_dobre_ rękawiczki do jazdy - gdzie?
#1
Napisano 04 sierpień 2011 - 09:54
Albo moze polecic jakies konkretne?
Wczoraj zrobiłem 40km i mam kilka pęcherzy..
Zwykłe rowerowe nie nadają się /poduszka żelowa przeszkadza/.
Dotąd jezdzilem bez ale nigdy na takich dystansach a te 40km to miala byc tylko rozgrzewka.
Bez rekawiczek słabo to widze :]
#2
Napisano 04 sierpień 2011 - 16:13
#3
Napisano 04 sierpień 2011 - 18:53
#4
Napisano 09 wrzesień 2011 - 23:27
Prawo autorskie wymaga podania autora i źródła.
Będę wdzięczna za nie usuwanie żadnego z tych fragmentów z podpisu.
#5
Napisano 18 wrzesień 2011 - 21:39
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
#6
Napisano 19 wrzesień 2011 - 00:33
Wytrzymałe rękawiczki i niedrogie to są takie na siłownię.Nie wycierają się na radełkowanych gryfach sztang, więc powinny się sprawdzać.Dużo tego w marketach na sportowych stoiskach.Pozdrawiam.
A one chronią przed obijaniem sobie kostek?
Nie wiem czemu, to mój główny problem. Pojawia się oczywiście przy przejeżdżaniu przez drzwi...
Prawo autorskie wymaga podania autora i źródła.
Będę wdzięczna za nie usuwanie żadnego z tych fragmentów z podpisu.
#7
Napisano 19 wrzesień 2011 - 01:50
[/quote]
A one chronią przed obijaniem sobie kostek?
Nie wiem czemu, to mój główny problem. Pojawia się oczywiście przy przejeżdżaniu przez drzwi...
Raczej nie gdyż są miękkie.ochronę kostek to mają tylko rękawice motocyklowe,ale te do wózeczka się nie nadają.
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.
#8
Napisano 27 wrzesień 2011 - 17:20
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#9
Napisano 27 wrzesień 2011 - 18:39
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#10
Napisano 28 wrzesień 2011 - 13:55
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#11
Napisano 28 wrzesień 2011 - 18:20
Kwestia gustu. Ja ze swoich jestem zadowolony.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych