Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

SZEŚĆ KUCHARECZEK


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 12 sierpień 2003 - 08:39

SZEŚĆ KUCHARECZEK.

Sześć kuchareczek jedzonko gotowało,
Dobre i smaczne - Ciągle było go mało.
A gotowyły potrawy pyszne, różniste,
Słodkie i kwaśne, gęste lub zawiesiste.
Nie prawdą jest powiedzenie,
Że w domu kiepskie jedzenie
"Gdy kucharek jest sześć
I nie ma co jeść". (he2)
Stół zastawiony,
Jesteś zadowolony,
Sześć potraw dla brzuszka,
Sześć razy dostajesz całuska,
Sześć razy zmiana łóżka.
Sześć razy inna nóżka
Obejmie cię w pasie,
Kuchareczki w pełnej krasie. :D
A szczęśliwa każda, gdy naga(da się)
Od rana to samo,
Jedzonko...O mamo! (wlos)
Sześć potraw znowu,
Nie ruszysz się z domu,
Ładna perspektywa,
Gdy ciała przybywa,
A sił ubywa.
Ratujcie o rety!
Potrzebuję diety,
Na jedzenie, całowania
I nóg obejmowania.
Oj! - Będą problemy.... poruszania. (non)

autor: Skangur 12.08.03.
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#2 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 12 sierpień 2003 - 10:49

Spróbuję analizy wiersza innego autora, który wprawdzie nie chce się dać lubić (broni się jak tylko może ;) ), ale i tak go lubię (cmok)

Wiersz rymowany, z rodzaju liryki opisowej, z udziałem zbiorowego ... podmiotu, na co wskazuje już sam tytuł utworu "Sześć kuchareczek" (e10) - palce lizać. Zasadniczą warstwę zajmują w nim elementy biesiadne. Autor zawarł w nim odniesienie do znanego przysłowia "Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść". Polemizując z przysłowiem, absolutnie się z nim nie zgadza, wyrażając swoje zadowolenie z jedzonka, przygotowanego przez sześć szczęśliwych kuchareczek w pełnej krasie. Umiejętnie i dyskretnie wplecione zostały w wierszu również elementy :oops: ...erotyczne, a autor "sześć razy" rozkoszuje się tym, ... co dają kuchareczki od rana ... :?: do rana. Utwór zakończony jest nutką refleksyjno-filozoficzną :? , ostrzegajacą przed perspektywą i skutkami konsumpcyjnego trybu życia. Autor wyraźnie podkreśla, że w pewnym momencie przychodzi opamiętanie, na co wskazuje dramatycznie wołanie: "Ratujcie o rety! Potrzebuję diety..." (ooo...do rymu pasuje też ... kobiety) (hihi) . W moim rozumieniu autor przestrzega siebie i resztę facetów przed skutkami nadużywania wszelkich rozkoszy cielesnych, kończąc sugestywnym memento: "Oj! - Będą problemy.... poruszania". (non)

:D :D :D
  • 0

#3 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 12 sierpień 2003 - 11:08

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Dzięki za analizę wiersza.
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#4 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 30 wrzesień 2003 - 18:47

Fajny wierszyk:)
Nie pokusze sięo tak gruntowną analizę tresci bo to juz zostalo doskonale zrobione.
Wierszyk odrobinke przegadany, ale gratuluję poczucia humoru ,czyli rzadkiej umiejętności dostrzeganias smiesznej strony rzeczywistości
:-D
Co zaś do kucharek to znam tez taką wersję:
Gdzie kucharek sześć
tam nie ma co jeść.
- ale jest z kim pogadać :D
  • 0
Fred nie łże!

#5 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 30 wrzesień 2003 - 19:19

Takich kuchareczek jest u nas wiele - pogadać można ;) (hihi) (hihi) (hihi)
  • 0

#6 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 04 październik 2003 - 07:31

Jakoś kuchareczki nie odzywajasie za bardzo.
No moze z wyjątkiem jednej :D :D :D :D :D
  • 0
Fred nie łże!

#7 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 04 październik 2003 - 11:01

O!!! Fred, to naprawdę Ty? Odrobinę jakby mizerniejszy. Jak miło, że wstawiłeś się do profilu, zawsze lepiej widzieć, jak się do kogoś zwracasz. Fryzurkę masz śliczną , sześć włosków proporcjonalnie ułożonych po bokach, no i ten zniewalający uśmiech. :D
Sama się dziwię, że kuchareczki się tu nie pojawiają. Podejrzewam nawet, że Skangurek trzyma je pod kluczem w obawie, że mu której ubędzie, :P a może chowają się gdzieś po katach, widząc Twojego... Eł geniusza. ;) :D
  • 0

#8 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 04 październik 2003 - 13:11

:D
Obrazek jest z katalogu.
Probowalem wkleić jakies swoje zdjęcie, ale narazie bez rezultatu, bo albo za duzy plik albo za duze rozmiary.
Ten obrazek wydal mi się najodpowiedniejszy.
Co do kucharek, to sam umim i lubię gotować.
Jeli oczywiście mam na to czas.
Z tych co jedli moje potrawy niektórzy jeszcze żyją ;)
Przypomnial mi sięmimo woli dowcip:
Rozmawia dwóch kolegów:
- moja żona strasznie chętnie gotuje!
- moja też chętnie, ale strasznie!
:P
  • 0
Fred nie łże!

#9 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 04 październik 2003 - 15:18

Fred

Z tych co jedli moje potrawy niektórzy jeszcze żyją ;)

Niektórzy? :shock: - Nie zapraszaj mnie nigdy na kolację :D :D :D
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#10 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 04 październik 2003 - 15:23

Obrazek jest super, oddaje on przede wszystkim Twoje poczucie humoru, a zdjecia każdy może zobaczyć na Twojej stronie, której link załączyłeś w profilu. :-D
Jesli chodzi o kuchareczki, to myślę sobie, że jeśli Skangur je przetrzymuje wbrew ich woli, w co śmiem wątpić i nie w to, że je przetrzymuje, ale że wbrew, to nie sadzę, by robił to z powodu gotowania. Spójrz na niego, czy tak wygląda pasibrzuch? Spójrz na jego rożki, na tan figlarny uśmiech. One z pewnością dają mu wypas zgoła inny. ;) :P
  • 0

#11 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 04 październik 2003 - 15:46

Z sześcioma naraz?
Ma chłop zdrowie nie ma co.....
:D :D :D :D :D :D
  • 0
Fred nie łże!

#12 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 04 październik 2003 - 16:33

Oj tak, ale musi się też nachodzić i stąd pewnie te kłopoty z butami ;)
  • 0

#13 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 04 październik 2003 - 17:39

Basiak i Fred,
Ja Was wpierw zastrzelę, a potem ugotuję :D :D :D Nawet nie będę ćwiartował.
Fred, odstąpię połowę tych kuchareczek, bo kondycja już nie ta (E) Nie konsumuję już tyle ;)
Basiak, masz szczęście, że mam podarte buty :P
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#14 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 04 październik 2003 - 18:00

Uprzedzam Skangurku, że jestem zbyt żylasta, tym samym niestrawna. :P
W związku z tym przypomniała mi się autentyczna historia, którą już chyba gdzieś wklejałam. Moja koleżanka ma dużego, ostrego owczarka, którego wszyscy się boją. Kiedyś będąc u niej zagadnęłam jej córeczkę Paulinkę:
- A ty się nie boisz, że ciebie ugryzie?
- Nie, on mnie lubi.
- A ty? - zwróciłam się do koleżanki
- Mama jest za twarda - odpowiedziała mała roztropnie, nie czekając na odpowiedź mamy. :D
  • 0

#15 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 04 październik 2003 - 18:22

Mama jest za twarda. no tak. to zrozumiałe :)
Ktoś mówil też ze nie lubi psów, bo się za długo gotują ;)
  • 0
Fred nie łże!


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych