Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

skrzydła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 Andrea

Andrea

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 118 postów

Napisano 01 październik 2003 - 11:25

Nie zabierajcie mi skrzydeł
umiem latać
wiem to na pewno
pozwólcie mi tylko spróbować
ponad oceanem
ponad światem
w kosmosie
w życiu

jestem Aniołem
jestem Szatanem
jestem wielki

jestem nikim
  • 0
W każdym geniuszu jest odrobina szaleństwa

#2 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 01 październik 2003 - 17:51

Andrzejku, czytając Twój wiersz przypomniałam sobie nie tak dawno krótki artykuł w necie pt. "Skrzydła" i odszukałam go:

Jesteś zwykłym, szarym człowiekiem. Nie rzucasz się w oczy, nie przeszkadzasz nikomu. Twoje życie jest monotonne, spokojne; Masz mało przyjaciół, ale i mało kłopotów. Nie myślisz nad sensem życia, po prostu jesteś.
Pewnego pochmurnego dnia idziesz chodnikiem mokrym od deszczu i spotykasz anioła. Jego uśmiech jest piękniejszy od najpiękniejszej rzeczy, którą widziałeś kiedykolwiek. Mówi ci, że zostałeś wybrany, ty stoisz i nie jesteś w stanie powiedzieć nic. Tylko patrzysz chłonąc to piękno, całym sobą zmuszasz się do pozostania na zawsze w tej chwili, w tym właśnie miejscu. Ale on odchodzi. Czujesz jak do oczu napływają Ci łzy;
Nagle dzieje się coś dziwnego. Nieprawdopodobna jasność i nagle; Skrzydła. Masz skrzydła, jak to możliwe?
Odbijasz się od ziemi i; czujesz to. Tą niesamowitą wolność, niezależność od szarej egzystencji. Całe piękno świata ukryte w parze białych, anielskich skrzydeł. Teraz wiesz, co to jest szczęście. Czujesz, że żyjesz. Nie potrafisz nawet opisać, jakie to nieprawdopodobne. Mógłbyś latać, latać, latać zapominając nagle o wszystkim, co zostało na dole; szare, brudne i martwe. Jakie to cudowne, jakie wspaniałe, nie znasz słów na ten ogrom piękna. Czy to naprawdę mogło spotkać właśnie Ciebie?
I nagle; co się dzieje? Rozpaczliwie machasz rękami, ale ciągle spadasz, niżej, jeszcze niżej; Łup. Nie czujesz nic. Czy umarłeś? Nie, to był ciężki upadek, ale nie. Podnosisz się. Świat jest jeszcze bardziej szary, bardziej brudny niż kiedykolwiek. Ludzie są martwi, a ptaki straciły głos. Gdzie jest ten piękny świat widziany z góry? Gdzie jesteś, mój aniele?
Tak, miłość jest takim aniołem. Daje Ci skrzydła byś zobaczył, jak piękne może być życie, a potem brutalnie Ci je odbiera. Zostaje tylko wspomnienie, którym żyjesz i przez które nie potrafisz już chodzić. Bo ciągle chcesz tylko latać, latać...
(autor: chemik)


Bo ciągle chcesz tylko latać, latać... ;) :lol:
  • 0

#3 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 03 październik 2003 - 21:22

Dawno temu czytalem ksiązkę "Kto mi dal skrzydła"
Autora nie pamiętam. To zbeletryzowana biografia Jana Kochanowskiego. Mimo woli przypomnialem sobie fragment z twórczości Kochanowskiego:
"Kto mi dal skrzydła
kto mię odział w pióry"
...............
  • 0
Fred nie łże!

#4 blue

blue

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 336 postów

Napisano 04 październik 2003 - 21:27

Albatrosy pięknie prezentują się w powietrzu, ale ich skrzydła są zbyt długie, by mogły chodzic po ziemi. Na lądzie wydają się takie niezgrabne...
  • 0
Bezmyślnym życiem żyć człowiekowi nie warto.

#5 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 05 październik 2003 - 00:05

Albatrosy pięknie prezentują się w powietrzu, ale ich skrzydła są zbyt długie, by mogły chodzić po ziemi. Na lądzie wydają się takie niezgrabne...


"Albatros" - Baudelaire Charles

Czasami dla zabawy uda się załodze
Pochwycić albatrosa, co śladem okrętu
Polatuje, bezwiednie towarzysząc w drodze,
Która wiedzie przez fale gorzkiego odmętu.

Ptaki dalekolotne, albatrosy białe,
Osaczone, niezdarne, zhańbione głęboko,
Opuszczają bezradnie swe skrzydła wspaniałe
I jak wiosła zbyt ciężkie po pokładzie wloką.

O jakiż jesteś marny, jaki szpetny z bliska,
Ty, niegdyś piękny w locie, wysoko, daleko!
Ktoś ci fajką w dziób stuka, ktoś dla pośmiewiska
Przedrzeźnia twe podrygi, skrzydlaty kaleko!

Poeta jest podobny księciu na obłoku,
Który brata się z burzą, a szydzi z łucznika;
Lecz spędzony na ziemię i szczuty co kroku -
Wiecznie się o swe skrzydła olbrzymie potyka.
Albatrosów ci u nas dostatek - nie podcinajcie im skrzydeł... :) Dołączona grafika
  • 0

#6 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 05 październik 2003 - 13:00

Piękny ptak.
Ma swój urok.
i te skrzydla.......
  • 0
Fred nie łże!

#7 blue

blue

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 336 postów

Napisano 12 październik 2003 - 16:45

Złamane skrzydła lecieć nie zdołają długo,
Myśl spada i pierś rani o głazów krawędzie,
I znów wlecze się, znacząc krwi czerwoną strugą
Ślady swej ziemskiej drogi – i tak zawsze będzie.
K. Przerwa-Tetmajer
  • 0
Bezmyślnym życiem żyć człowiekowi nie warto.


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych