Trudniej bo wolno pisze i nie nadążylbym z szybkim notowaniem+ nie widzialbym np z tablicy popraw. pisowni... dlategoż np franc. uczyłem się więcej słuchowo- fonetycznie.
nauczanie i uczenie sie j.obcych wsrod ON
Rozpoczęty przez
grubby77
, paź 06 2010 14:44
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 06 październik 2010 - 14:44
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS
#2
Napisano 05 październik 2010 - 23:25
Czy sadzisz ze jest Ci trudniej niz OS uczyc sie j.obcego?
#3
Napisano 05 październik 2010 - 16:09
Czy sadzisz, ze ta wiedza pomaga Ci w życiu inaczej - czy jest bardziej przydatna niż osobie zdrowej? Czy potrzebowałeś jakiś ułatwień na lekcji? Kontynuujesz nadal naukę języków?
#4
Napisano 05 październik 2010 - 16:35
Angielski byłby mi b.przydatny niz franc- porównujac mnie i OS.
Ułatwieniem w nauce był nacisk na nauke fonetyczna i czesty dialog z romanistka.(słaby wzrok) Po studiach lic. nie kontynuowałem n.jez. Lubie rozm. z obcokrajowcami, by przypomniec sobie słówka. W br. bedac na st. pobycie w Szwecji zaczne uczyc s' szwedzkiego.
Ułatwieniem w nauce był nacisk na nauke fonetyczna i czesty dialog z romanistka.(słaby wzrok) Po studiach lic. nie kontynuowałem n.jez. Lubie rozm. z obcokrajowcami, by przypomniec sobie słówka. W br. bedac na st. pobycie w Szwecji zaczne uczyc s' szwedzkiego.
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS
#5
Napisano 05 październik 2010 - 15:53
Frau Agnieszka!
W szkole sredniej b. chciałem uczyc s' jezyka ang.i/lub niemiec. lecz narzucono mi od I klasy francuski, do którego s' bardzo przykladałem. Oprócz tego kontynuowałem eksternistycznie nauke rosyjskiego, gdyz majac znajomych na Wschodzie wiedziałem, iz mi s' to przyda! Kolezanka równiez na nauczaniu indywid. uczyła sie angielskiego i posługiwała sie nim rewelacyjnie.
W szkole sredniej b. chciałem uczyc s' jezyka ang.i/lub niemiec. lecz narzucono mi od I klasy francuski, do którego s' bardzo przykladałem. Oprócz tego kontynuowałem eksternistycznie nauke rosyjskiego, gdyz majac znajomych na Wschodzie wiedziałem, iz mi s' to przyda! Kolezanka równiez na nauczaniu indywid. uczyła sie angielskiego i posługiwała sie nim rewelacyjnie.
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS
#6
Napisano 05 październik 2010 - 13:45
Chciałabym się dowiedzieć jakie widzicie szanse w nauczaniu i uczeniu się j.obcych. Czy są one dla ON szansą np na zdobycie zawodu, czy pomocą w wyszukiwaniu medycznych wiadomości i kontaktów? Jakie są różnice w prowadzeniu zajęć, co jest dla Was ułatwieniem a co przeszkodą? Czy szkoły językowe w Waszym rejonie są pozbawione barier architektonicznych i jak zapatrujecie się na koszty takich kursów? Czy ON potrzebują specjalistycznego sprzętu/oprogramowania będącego pomocą w nauczaniu j.obcych? Może macie jakieś inne sugestie na ten temat:)
Będę wdzięczną za odpowiedzi. Dodam, iż sama jeżdżę na wózku i jestem germanistka, obecnie robię doktorat z językoznawstwa. Poruszyłam ten temat, gdyż pisze artykuł do kwartalnika Języki Obce w Szkole na temat innowacyjności w nauczaniu i uczeniu się j.obcych.
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka
604978105
Będę wdzięczną za odpowiedzi. Dodam, iż sama jeżdżę na wózku i jestem germanistka, obecnie robię doktorat z językoznawstwa. Poruszyłam ten temat, gdyż pisze artykuł do kwartalnika Języki Obce w Szkole na temat innowacyjności w nauczaniu i uczeniu się j.obcych.
Serdecznie pozdrawiam
Agnieszka
604978105
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych