Moje marzenie.
#1
Napisano 27 marzec 2009 - 10:15
O alkoholizmie wiem więcej niż bym chciał.
Jeśli ktoś pyta mnie o moją przyszłość odpowiadam czasem. Że tylko dziś i teraz mam zagwarantowane, a jutro no cóż pewnie jakieś istnieje pod warunkiem że je sobie wywalczę.
Ja również dobrze znam życie ale tylko od tej ciemnej strony. Mówią że istnieje lepsza strona tylko mi nigdy nie było dane się o tym przekonać.
Zgadzam się z tobą że nadzieja jest matką głupich. Ale czasem to tylko ona nas trzyma przy życiu i potrzebujemy jej bardziej niż się to nam wydaje.
(Chciałem zakończyć optymistycznie ale za dobrze znam ten świat żeby być optymistą).
Pozdrawiam ps. Walcz o lepsze jutro dla siebie!!!!
marzenia utopiłem w studni zapomnienia, bo nie umiem żyć złudzeniami
Dodano sob 28 mar 11:09:28 2009 :
Camomile Wiem jak czasem bywa ciężko, każ den z nas tutaj zalogowanych wspina się na swój własny szczyt. Pomimo że czasem spadamy z niego w połowie drogi to podnosimy się i idziemy dalej. Znam też ludzi i wiem jacy bywają proponuję olać tych któż ci rzucają kłody pod nogi.
Jeśli masz ochotę pogadać z kimś komu życie dokopało równie mocno a mimo to walczy! dalej, to zostawiam swój numer gg 10054495
#2
Napisano 27 marzec 2009 - 10:15
O alkoholizmie wiem więcej niż bym chciał.
Jeśli ktoś pyta mnie o moją przyszłość odpowiadam czasem. Że tylko dziś i teraz mam zagwarantowane, a jutro no cóż pewnie jakieś istnieje pod warunkiem że je sobie wywalczę.
Ja również dobrze znam życie ale tylko od tej ciemnej strony. Mówią że istnieje lepsza strona tylko mi nigdy nie było dane się o tym przekonać.
Zgadzam się z tobą że nadzieja jest matką głupich. Ale czasem to tylko ona nas trzyma przy życiu i potrzebujemy jej bardziej niż się to nam wydaje.
(Chciałem zakończyć optymistycznie ale za dobrze znam ten świat żeby być optymistą).
Pozdrawiam ps. Walcz o lepsze jutro dla siebie!!!!
marzenia utopiłem w studni zapomnienia, bo nie umiem żyć złudzeniami
Dodano sob 28 mar 11:09:28 2009 :
Camomile Wiem jak czasem bywa ciężko, każ den z nas tutaj zalogowanych wspina się na swój własny szczyt. Pomimo że czasem spadamy z niego w połowie drogi to podnosimy się i idziemy dalej. Znam też ludzi i wiem jacy bywają proponuję olać tych któż ci rzucają kłody pod nogi.
Jeśli masz ochotę pogadać z kimś komu życie dokopało równie mocno a mimo to walczy! dalej, to zostawiam swój numer gg 10054495
#3
Napisano 22 marzec 2009 - 18:23
#4
Napisano 22 marzec 2009 - 18:35
Moje życzenie śmierci pozostaje bez rozpatrzenia....
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
#5
Napisano 22 marzec 2009 - 20:00
— Victor Hugo
#6
Napisano 22 marzec 2009 - 23:01
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#7
Napisano 23 marzec 2009 - 09:06
Dlaczego nie wołacie o życie?Przecież ono niejednokrotnie jest trudniejsze niż sama śmierć.
Prosicie o śmierć?
Dlaczego nie błagacie o życie?Przecież ono często wymaga zawziętości i zaciętości.
Prosicie o śmierć?
Dlaczego nie prosicie o życie?Czy nikogo nie kochacie,nie chcecie aby Was kochano-jeśli nie teraz to może jutro,za tydzień...?Chcecie sie poddać,bo tak będzie lepiej?Czy chcecie zwrócić na siebie uwagę-tak,trywializuje teraz-lecz pomyślcie,zanim wypowiecie życzenie.
#8
Napisano 23 marzec 2009 - 14:45
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
#9
Napisano 23 marzec 2009 - 16:28
Jeśli milczysz - nikt nie będzie z Tobą rozmawiać.
Jeśli nie krzyczysz - nikt Cię nie usłyszy.
Jeśli nic nie robisz - taki masz efekt.
Trzeba mieć odwagę, by żyć...
Ciekawe czy wtedy, gdy nadejdzie śmierć, też będziesz tak bardzo jej pragnąć... - Zwykle wtedy pragnie się życ, choćby jeden dzień dłużej...
— Victor Hugo
#10
Napisano 23 marzec 2009 - 18:06
Camomile uwiesz w siebie i nie wywieszaj białej flagi na swojej barykadzie życia za wcześnie bo wiesz mi nie warto.
#11
Napisano 23 marzec 2009 - 18:26
"Jestem jak wszyscy inni, moknę, gdy pada deszcz"
#12
Napisano 24 marzec 2009 - 01:20
Nie tracę nadziei... ona umiera ostatnia....
— Victor Hugo
#13
Napisano 24 marzec 2009 - 12:37
Wiem, że po drugiej str. jest lepiej, ale widocznie na nas nie przyszedł jeszcze czas.
Każdy ma zapisane cele na świecie, które są jeszcze przed nami skoro nie umieramy.
Żyjmy i cieszmy się życiem, każdą chwilą, słoneczkiem który nas ogrzejewa, wiatrem króry figlarnie owiewa nam twarz. Kochajmy życie, a ono nam tym samym odpłaci.
#14
Napisano 25 marzec 2009 - 15:58
#15 Gość_Tommy_*
Napisano 25 marzec 2009 - 16:36
#16
Napisano 26 marzec 2009 - 17:53
Może dlatego, że Joan Baez nigdy nie była niepełnosprawna, może dlatego, że nigdy nie brakowało jej pieniędzy na chleb, towarzystwa, dachu nad głową, niczego. "Mając problemy potrafimy docenić to, co piękne, co nas cieszy, bawi i wzrusza...". Nie wiem co cieszyło, bawiło i wzruszało Roberta O.
Mam 33 lata i nigdy nic mnie nie bawiło. Do 18 urodzin mieszkałem z rodzicami, patologicznymi alkoholikami, którzy zawsze z wielką starannością dbali o to by w domu był alkohol, ale niekoniecznie chleb. Miałem połamane nogi jeszcze zanim nauczyłem się chodzić. W 18 urodziny wyrzucili mnie z domu na ulicę. Od 15 lat wegetuję ze swoją chorobą na marnej rencie, w samotności, bez szans na cokolwiek i bez wiary w to, że coś się może kiedyś zmienić. Rodzina nie wspierała mnie nigdy, ZUSowscy urzędnicy traktują zawsze jak śmiecia... Nadzieja jest matką głupich, nie czekam "Kicia" aż mi motylek usiądzie na ramieniu. Po prostu nic już nie chcę, myślałem że chociaż Złota Rybka mi pomoże. Ale tutaj nawet Złota Rybka jest niepełnosprawna.
#17
Napisano 26 marzec 2009 - 23:45
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych