Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Bajka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 AisA

AisA

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 20 wrzesień 2002 - 06:14

Siedział robaczek na drzewie i zobaczył jabłuszko.
Myśli sobie: zjem jabłuszko.
Ale po chwili myśli: Poczekam, dojrzeje, będzie lepsze.

Przyleciał ptaszek i zobaczył robaczka.
Myśli: zjem robaczka.
Ale od razu stwierdził: Poczekam, robaczek zje jabłuszko, będzie lepszy.

Na drzewko, po cichutku wszedł kot i zobaczył ptaszka.
Myśli chytrze: zjem ptaszka.
Ale za chwilę myśli: Poczekam, ptaszek zje robaczka, będzie lepszy.

W końcu cierpliwość wszystkich została nagrodzona. Jabłko wreszcie dojrzało i tak, jak każdy z nich pomyślał, tak zrobił. Robaczek zjadł jabłuszko, ptaszek zjadł robaczka, a kotek zjadł ptaszka. Ale po tym ptaszku, taki się zrobił ciężki, że spadł z gałęzi, wprost w wielką kałużę...


Jaki z tego morał ?
Im dłuższa gra wstępna, tym bardziej wilgotne futerko :)
  • 0
Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy Cię nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie. George G. Vest

#2 AisA

AisA

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 20 wrzesień 2002 - 06:35

Dysk twardy był chory i leżał w biureczku
I przyszedł disc-doctor: Jak się masz HDDczku?
"Źle bardzo" - głowicę wyciągnął do niego
Ujął za FAT disc-doctor poważnie chorego

I dziwy mu prawi: Zanadto się grało
Co gorsza nie w SIMSY lecz w QUAKE'a niemało
Źle bardzo - bad sector - Źle bardzo HDDczku
Oj, długo ty długo poleżysz w biureczku

I w nic grać nie będziesz - Dosik i basta!
Broń Biosie Half-Live'a, Settlers'ów lub SWAT'a
"A w SIMS nie można?" zapyta HDDczek
Lub Larę Croft, choć parę misjeczek?

Broń Biosie - Smartdrive-ik i dieta ścisła
Od tego defragmentacji skuteczność zawisła
I leżał HDDczek - Fightery, Shootery nietknięte.
Z daleka pachniały RPG-i...

Patrzcie jakie jest złe łakomstwo
HDDek przebrał miarę
Musiał więc nieboraczek srogą ponieść karę!
I ja Was od tego FDDczki nie uchronię:

Od łakomstwa strzeż Was Nortonie!
  • 0
Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy Cię nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie. George G. Vest

#3 Liwia

Liwia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 540 postów

Napisano 24 maj 2004 - 23:26

Biega, krzyczy pan Hilary
Gdzie podzialy sie dolary
Bowiem z racji stanowiska
Musi dbac, by koncern zyskal
A tymczasem forsy rzeka
Gdzies na boki mu wycieka.
Szuka zatem oszczednosci
W Dystrybucji, w Ksiegowosci
Budzet obciął już Ha-eR-om
Normy zwieksza Presellerom
Skraca produkcyjna linie
Zweza sciany w magazynie
Likwiduje Dzial Vendingu
Tnie etaty w Marketingu
Co sie da centralizuje
Albo tez outsoursinguje
Juz zamykac chce depoty
Juz sprzedawac chce pól floty
Nagle - spojrzal do lusterka
Nie chce wierzyc, znowu zerka
I juz wie, że zyski zżera
Jego pensja menadzera !
  • 0

#4 Liwia

Liwia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 540 postów

Napisano 25 maj 2004 - 12:03

Jaś i Małgosia

Raz Baba Jaga, w silosie
Miała Jasia i Małgosię
I tuczyła ich jak świnki
Żeby z nich porobić szynki
I codziennie zła piii...
Brała Jasia za palucha
Żeby sprawdzić czy Jaś tyje,
A potem mu urżnąć szyję ..
Ale ten zepsuty chłopak
Pokazywał jej na opak,
Wpierw kosteczkę, potem korzeń
A potem to jeszcze gorzej.. .
Nawet nie będę nazywał
Tego, co jej pokazywał
I wtykał jej to do rączki,
Że aż dostała gorączki,
Ponad czterdzieści dwa stopnie!
Rozpaliła się okropnie,
A potem się całkiem wściekła
I zupełnie się upiekła .
Wtedy dzieci grzecznie siadły
I tę Babę Jagę zjadły .

Wniosek: Gdy żyjesz w kryzysie,
Nie przebieraj w jadłospisie .

Pozdrawiam
Liwia
  • 0

#5 Liwia

Liwia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 540 postów

Napisano 29 maj 2004 - 16:17

Bajka o Czerwonym Kapturku

Kiedyś Czerwony Kapturek
Niósł pół litra i ogórek
Dla Babci w lesie dziewiczym,
Co tam żyła z Nadleśniczym,

Ale go już razy kilka zdradziła
Na korzyść Wilka!
Teraz też - kapturek bieży,
A ta prukwa z Wilkiem leży!

Podśpiewuje coś po rusku,
A kocha się po francusku .
(Bo taki Wilk to wygrzmoci
Nawet i giełdę staroci!)

Gdy zobaczyła dziewczynka,
Że z jej Babci taka świnka -
Dała cynk Nadleśniczemu,
Żeby też się przyjrzał temu ..

A on, ze swojej dwururki,
Dorobił w Babci dwie dziurki,
Poczem z krzykiem: - Oż, ty zdrajco!
Trafił Wilka w lewe coś tam .

Pochował ich pod pagórkiem
I ożenił się z Kapturkiem .

Wniosek: Kto w porę kabluje,
Nigdy biedy nie poczuje!

Pozdrawiam
Liwia
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych