ze stopniem umiarkowanym będziesz pracować 8 godzin - wg nowelizacji
#1
Napisano 03 październik 2010 - 19:09
ja nie twierdze że jest bardziej cenny ale sam sobie zadałem pytanie czy jak bym miał rentę te najniższą niecałe 500 zł czy pracował bym za minimalną odpowiedz brzmiała zależy co była za robota bo spuszczać się za 500 może się nie opłacać i tak robi duża część osób z takimi świadczeniami mam kolegę który ma rentę coś lekko powyżej 800 zł i on mówi w prost jeśli ma robić za 1000 1300 i tracić nawet 5 dni w tyg po 7 godzin to woli mieć mniej i żyć spokojniej kiedyś z nim gadałem i powiedział w prost za 1500 może by się zastanowił i rzeczywiście mamy taki system że mając owe 800 jak ktoś umie się poruszać i schować dumę w kieszeń to jeszcze zdobędzie darmowe jedzenie wydębi wczasy dotacje i rocznie wyjdzie jak by zarabiał 1300 miesięcznie a nie 800 i nic nie musi więc jak widzisz to jest jakiś wycinek realiów
wybór pomiędzy pracą i zapłatą a kasą stałą bez wysiłku dodatki jedzenie etc dla wielu osób się nie kalkuluje poświęcanie 7 czy 8 godzin w dniu by zarobić 200 zł więcej a by zarobić więcej często musieli by zdobyć nowe kwalifikacje to wola pozostać na tym poziomie to jest ten sam mechanizm co w prostytucji wbrew pozorom jak już ktoś w niego wejdzie ciężko mu wyjść samemu
O Cholera, Ale Jazda!!
#2
Napisano 03 październik 2010 - 17:46
#3 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 03 październik 2010 - 16:31
Nonames, napisz, czy sam pracujesz, dojeżdżasz do pracy i na rehabilitację? Czy bierzesz tylko rentę z ZUS ?
BARDZO jestem tego ciekawa, w świetle tego co piszesz o 7-godzinnym dniu pracy ON o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności....
Acha, napisz też proszę, w świetle cytatu:
dlaczego czas ON, która bierze rentę z ZUZ i NIC nie robi jest bardziej cenny, niż tej ON, która pracuje i nie pobiera żadnych świadczeń z ZUS ? Nie ma taka osoba prawa przynajmniej do skróconego dnia pracy? To taki wg Ciebie luksus i nadużycie? Wobec "kogo" lub "czego" będzie to "równiej i normalniej"? Bradzo Cię proszę o wyjaśnienie Twoich własnych słów...TERAZ jak masz rentę 800 zł to nie opłaca się takiej osobie pracować za mniej niż 1400 netto bo poniżej nie widzi ona sensu zabierania swojego cennego czasu za 200 300 zł więcej niż dostanie nic nie robiąc
#4
Napisano 03 październik 2010 - 11:08
O Cholera, Ale Jazda!!
#5
Napisano 02 październik 2010 - 15:14
A moim zdanie bzdury gadasz. Bo renta nie powinna być zależna od zarobków tylko stanu zdrowia. a jeśli już powinny być jakieś limity dorabiania to na pułapie 2xśrednia krajowa. Jest wielu ludzi którzy muszą dołożyć na dojazdy, leki i rehabilitacje jakieś 1500 zł netto lub więcej więc przy twoim pomyśle są byliby skazani na wegetacje. Istotny jest też fakt że osoby chore mniej regularnie odprowadzają składki na emeryturę (ze względu na pogorszenie zdrowia lub brak pracy) więc taki pomysł skutkowałby głodowymi emeryturami również.a co do renty i limitów to powinno się pomyśleć by coś z tym zrobić załóżmy ustalić limit coś w rodzaju płacy minimalnej na wyższym poziomie niż zwykła płaca minimalna np 1300 netto i to by była kwota której nie może być mniejsza po zsumowaniu renty i wynagrodzenia . czyli jak by ktoś miał np 500 renty netto i podpisał umowę na 1100 netto to renty na czas trwania umowy automatycznie dostawał by 200 zł
#6
Napisano 02 październik 2010 - 15:13
Wszystko na to wskazuje, że tak będzie:niech zniosa rowniez limity dorobienia do renty ktore wiecej przeszkadzają niz pomagają
Na przełomie września i października pod obrady Sejmu ma trafić rządowy projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS). Projekt zakłada m.in. zniesienie limitów dorabiania do renty.
Źródło: http://www.niepelnos...aign=09.09.2010
Jeśli obecność – to tylko niewymuszona * Jeśli być kimś – to tylko sobą.
- Rafał Wicijowski
#7
Napisano 02 październik 2010 - 15:01
O Cholera, Ale Jazda!!
#8
Napisano 02 październik 2010 - 14:34
a) pójść do drugiego lekarza który pozwoli mu pracować 8h
poszukać innego pracodawcy który przyjmie go na 7 h
c) pójść do sądu i oskarżyć pracodawcę o dyskryminacje
d) siedzieć na rencie i płakać
Celin28 a o czym jest cały ten wątek... o projekcie ustawy który ma znosić limity dorabiania do rent.
Jeżeli pracodawca zatrudnia Cię aktualnie na 7h pracujesz dobrze i dostaję kasę za to że Cię zatrudnia dlaczego miałby Cię zwolnić jeśli przyniesiesz zaświadczenie lekarskie ze nadal możesz pracować 7h?! Ja mojemu Pracodawcy powiedziałem że nie ma możliwości żebym pracował za płace minimalną po wyższych studiach i nadal pracuje bo robię rzeczy które dla zdrowych pracowników są zbyt monotonne albo wymagają szukania mnóstwa informacji w sieci. Dzięki temu pracuje za średnie pieniądze że wykonuje swoje obowiązki dobrze i taniej niż ktoś z większym doświadczeniem a nie dlatego że jestem w pracy 7 a nie 8 h. Rehabilituję się już 25 lat i tak zostanie do końca życia. Jeśli ktoś robi z siebie ofiarę to wykorzystają to ludzie czy jest się zdrowym czy chorym.
"Niebawem na nic nie bedziemy mogli liczyc juz a to łatanie dziury w budzecie naszym kosztem jest żałosne"
Jak pisałem wyżej Diablicy2005 jeśli chcesz COŚ zmienić w tym kraju załóż partię polityczną abo chociaż zorganizuj manifestację ON (jak robią to górnicy, policjanci czy nauczyciele). Bo jeżeli sami nie będziemy bronić swoich interesów nikt za Nas tego nie zrobi.
#9
Napisano 02 październik 2010 - 12:21
#10
Napisano 02 październik 2010 - 09:43
O Cholera, Ale Jazda!!
#11
Napisano 02 październik 2010 - 09:32
Szkoda gadać..... :evil:
#12
Napisano 01 październik 2010 - 13:51
/Antoine de Saint-Exupéry/
#13
Napisano 01 październik 2010 - 13:54
#14
Napisano 01 październik 2010 - 12:49
Nazwij mnie aroganckim ale ja dofinansowanie do mojej pensji (bez względu na wysokość) traktuję jako dodatkowy atut a nie warunek zatrudnienia.
A o tym czy umiarkowany stopień będzie pracował 7 czy 8 h (jeśli wejdzie nowelizacja) będzie decydował lekarz. Myślę że jeśli ktoś nie będzie mógł pracować 8 h to lekarz mu wystawi zaświadczenie na 7 i po sprawie.
#15
Napisano 01 październik 2010 - 09:01
/Antoine de Saint-Exupéry/
#16
Napisano 30 wrzesień 2010 - 14:18
Przecież napisałem że każdemu wolno wyrazić opinie więc "róbta co chceta".[b] Lenio nie rozumiem takiego rozumowania... mamy siedzieć cicho?
Politykom łatwiej jest zaoszczędzić 5 miliardów złotych na grupie 5 milionów niepełnosprawnych niż na 460 posłach. Lekarz nie napisał że masz pracować 7h bo teraz reguluje to ustawa a po nowelizacji będzie to zależało od lekarza. Rozmawiałem z panem posłem Plurą i w sejmie tematyka osób niepełnosprawnych jest niszowa. Dopóki władze będą traktować PFRON jako samofinansującą się instytucje do póty będą obniżać dofinansowania a rząd mamy taki jaki wybraliśmy w demokratycznych wyborach. Zwolnią część niepełnosprawnych z pracy to będzie kasa na wyższe dofinansowania i działania programowe PFRON - to czysta ekonomia. Moim zdaniem biadolenie na maila człowieka który sam jest mniejszością we własnej partii i rządzie ma znikomą skuteczność działania. Jeśli chcesz COŚ zmienić w tym kraju szanowna Diablico2005 załóż partię polityczną abo chociaż zorganizuj manifestację ON (jak robią to górnicy, policjanci czy nauczyciele). Twierdzenie że posłowie uchwalają niesprawiedliwe społecznie ustawy z niewiedzy albo rozpędu jest mocno naiwne.
#17
Napisano 30 wrzesień 2010 - 07:47
Chyba nie o to chodzi,aby nasz kraj miał tylko niepełnosprawnych ze znacznym stopniem , prawda?
/Antoine de Saint-Exupéry/
#18
Napisano 29 wrzesień 2010 - 23:06
Jeśli chodzi o Pana posła Plurę to reprezentuje on twórców ustawy więc myślę zatem że przeczytał dogłębnie i zna jej treść. Wyrazić opinię każdemu wolno.
#19
Napisano 29 wrzesień 2010 - 21:23
To proponuję, by każdy z nas którego to dotyczy napisał do posła Plury: Marek.Plura@sejm.pl
#20 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 wrzesień 2010 - 19:54
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych