Optyk w vision ekspres: "pogratulować panu wzroku"
#1
Napisano 06 lipiec 2011 - 22:12
Miałem ze sobą opakowania po soczewkach jakie noszę na codzień, pani z obsługi stwierdziła, że to są zwykłe soczewki. Mówię jej, że są specjalnie dobrane z cylindrem. Ona mówi, że może je zamówić, ale ze względu na to, że w lewym oku jest duża wada muszę wykupić całe opakowanie. W jednym jest po sześć sztuk soczewek. Nie zgodziłem się, nie wiedziałem jakie są to soczewki. Zdecydowałem się wziąć tylko jedną soczewkę na lepsze oko ( mniejsze wartości można wziąść na sztuki, większe nie...)
Po nabicu na kasę, optyk mówi, że te soczewki są na dwa tygodnie. Zwróciłem jej uwagę, że chciałem soczewki miesięczne takie jak nosiłem wcześniej. Optyk nawet nie patrząc na stare opakowanie stwierdziła, że soczewki firmy jakiej noszę są tylko na dwa tygodnie i radzi mi poczytać na stronie internetowej. Odpowiedziałem jej, że soczewki przepisała mi okulistka, jedna z najlepszych w Lublinie. Pada odpowiedź – my też mamy najlepszych okulistów. Odpowiadam, mam zaufanie do okulisty z kliniki u którego pod kontrolą jestem od 10 lat. Optyk z ironią, że noszę przez miesiąc soczewki, która są na dwa tygodnie. Na odchodne rzuciła mi: pogratulować panu wzroku, jeśli pan nosił takie soczewki. Odpowiedziałem, pogratulować Pani wiedzy.
Mam pytanie do Was. Jestem wyczulony na takie sytuacje i zabolały mi ostatnie słowa optyka. Czy zgłaszać to do centrali vision ekspres? Gdzieś dalej? Dla mnie zachowanie optyka było skandaliczne. Nie mając dostatecznej wiedzy, próbował mi wmówić, że przez tyle lat nosiłem złe soczewki. Nawet nie zastanawiam się jak interpretować jego słowa – pogratulować wzroku. Temat banalny, ale wiąże się z dość ważnym zagadnieniem. Wrażliwość, zdolność do empatii, zwykła kultura nie tylko wobec osób niepełnosprawnych, ale każdego człowieka....
#2
Napisano 07 lipiec 2011 - 10:25
Nie wiem do czego nas to doprowadzi...
Wracając do wątku, współczuję takich przeżyć. Wiem, jakie to dotkliwe dla wrażliwego człowieka. Ja też jestem wyczulona na takie zachowanie.
#3
Napisano 07 lipiec 2011 - 11:38
Czy nas można obrażać???
/Antoine de Saint-Exupéry/
#4
Napisano 07 lipiec 2011 - 11:40
#5 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 08 lipiec 2011 - 11:07
A co masz za wade? Moze warto pomyslec o zabiegu laserowym? Tez dluuugooo nosilam soczewki kontaktowe ( - 7 ) i kilka lat temu poddalam sie zabiegowi laserowemu, dzis widze doskonale, bez soczewek, okularow. Moze warto pomyslec o tym rozwiazaniu?
Ja robilam tu http://www.nowywzrok.pl/
aa no jeszcze jedno, klinika oferuje na zabieg bardzo dobre , bo 0 % kredyty na zabieg
#6
Napisano 10 lipiec 2011 - 19:29
Ja bym nie popuścił.
Kiedyś miałem mało sympatyczną przygodę w myjni na stacji BP - dostałem 5 darmowych myć samochodu i wielkie przeprosiny od kierownika stacji.
Jakiś czas temu miałem bardzo niesympatyczne zdarzenie przy korzystaniu z toalety w centrum handlowym Wileńska w Warszawie. Udało mi się wywalczyć od nich odszkodowanie wartości 2 tys. zł w formie zakupów - zrealizowałem je w Euro RTV AGD.
Jeśli czujesz się poszkodowany - próbuj walczyć.
Pisz do centrali i w ramach zadośćuczynienia domagaj się czegoś, bodaj symbolicznego.
Powodzenia
#7
Napisano 10 lipiec 2011 - 21:09
#8
Napisano 11 lipiec 2011 - 17:02
Ta pani/pan powinni najzwyczajniej przeprosić za swoje zachowanie i w formie rekompensaty zaproponować bodaj komplet soczewek. I nie dlatego, że ktoś jest uczuloną czy wrażliwą osobą niepełnosprawną, ale dlatego że jest po prostu człowiekiem.
#9
Napisano 11 lipiec 2011 - 18:44
Ja bym zgłosiła skargę, jeśli bym wiedziała, że to coś pomoże ... może żeby nie rozniosło się za daleko dostaniesz jakieś odszkodowanie, spróbować zawsze warto. Tylko z drugiej strony... czasem szkoda zdrowia... zależy czy jak opiszesz sytuację poczują się tam winni...pozdrawiam
#10
Napisano 13 lipiec 2011 - 12:05
Wysłałem dwa maile do Vission Espress. Do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi. Na infolini dowiedziałem się dzisiaj, że mam czekać na rozpatrzenie skargi.
Na rekompensatę nie liczę, po prostu chodzi o zwykłe słowo przepraszam i uczulenie, aby na przyszłość lepiej dobierali pracowników. Niedługo mam wyjazd, ale jak wrócę spróbuję coś o tym napisać, jak się ukaże to zamieszczę tutaj link:)
U mnie niestety korekcja wzroku nie da 100% efektu i dlatego jestem zdany na soczewki, ale nie narzekam. Rozmawiałem właśnie o tym z okulistką. Spytałem ją, czy nie powinienem mniej obciążać wzroku. Dostałem się na drugi kierunek studiów, publikuje trochę w internecie. Odpowiedziała, jaki mam cel w życiu? Celem jest dla mnie dobry wzrok, czy chcę coś osiągnąc? Myślę, że jest to bardzo budujące podejście.
#11
Napisano 29 sierpień 2013 - 09:03
Też nie mam przyjemnych doświadczeń z VE, ale nie będe już tu wylewać swoich żalów. Miło zaskoczyli mnie natomiast w Fielmannie, bardzo fachowa i kompetentna obsługa, mimo że raczej jestem wybredną klientką.
#12
Napisano 29 sierpień 2013 - 17:17
Za takie zachowanie tego pseudofachowca ja bym powiadomił centralę i na dodatek domagał się jakiejś rekompensaty, bodaj zestaw soczewek jakich używasz - i na prawe oko i na lewe.
Ja bym nie popuścił.
Jestem tego samego zdania.
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych