Sposoby na wzmocnienie odporności
#1
Napisano 16 październik 2009 - 19:33
#2
Napisano 16 październik 2009 - 20:00
#3
Napisano 16 październik 2009 - 11:46
#4
Napisano 16 październik 2009 - 10:22
Od razu zaznaczam, że wszelakie szczepionki mnie nie interesują, bowiem nawet lekarze twierdzą, że one mogą bardziej zaszkodzić aniżeli pomóc. Może jakieś zestawy witamin? A może jakieś wzmocnienie naturalne? Mnie osobiście kusi, aby zacząć pić tran, ale nie taki w kapsułkach, a w płynie. Kiedyś picie tranu było obowiązkowe w przedszkolu. Teraz te wszystkie trany są podobno jak syropki owocowe. Koleżanka mi tran norweski np. firmy Gal i jest to tran cytrynowy. Jakie macie zdanie odnośnie kuracji tranem lub własne doświadczenia z tym związane?
#5
Napisano 27 październik 2009 - 12:53
#6
Napisano 27 październik 2009 - 19:18
Zaczynam go pić jesienią a kończę wczesną wiosną i dzięki temu rzadko choruję.
#7
Napisano 10 listopad 2009 - 11:33
łyżkę miodu lub dwie, rozpuścić w letniej wodzie. Należy pamietać aby miodu nie zalewać wrzącą wodą bo traci swoje właściwości, i pół cytrynny wycisnąc i taki napój pić. Najlepiej Go pić przez cały rok a nie tylko w sezonie grypowym cały rok.
Oczywiście najlepiej kupić miód od pszczelarza a w supermarkecie typu Biedronka.
#8
Napisano 10 listopad 2009 - 23:09
"Albo jest idealizm, albo jest materializm, albo nie ma ku.wa nic śmiesznego" [W.Dymny]
#9
Napisano 11 listopad 2009 - 00:52
#10 Gość_Pudlarz_*
Napisano 20 listopad 2009 - 08:17
Nie! To żonie kapie z nosa!
W uszach szumi, w głowie dudni,
jakby wpadła gdzieś do studni.
Oczy mętne,w gardle chrypa,
dopadła ją świńska grypa!
Ja też się już gorzej czuję
więc kurację zastosuję.
By wirusa zlikwidować,
trzeba zacząć się kurować.
Już mikstury namieszane,
w barku są przygotowane.
Jest Martini z oliwkami
i spirytus jest z wiśniami,
a do tego czysta z miodem,
ochłodzona lekko lodem.
No i jeszcze Brendy z colą,
dobra jest gdy zęby bolą.
By się wzmocnić witaminą
to Tequila jest z cytryną.
A do tego jeszcze rum
by wyleczyć w głowie szum.
A na katar prosta sprawa,
w Żubrówce się moczy trawa.
Wirus ostrzy na mnie zęby,
a ja lejek robię z gęby.
Kiedy wszystko to wypiję,
to bakcyla wnet zabiję.
A na koniec zrobię grzańca
i załatwię tym skubańca.
#11
Napisano 20 listopad 2009 - 10:11
Dodano ptk 20 lis 10:12:54 2009 :
a tranu nie zosze duzo jarzyn jem teraz uwielbiam brokule
#12
Napisano 20 listopad 2009 - 10:28
O wiele bardziej podnosi odporność kanapka z masłem, zmiażdżonym czosnkiem, posiekaną natką pietruszki i podsuszaną wędlina lub białym serem - w ten sposób dostarczamy do organizmu wit. C, żelazo, białko i naturalne antybiotyki z czosnku.
Drugim sposobem jest picie wody z miodem i cytryną - ale musi być przygotowana w specjalny sposób.
- Bierzemy wieczorem łyżkę miodu i rozpuszczamy w ok. 1/4 szklanki letniej wody - woda nie może być ani ciepła, ani tym bardziej gorąca.
Rozpuszczony miód zostawiamy przykryty spodeczkiem na noc. Rano dolewamy mocno ciepłej - ale nie gorącej! - wody, wciskamy sok cytrynowy (z prawdziwej cytryny, anie jakiś koncentrat) - ilość soku zależna od tego, jak kwaśne napoje lubimy - i wypijamy, póki ciepłe.
Smaczne i naprawdę zdrowe - Polecam!
— Victor Hugo
#13 Gość_Pudlarz_*
Napisano 20 listopad 2009 - 11:44
Piszę o sobie.
Kicia wspomniała o chlebie z czosnkiem. Oczywiście, ale czosnku nie miażdżę bo jakaś przyjemność z gryzienia też powinna być - ząbek cienko pokrojony lub gryzienie ząbka (dokładne)
Cebula - na chlebie z jajkiem, z białym serem, z kiszoną kapustą, z pomidorami, na chlebie z musztardą, w sałatce ziemniaczanej.
#14
Napisano 19 styczeń 2010 - 23:00
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych