek waty skrecic w palcach tak aby byl jak rulonik (wielkosci koncowki patyczkow do uszu) i namoczyc go czysta wodka (albo spirytusem) i przytknac go do kacika ust mocno uciskajac palcem (nie czuje sie wtedy pieczenia) i przytrzymac przez kilkanascie sekund. Mozna powtorzyc przez kilka dni, ale mnie zawsze pomagalo to po jednorazowym odkazeniu kacika ust i nie wracalo.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
