Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych tematem.Kiedyś był to mój zawód teraz teraz to hobby może znajde tu kogoś komu ten temat jest bliski.
Zegarmistrzostwo- może tu znajde kolegów po fachu
Rozpoczęty przez
Astagir
, lut 08 2009 22:47
2 odpowiedzi w tym temacie
#2
bodzio54
-
- Użytkownik
-
- 12 postów
Statysta
Napisano 15 marzec 2010 - 18:50
Witam,
uprawnienia zdobyłem w 1983 r. (już na wózku) jednak pracy zarobkowej nie podjąłem, przeszkody biurokratyczne. Pomimo iż miałem wszystkie narzędzia i mnóstwo części. Robiłem znajomym znajomych:)
Potem zaniechałem.
Wiesz jak było...wyczyszczenie zegarka 15.000 zł., a ruski przywozili zegarki po 10.000 zł....
Pozdrawiam:)
uprawnienia zdobyłem w 1983 r. (już na wózku) jednak pracy zarobkowej nie podjąłem, przeszkody biurokratyczne. Pomimo iż miałem wszystkie narzędzia i mnóstwo części. Robiłem znajomym znajomych:)
Potem zaniechałem.
Wiesz jak było...wyczyszczenie zegarka 15.000 zł., a ruski przywozili zegarki po 10.000 zł....
Pozdrawiam:)
#3
Trybik
-
- Użytkownik
-
- 656 postów
Gawędziarz
Napisano 15 marzec 2010 - 18:58
No też kłania się były zegarmistrz 
dawna "sorbona" w Chylicach 
Dawno nie pracuję w fachu, nawet nie zajmuję się tym hobbystycznie, ale miłe wspomnienia pozostały, zwłaszcza z okresu szkoły zawodowej w Chylicach.
Pozdrowienia dla wszystkich "budzików" i "cykusiów" - kurde balans
dawna "sorbona" w Chylicach Dawno nie pracuję w fachu, nawet nie zajmuję się tym hobbystycznie, ale miłe wspomnienia pozostały, zwłaszcza z okresu szkoły zawodowej w Chylicach.
Pozdrowienia dla wszystkich "budzików" i "cykusiów" - kurde balans
... największym wrogiem wolnego człowieka jest system ...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
