Brak odpowiedzi do tego tematu

[sebi113]

Witam wszytkich.Może ktos będzie młóg mi pomóc.Mam siostre ,która ma pewien rodzaj padaczki.W wieku 19 lat miała wypadek ,od tamtej pory cierpi na padaczkę, silne bóle głowy i zniki pamięci.Dostała III grupę inwalidzką-szkolną bo nie pracowała nigdy.Przez chorobę nie mogła dokończyc ostatniego roku technikum i ma wykształcenie podstawowe.Przez ponad 10 lat była na rencie.Teraz przepisy podobno sie zminiły i komisja zabrała jej rentę.Uznano ją za częściowo niezdolna do pracy.Nawet zabrano jej ubezpieczenie-podobno od 1 września tylko z całkowita nizdolnościa do pracy można otrzymać ubezpiecznie od zusu.Czy to prawda?Co miesiąc chodzi do lekrza,teraz będzie musiała płacić za bardzo drogie leki.Tylko w naszym państwie chyba chorych ludzi zostawia się samych i nie pomaga im się.Mam pytanie czy naprawde się tak przepisy zminiły odnośnie rent szkolnych i częsciowego niezdlności do pracy?Skoro zabrano jej nawet ubezpieczenie to po co ta niezdolnośc częściowa?Odrazu lekrze mogli "ją uznac za okaz zdrowia".Czy ktos młogby mi doradzić jak mam jej pomóc teraz?Pozdrawiam.