Z krainy łagodnych
#1
Napisano 07 październik 2010 - 17:37
#2
Napisano 10 sierpień 2010 - 08:27
Opada noc,
księżyc zmęczoną głowę,
kładzie na poduszce z chmur,
budzi mnie jego ziewanie,
za chwilę nowy dzień wstanie już.
A w drugim końcu nieba,
słońce się budzi ze snu,
i swoje pierwsze promienie,
ku zmarzniętej ziemi śle,
jeszcze krótkie,
jeszcze zimne,
lecz za chwilę ogrzeje ciebie i mnie
Jaki będziesz dniu,
tego nie wiem, nie
po trawie mokrej od rosy,
ja biegnę na boso,
by przywitać cię.
Dzień dobry,
bądź dobry,
nowy dniu.
...................................................................................................
Powiedzcie mi
Powiedzcie mi ludzie szarzy,
dokąd zmierzacie co dnia,
powiedzcie,co z waszych marzeń,
dziś jeszcze zostało wam.
Czy warto walczyć o miłość? zwłaszcza,że ona zła...
i tak tylko garstka prochu,
zostanie po każdym z nas.
Czy warto walczyć o szczęście? gdy wkoło tylko łzy...
i tak to wszystko minie,
kiedy miniemy my.
..................................................................................................
Czy potrafię?
Wyjmuję z szuflady pióro,
które dawno wyschło już,
w zakamarkach swojej duszy próbuję odnaleźć coś,
lecz nie wiem czy potrafię,
czy sił wystarczy mi,
dusza zżółkła jak ten papier,
czy jeszcze we mnie coś się tli.
Na starym zegarze północ,
całe miasto dawno śpi,
a ja sama z nocną lampką,
pragnę znaleźć do swej duszy drzwi,
lecz nie wiem czy potrafię,
czy sił wystarczy mi,
dusza zżółkła jak ten papier,
czy jeszcze we mnie coś się tli?
W takich czasach żyć mi przyszło,
że od zmartwień pęka łeb,
mogą walczyć najsilniejsi o swój byt i o swój chleb,
a ja nie wiem czy potrafię, czy sił wystarczy mi,
dusza zżółkła jak ten papier,
czy jeszcze we mnie coś się tli.
Nie mogę już być poetą,
w bajki tu nie wierzy nikt,
muszę być silna, muszę być dzielna,
tylko wtedy mam szansę BYĆ.
..........................................................................................
Winna
Znowu sama,ciągle sama,
cztery ściany,łózko,drzwi,
po policzku spływa łza,
a po głowie krąży myśl...
że może to moja wina,
zbyt mocno pragnęłam jej,
tej miłości, która przyszła jak pierwszy wiosenny deszcz.
Znowu noc, samotna noc,
w świetle lampy tańczy ćma,
gdzieś daleko jesteś dziś,
a mnie dręczy taka myśl...
że może to moja wina,
zbyt mocno kochałam cię,
i próbując zatrzymać,nie widziałam, że dręczę cię.
..........................................................................................
#3
Napisano 10 sierpień 2010 - 19:59
#4 Gość_michalina_*
Napisano 15 sierpień 2010 - 16:47
Eliza Orzeszkowa
A ja czytając Ciebie, powiem: słoneczniku, przenosisz mnie w obszary człowieczeństwa.
Czytam je ze wzruszeniem.
Czy słowo może leczyć? Tak, Twoje leczy...duszę.
#5
Napisano 15 sierpień 2010 - 16:57
Liwio, bardzo się cieszę, że poezja Słonecznika jest w jednym poście i mogę do niej wracać, kiedy odczuwam taką potrzebę i nie muszę przekopywać całego forum.Słoneczniku, poszarogęsiłam się trochę, jak na moderatora przystało, i zebrałam - zgodnie z sugestią Iris - Twoje wzruszające wiersze w jeden temat...
Poprzednie tematy zamknęłam.
Przepraszam wszystkich Tych, którzy przy okazji tej operacji stracili swoje posty...
Pozdrawiam serdecznie,
Liwia
Słoneczniku, Twoja poezja jest jak balsam.
#6
Napisano 13 sierpień 2010 - 11:22
#7
Napisano 19 sierpień 2010 - 18:43
#8
Napisano 13 sierpień 2010 - 19:19
#9
Napisano 13 sierpień 2010 - 20:19
#10
Napisano 13 sierpień 2010 - 20:24
#11
Napisano 13 sierpień 2010 - 21:56
#12
Napisano 15 sierpień 2010 - 08:06
Zawsze taka będę
Nie buduj dla mnie klatki,
nie pleć dla mnie smyczy,
ja się nigdy nie dam złapać,
tylko wolność się dla mnie liczy.
Nie próbuj mnie zatrzymać,
nie próbuj więzić mnie,
ja się nigdy nie dam złapać,
bo jak ptaki żyć chcę.
Ja już zawsze będę taka...bo mam duszę ptaka.
Czy widziałeś kiedyś ptaki,
jak leciały ponad chmury?
one takie są szczęśliwe i śpiewają chórem...
Czy widziałeś kiedyś ptaki,
które w klatce zamknął ktoś?,
one takie nieszczęśliwe... narzekają na swój los.
Nie próbuj mnie zatrzymać, nie próbuj więzić mnie,
ja się nigdy nie dam złapać,
bo jak ptaki żyć chcę!
Dodano Sun Aug 8 11:35:55 2010 :
Witam miłośników poezji i prozy. Zachęcam do czytania moich wierszyków i dzielenia się wrażeniami.Pozdrawiam Słonecznik
Na bezsenność
Śpij, już śpij...
pod powieki zaproś sen,
niech otuli cię aksamitnym płaszczem nocy,
kolorami tęczy zwabi cię...
Płyń, po prostu płyń,
przez bezkresne oceany snu,
płyń, dopóki twoja łódź,
nie roztrzaska się o wyspę ŚWIT
Śpij, już śpij...
pod powieki zaproś sen,
niech nie wraca żadna chwila zła,
niech baśniowy świat porwie cię...
Płyń, po prostu płyń,
daj się ponieść fali snu,
płyń dopóki jeszcze noc,
bo niebawem dzień wstanie już.
Zaśnij już,
odrzuć kalejdoskop zdarzeń,
zaśnij już,
co się stało to się nie odstanie.
Dodano Sun Aug 8 15:57:49 2010 :
Dziękuję wszystkim odwiedzającym,którzy znajdują czas,aby na moment zanurzyć się w słowie pisanym.Z dala od wulgaryzmów,zapożyczeń i niedbałości językowej.A przecież polska mowa- najcudowniejsza na świecie mowa:)
Czerń i biel
Tak daleko nam do siebie i tak blisko,
dzisiaj łączy nas tak wiele, jutro - dzieli wszystko,
dzisiaj pewność mam, że kocham, jutro - nienawidzę,
dzisiaj wstydu za grosz nie znam, jutro - wszystkiego się wstydzę.
Dzisiaj - jutro,
noc i dzień,
ty i ja,
czerń i biel.
.....................................................................................
Sercu na drogę
A TY dokąd serce????
Jeszcze możesz zawrócić,
przecież jeszcze nic się nie stało,
wracaj serce!
Mniej będziesz bolało.
Jakbyś kochał (mnie)
Podaruj mi jeden świt,
tylko jeden wschód słońca,
bądź przy mnie kiedy wstanie dzień,
albo... bądź już do końca.
Podaruj mi jedną noc,
bądź przy mnie tak blisko,
jakbyś i ty kochał...
kochał mnie ponad wszystko.
................................................................
Kawałek nieba
I jeżeli tak stworzony jest ten świat,
że kiedyś będzie trzeba odejść,
nim w klepsydrze życia przesypie się piach,
mam do CIEBIE tylko jedna prośbę...
I jeżeli tak stworzony jest ten świat,
że kiedyś będzie trzeba odejść,
zanim moje ciało przykryje piach,
mam do CIEBIE tylko jedną prośbę...
I jeżeli tak stworzony jest ten świat,
że kiedyś będzie trzeba odejść,
zostawić wszystko co już mam,
mam do CIEBIE tylko jedną prośbę...
Daj mi chociaż raz,
tu, na ziemi dotknąć nieba,
pozwól ten jeden raz,
tak niewiele mi do nieba potrzeba.
#13
Napisano 15 sierpień 2010 - 14:53
Poprzednie tematy zamknęłam.
Przepraszam wszystkich Tych, którzy przy okazji tej operacji stracili swoje posty...
Pozdrawiam serdecznie,
Liwia
#14
Napisano 15 sierpień 2010 - 18:09
Michalino,Iris,Livio,Boniu,Jutrzenko...dziękuję za ciepłe słowa i za to,że tak cudnie WSPÓŁCZUJECIE życie.Ściskam
Dodano Sun Aug 15 19:10:20 2010 :
Liwia przez "W" naturalnie
Dodano Mon Aug 16 10:07:06 2010 :
Kim jesteś
Kim ty jesteś niebieskooka istoto,
co siejesz w moim sercu niepokój,
czyś wysłańcem niebios,czy piekieł,
czy Bóg nagrodzić,czy ukarać tobą
mnie chce.
Kim ty jesteś niebieskooka istoto,
co patrzysz w oczy tak odważnie,
ja w twoich jak w zwierciadle duszy,
wyczytam cała prawdę.
czyś wysłańcem niebios,czy piekieł,
czy Bóg ukarać,czy nagrodzić
tobą chce mnie...
tobą mnie....
..................................................................................................
Od mężczyzny
Trwając w swiadomości,
czy tez jej pozbawion,
będę łaknął ust twoich,
pragnął twoich ramion,
krągła biel twych piersi,
nie mnie obiecana,
tylko kiedy śnię,
dostepna nagośc ciała.
Będę wciąz cię wołał po imieniu,
boś ty nadała sens memu istnieniu,
i oczy chcę nasycić twym pięknem,
i dłonie nakarmić,
bo głodne są ciebie,
a potem... a potem juz mogę umierać,
bo co to za życie bez ciebie.
............................................................................................................
Moja wiara
Karmimy się kłamstwem,
żywimy goryczą,
poimy bratnią krwią...
Musimy wreszcie zatrzymać to,
musimy nareszcie powiedzieć - dośc!
Mocno wierzę w to,ze ja,
doczekam tego dnia,
kiedy miłość zwycięży zło,
miłość zwycięży zło.
Karmimy się złością,
żywimy się gniewem,
poimy bratnimi łzami...
Musimy wreszcie powiedzieć - - dość!
musimy nareszcie zatrzymac to!
Mocno wierzę w to,że ja,
doczekam tego dnia,
kiedy miłość zwycięży zło,
miłość zwycięży zło.
.........................................................................................
#15
Napisano 19 sierpień 2010 - 18:13
Złote liście do tańca porwał wiatr,
barwny dywan już przykrył cały świat,
po cichu wielka szarość skrada się,
dzień gubi godziny,a rok noce i dnie.
Wezmę ciepły szalik,zapnę płaszcz,
dłonie w rękawiczkach skryję przed chłodem,
pod płaszczem grube swetry trzy,
ogrzeją moją tęsknotę.
Na polach trawy już śpią,
sójka wciąż się wybiera za morze,
mnie tak jakoś...tak jakoś mi żal,
dzień gubi godziny,a rok dnie i noce.
I tak idąc samotnie przez jesień,
choć tak wielu iść chciało by ze mną,
tęsknić będe do Ciebie kochanie,
jak nie tęsknił nikt przede mną.
W tym jesiennym świata pejzażu,
wszystko swoje miejsce ma,
każde drzewo,źdźbło i ptak,
ale mi w tym pejzażu Ciebie...właśnie Ciebie brak.
#16 Gość_michalina_*
Napisano 19 sierpień 2010 - 23:20
Maksym Gorki
Według "recepty na szczęście" poczucie zadowolenia z życia zależy między innymi od naszej umiejętności utrzymania wysokiej jakości emocji pozytywnych. Uzdrawiająca moc barw, dźwięku i słowa. Zauważyłam, że nie tylko muzyka i piękne obrazy mogą wprowadzić człowieka w stan głębokiego relaksu warunkującego równowagę psychofizyczną.
Stąd oczywisty wniosek, że dbałość o własny najlepiej pojęty interes, powinna wiązać się z umiejętnością utrzymania w umyśle i zachowania w relacjach z innymi wysokiej jakości myśli i słów. Słowa mogą nas wznosić na szczyty zadowolenia lub wtrącać w czarnowidztwo i depresję.
Nie potrafie tak przekonywująco pisać, by wyrażać się w poezji...
Do puki jest poezja i ludzie ją czytają (aczkolwiek nie tylko poezję) jesteśmy w stanie
zrozumieć drugiego człowieka.
Za niczym nie tęsknię już na tym świecie, ale za słowem które jest prawdą i które dane nam jest do zrozumienia siebie nawzajem, słowo które z nikogo nie szydzi.
Słoneczniku, tak przystanełam i samo sie napisało...
Pozdrawiam.
#17
Napisano 20 sierpień 2010 - 11:55
Dodano Fri Aug 20 13:03:35 2010 :
Obiecanki cacanki
Zanim wystrzelą na wiwat szampany
i zimne ognie zatańczą znów,
nim przekroczymy tajemne bramy,
przyszłości o której nie wiemy nic...
Ożyje Szklanych Domów mit,
i inne podobne obrazki,
na Jasną Górę pątników tłum,
podąży szukać łaski...
Co nan przyniesie nowy wiek,
czy będzie nas dręczył wojnami,
których dosyć mamy już
i obiecanek z cacankami
Co nam przyniesie nowy wiek ?
czy będzie nas mamił słowami,
których dosyć mamy już
i obiecanek z cacankami.
#18
Napisano 24 sierpień 2010 - 14:51
Szukam Ciebie w noc i w dzień,
w blasku słońca i księżyca,
w zapachu kwiatów wiosennych,
w kolorach liści jesiennych,
w białym puchu śnieżnym,
mój człowieku, szukam cię.
Potrzebuję cię by normalnie żyć,
tak po prostu,zwyczajnie z kimś być,
na dobre i złe,w noc i w dzień,
bądź przy mnie człowieku,
mój człowieku,znajdę cię.
A kiedy cię znajdę,zostań ze mna tu,
tak po prostu,zwyczajnie ze mną bądź,
na dobre i złe,w noc i w dzień,
bądź przy mnie,mój człowieku proszę cię.
Chociaż nie znam twojego imienia,wiem,
że musisz gdzieś tu być,
człowiek musi mieć człowieka,
żeby mógł normalnie żyć.
#19
Napisano 24 sierpień 2010 - 15:41
#20
Napisano 04 wrzesień 2010 - 14:39
Kolejny zwykły,szary dzień,
do okna smutno stuka deszcz,
na bialej kartce kilka prostych słów,
nie dokończony wiersz...
Wyrywam z kalendarza "wczoraj",
co zdążyło rozmyć się,
w porannej mgle.
Kolejny zwykły, szary dzień,
do okna smutno stuka deszcz,
na bialej kartce kilka prostych slów,
nie dokończony wiersz...
Przecież dobrze o tym wiem,
że tak szybko jak rok gubi dni,
w moich papierach przybywa ich...
Więc chodź,
zatańcz ze mną w listopadowym deszczu,
niech spod stóp nam umykają przerażone krople wody,
to nie ważne co ludzie powiedzą,
trzeba tańczyc póki duch jeszcze młody.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych