Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Kto gra w szachy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
26 odpowiedzi w tym temacie

#1 Slavco

Slavco

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 271 postów

Napisano 17 styczeń 2010 - 23:14

Marco masz rację, w latach 90tych w klubach szachowych bywało tak, ze nie było miejsca gdzie usiąść, teraz pustki są i trudności z skompletowaniem drużyny na mecz. Komputery, internet wyniszczają szeregi królewskiej dyscypliny.
Tak wiec przestańcie siedzieć na forum i czas odwiedzić najbliższy klub :D
  • 0

#2 marco

marco

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 281 postów

Napisano 18 styczeń 2010 - 21:37

Co racja to racja.Tylko z tymi klubami też "cieniutko".Brak chętnych.nowi się nie garną a starzy się wykruszają,tak,że kluby są w "zaniku".Być może zostaną co poniektóre reaktywowane,ale to gdy szachy zostaną wprowadzone do szkół.Przynajmniej mam taką cichą nadzieję!!!
  • 0
Dubito ergo cogito,cogito ergo sum...

#3 marco

marco

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 281 postów

Napisano 17 styczeń 2010 - 20:37

Kto gra w szachy? Ja gram w szachy. Niestety coraz częściej nie ma się z kim grać,a szkoda bo właśnie szachy prawdopodobnie wejdą do szkół podstawowych jako przedmiot obowiązkowy i wtedy młodzi zagną nas na każdym kroku. Nie dajmy się!!!
  • 0
Dubito ergo cogito,cogito ergo sum...

#4 rodys

rodys

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 842 postów
  • Skąd:bierze pieniądze na alkohol?

Napisano 29 styczeń 2010 - 21:17

marco zapisz się do Sportowego Stowarzyszenia Inwalidów START. Ja tam nie należę, ale kiedyś pojechałem z nimi na mistrzostwa Polski niepełnosprawnych w szachy i zająłem 25 miejsce. Poziom takich mistrzostw nie jest specjalnie wysoki. Ja w szachy gram od dziecka, ale nigdy nie byłem profesjoalnie przygotowywany czy trenowany. Grałem z dziadkiem, trochę z ojcem, wujkiem i bratem - to wszystko. Pojechałem "z marszu" i bez profesjonalnego przygotowania.
  • 0

KNP


#5 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 02 czerwiec 2009 - 20:30

Odkad nauczylem sie grac w szachy, tak do dzis nie moge sie od nich oderwac. Pamietam, jak za czasow szkolnych zarywalo sie noce i gralo z kumplami do pozna w nocy. I tylko jesli starczylo czasu gralo sie wszedzie: na korytarzu w bloku, na lawce w parku, nad jeziorem, w pociagu itd.
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...

#6 punk

punk

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 356 postów

Napisano 02 czerwiec 2009 - 23:15

Też za czasów LO i podstawówki się grało w szachy ale ostatnio nie ma chęci oraz chętnych do grania
  • 0

#7 rozyczka_x

rozyczka_x

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 03 czerwiec 2009 - 08:41

chetnych jest sporo...na kurniku :))
  • 0

#8 Lestat

Lestat

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 414 postów

Napisano 03 czerwiec 2009 - 16:14

nie znam lepszej gry od szachów, kiedyś grało się w paru turniejach szachowych z całkiem dobrym rezultatem, a teraz to niestety ale czasu brakuje na tom królową gier.
  • 0
"Nie staraj się być człowiekiem sukcesu. Stań się raczej człowiekiem wartości."

#9 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 03 czerwiec 2009 - 19:02

Mi nawet zdarzalo sie grac z dwiema osobami na raz, ale to wymagalo ogromnego skupienia. tez gralem w kilku turniejach szachowych i roznie bywalo. ale najwazniejsze jest to, ze grajac z lepszym zdobywa sie doswiadczenie i wiedze strategiczna.
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...

#10 wlodio

wlodio

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 12 sierpień 2009 - 11:11

Mnie w szachy nauczyła grać moja babcia. Trochę grałem w szkole podstawowej, a najwięcej w liceum. Grywam amatorsko i nigdy nie brałem udziału w jakiś turniejach. Próbowaliście grać z komputerem? Mnie to jakoś nie wciągnęło, chociaż w czasie takiej gry na pewno wiele można się nauczyć. Ostatnio, będąc z wizytą u kolegi, zakupiłem sobie dośc sporych rozmiarów sachy drewniane. Bardzo łanie wyglądają. Niestety, ostatnio nie mam z kim grać, ale może kiedyś uda się jeszcze stoczyć jakąś partyjkę. Mam duży sentyment do tej gry, może dlatego, że kojarzy mi się ona właśnie z moją już świętej pamięci babcia.
  • 0
Welcome In The Court Of The Crimson King.

#11 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 13 sierpień 2009 - 19:56

Mi zdarzylo sie grac z komputerem kilkakrotnie. Raz mialem taki przypadek, ze bylem pewny zwycieztwa; komputerowi zostal ostatni ruch pokonanego i zawiesil sie. Wlodio, piszesz, ze nie masz z kim grac. Moze kiedys zagramy na forum. Mysle, ze bylo by to ciekawe doswiadczenie. Kiedys gralem z kumplem korespondencyjnie - niezla zabawa.
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...

#12 seba30

seba30

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 82 postów

Napisano 23 wrzesień 2009 - 22:14

też grywam w szachy i potwierdzam słowa przedmówcy ze moga wiele nauczyc. Obecnie grywam na kurniku w szachy i chyba tez złapałem bakcyla na ta gręi
  • 0

#13 rafallbn1981

rafallbn1981

    Mruk

  • Zbanowany
  • PipPipPipPip
  • 146 postów

Napisano 24 wrzesień 2009 - 06:33

ja kocham grac w szachy, lecz niemam z kim grac.
  • 0

#14 Marinka

Marinka

    Sufler

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPip
  • 331 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 24 wrzesień 2009 - 21:25

Nigdy nie nauczyłam się gry w szachy, mimo dobrych chęci. Nie pojmuję tego, a może dlatego, że gra w szachy wymusza prawidłową orientację w przestrzeni, ... a ja niestety nie mam tej orientacji... gubię się wszędzie. :o
  • 0
Serce miej otwarte dla wszystkich, zaufaj niewielu.

#15 BAOBAB

BAOBAB

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 15 styczeń 2010 - 14:16

Zacznę morze od tego kurnik.pl to dobra zabawa tylko dużo kombinacie z logowaniem itp a mało graczy nauka troszkę trudna przyjemność bardzo wielka ale jak ktoś mi mówi że niemożna wygrać z kompem to wstyd można można tylko trzeba wiedzieć jak go podejść daje namiary to tylko maszyna spróbujcie najpierw w warcaby ale najpierw w bilard to wszystko, pamiętajcie ze to maszyna i bez względu jaka ona jest nie jest inteligentną a człowiek odwrotnie bez względu jaki jest morze podejść i wygrać z takimi graczami stawka jest wysoka jednak kilka lat praktyki i można wygaś ja byłem kilkakrotnie mistrzem gminy i raz udało mi się zająć trzecie miejsce w zawodach organizowanych na szczeblu wojewódzkim jednak to było wiele lat temu a w szachach od tej pory raczej się nic nie zmieniło pozostały symultany gra na czas piętrowe ta ze życzę wszystkim którzy próbują wytrwałości i serc a jeszcze jedno nie próbujcie oszukiwać to królewska gra ja gram bez względu na wynik kiedyś grywałem z gościem który wiedziałem że oszukuje i on wiedział ze ja wiem pozwalałem mu wygrywać gdyż jest to typ buntownika bez powodu jednak niegroźny tak więc też trzeba uważać z kim się gra
  • 0

#16 BAOBAB

BAOBAB

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 19 styczeń 2010 - 13:53

Mam pytanie a kto nauczy grać nauczycieli przecież to niełatwa gra bardzo łatwa co do przegranej trudniej wygrać a dzisiejsi nauczyciele to czego uczą palić i pić młodzieży kiedyś za komuny nie było kompów i nic innego nie było roboty jak było wolne dzisiaj jest inaczej ja bym proponował nie w szkole lecz w np; biblioteka tam przychodzi młodzież i nie tylko która lubi czytać nie z przymusu lecz chce coś wiedzieć i nie tylko przez internet jak to zorganizować proste gmina kupuje kilka dobrych i mocnych szachownic bibliotekarki dają miejsce a ludzie robią zawody ach jeszcze ranking a więc sponsor wójtowie starostowie itp i nie tam jakieś nagrody za 20 lub 30zł bo nikt nie przyjdzie np; dobry motocykl za 1 miejsce za drugie dobry rowerek itd punktacja obejmuje do 10 miejsca myśle że kasa by się znalazła i moździerz by miała zajęcie no i motywacje to dla pełnosprawnych a dla nas aby było weselej morze porobili by jakieś podjazdy uchwyty windy myślę że to wszystko jest możliwe i realne lecz nie od razu tu potrzebni są ludzie z jajami a nie jakieś polityczne wymoczki ja daje przykład na swojej miejscowości jakże mieszkam na wiosce częściowo już zrobili podjazdy lecz po to aby przyjść na zebranie lub na wybory to jest czysta żenada ludzie ON chciały by być też aktywne na swój sposób lecz nie jest im to dane i jeśli same się o to nie upomną to kto się za nich upomni media chyba nie bełkot jaki przez wiele lat uprawiają jakos do niczego nie doprowadził to dzięki EU coś niecoś się zmieniło ona dało wytyczne a nasi politycy i władze zawsze mówią że brak środków na koniec tego podsumowania o szachach życzę wszystkim graczom samych wygranych i kompami też
  • 0

#17 marco

marco

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 281 postów

Napisano 19 styczeń 2010 - 19:24

Gra w szachy nie jest trudna.Trzeba poznać tylko jak poruszają się na szachownicy poszczególne figury. oraz jakie mają zadanie.Tego można nauczyć się w godzinę jak nie krócej.To zależy jak kto "łyka".Tak,że nauczycieli można nauczyć tego w jeden dzień.Kwestia jest tego rodzaju czy młodzież będzie szczerze zainteresowana tą grą która nota bene rozwija zmysł logicznego myślenia.Dzisiaj jak się widzi to z logicznym myśleniem niewielu młodych ludzi sobie radzi.A szkoda!!!
A co do nagród w zawodach szachowych to się nie wypowiadam,bo to temat rzeka i miejsca na forum by zabrakło.Niech się tym zajmą Ci którzy organizują takie zawody.Pozdrawiam!
  • 0
Dubito ergo cogito,cogito ergo sum...

#18 Slavco

Slavco

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 271 postów

Napisano 19 styczeń 2010 - 22:30

Obydwaj nie macie racji. Na śląsku w szkołach, ośrodkach kultury są kółka szachowe (oczywiście nie wszędzie). Zajęcia zazwyczaj prowadzą szachiści, nauczyciele szachowi, rzadko "zwykły" nauczyciel ze skromną "przeszłością" szachową. Są organizowane mistrzostwa szkół, ich poziom nie jest niski.
Dzisiaj 6-7 latki bardzo szybko łapią o co chodzi i taki niby na szybko "przeszkolony" nauczyciel szybko by został pożarty przez początkujących :)
  • 0

#19 BAOBAB

BAOBAB

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 20 styczeń 2010 - 13:47

Jak myślisz co jest najlepsza motywacja nie tylko dla młodych ludzi, tak szachy nie jest trudna gra jest coś wiele trudniejszego sama organizacja młodzież być morze była by i chętna do tego rodzaju rozrywki dziśiaj akuratnie byłem u pewnego dyrektora GOK z taką propozycją na razie odmówił powiedział że nie ma wolnego miejsca sala wielkości co najmniej boiska do siatkówki ogrzewana wyposażona we wszystkie bajery po zatem wiele innych pomieszczeń wolnych a ten mówi żę nie ma wolnego miejsca jak tu się nie dziwić że to wszystko idzie w złym kierunku kiedyś byłem nawet z takimi i podobnymi sprawami co do on nawet u samego szefa czyli zastępcy wójta chodziło o utworzenie forum gminy wiadomo nie każdy ma ochotę i nerwy przekomarzać się z tymi biurokratami a forum zmienia postać rzeczy niestety nie utworzyli nie wiem dlaczego być morze aby ci co teraz rządzą za bardzo nie dowiedzieli się czegoś o sobie słyszałem kiedyś takie hasło wyborcze ;;;;;POPRAWIAMY PO FACHOWCACH;;;;;co wy na to możne w końcu znajda u nas trochę miejsca na szachy nie podaje nazwy miejscowości w jakiej mieszkam tu nie chodzi abym się czegoś obawiał lecz każdemu trzeba dać szanse,,być morze to coś zmieni jeśli ktoś by miał jakiś pomysł chętnie posłucham mam jeszcze cos ciekawego lecz to na inny temat uchylę rąbka tajemnicy chodzi o windy do miejsc publicznych
  • 0

#20 marco

marco

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 281 postów

Napisano 21 styczeń 2010 - 14:08

Obydwaj nie macie racji. Na śląsku w szkołach, ośrodkach kultury są kółka szachowe (oczywiście nie wszędzie). Zajęcia zazwyczaj prowadzą szachiści, nauczyciele szachowi, rzadko "zwykły" nauczyciel ze skromną "przeszłością" szachową. Są organizowane mistrzostwa szkół, ich poziom nie jest niski.
Dzisiaj 6-7 latki bardzo szybko łapią o co chodzi i taki niby na szybko "przeszkolony" nauczyciel szybko by został pożarty przez początkujących :)

To co piszesz to jest na Śląsku,na drugim krańcu Polski jest różnie a najczęściej bardzo źle.Tak,że nie możesz kwestionować wypowiedzi innych uczestników forum jeżeli chodzi o inne regiony Polski,bo nie znasz tamtejszych realiów.Ja opisałem swój region bez wgłębiania się w sytuację w innych województwach. :|
  • 0
Dubito ergo cogito,cogito ergo sum...


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych