Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Indianer w życiu Ridla


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 19 listopad 2007 - 15:46

Pisze tego posta bo wiem że na IPONie jest duzo "wyznawców" Ridla Ja nie jestem jego fanką (uważam że zmarnował sobie życie) ale muzyke Dzemu lubie Nie znam dokładnie biografi Ridla w związku z czym mam pytanie a biorąc pod uwagę ile IPONków jest fanami tego człowieka moze być z tego niezła dyskusja :)
Moje pytanie brzmi Czy Indianer żył naprawde czy to tylko wytwór wyobraźni Ridla na haju?
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#2 Maskotus

Maskotus

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 562 postów

Napisano 19 listopad 2007 - 16:01

Indianer był jakby zlepkiem jego przyjaciół. Poza tym film "Skazany na bluesa", w którym pojawia się owa postać jest mocno zmyślony. Jest to bardziej film fabularny niż biograficzny. Jeżeli chcesz poznać prawdziwą biografie Riedla, polecam film "Sie macie ludzie" lub książkę "Rysiek". Ewentualnie moją stronę, http://ryszardriedel.ovh.org/ :P

Ps.Pisze się "haju".

Pis & Sejtan :)
  • 0

#3 Rafalek

Rafalek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1105 postów

Napisano 19 listopad 2007 - 16:07

Prawdę prawisz Maskotusie :)
  • 0

"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".


#4 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 19 listopad 2007 - 17:29

fakt z hajem sie pomyliłam :) Tylko nie róbcie ze mnie idiotki gramatycznej bo sama nie lubie błędów :/ A co do filmu to też mam wrażenie że jest płytki bo tam jest dużo rzeczy które nawet ja wiedziałam a tak jak mówię fanką Ridla nie jestem Jeśli tylko mi książka wpadnie w ręce to przeczytam bo jako IPONka mam ograniczony dostęp do biblioteki :/
Maskot Twoją stronę widziałam już wcześniej wczytam sie dokładniej Jak ją widziałam pierwszy raz to patrzyłam na grafikę bardziej bo ktoś mi kiedyś powiedział że grafika to 50% sukcesu stronki i kiedys byłam zwichrowana na tym punkcie i wszędzie patrzyłam na grafiki Sama nic nigdy z projektowaniem nie miałam Jezu jak zboczyłam z tematu już się zamykam.
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#5 Maskotus

Maskotus

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 562 postów

Napisano 19 listopad 2007 - 18:48

kaska23 , jeszcze raz sie muszę przyczepić...nie Ridla tylko Riedla....i nie o gramatykę tu chodzi tylko o ortografię ;)

Co do tematu...chyba został już wyczerpany bo wiemy kim był Indianer.

Podoba Ci się layout strony?
  • 0

#6 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 18 grudzień 2007 - 16:55

Maskot sorry ze tak pózno odpisuje na tego posta
ok Riedla przepraszam a stronka mi się naprawde podoba i nie kpie sobie Na gramatyke i ortografię też będe uwazać w końcu zagląda tu dużo osób
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#7 Kornelia

Kornelia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 475 postów

Napisano 18 grudzień 2007 - 17:14

Maskotuś, chyba nie do końca. Mnie się bardzo skojarzyła postać Indianera z Partyzantem, oraz tym kolegą Ryśka, Dankiem. Fakt, może i zlepek, ale to z nimi Rychu był najbliżej.
Był jeszcze taki film z ich udziałem, wypowiadała się żona, Danek i Partyzant. Ale chyba mówimy o tym samym.
  • 0
Hakuna Matata

#8 Maskotus

Maskotus

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 562 postów

Napisano 19 grudzień 2007 - 13:00

Kornelia podam Ci kilka przykładów, że Indianer to postać zbiorowa:

1. Przyprowadził po raz pierwszy Ryśka na próbę Dżemu (Michał Giercuszkiewicz, pierwszy perkusista w kapeli)
2. Poczęstował go po raz pierwszy narkotykami (Słoniu)
3. Indianer umarł, Danek i Partyzant mają się dobrze (tu mógł to być Ryszard "Skiba" Skibiński z Kasy Chorych)

Jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę.
  • 0

#9 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 15 luty 2008 - 14:26

Ile razy patrze na ten swój post to mi wstyd Kompromitacja pełna Ale jak by sie ktos pytał jestem po liceum :P
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#10 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 01 maj 2008 - 18:27

Jestem świeżo po obejrzeniu filmu "Sie macie ludzie" i chciałam tylko krótko cos napisać
Dla mnie Ridel/Riedel jako człowiek był "ciężki" tak to nazwę ale jako tekściarz był g e n i a l n y Było powiedziane w tym filmie z resztą że jedyna rzecz do której przywiązywał wagę to właśnie teksty Prywatnie spóźnił sie przecież na własny ślub Ale nie bede tu streszczać filmu Nie chciała bym żyć z człowiekiem w chmurach ale z drugiej strony dzięki tym "chmurom" powstało to co powstało Na koncu filmu wypowiada sie chyba rzecznik prasowy Dżemu który mówi cos takiego: "Rysiek zmarł we właściwym momencie bo czy wyobrażacie sobie go na dzisiejszym rynku fonograficznym? udzielającego wywiadu do kolorowej gazety i mówiącego o rodzinie? ja nie" ja tez nie naprawdę Jeszcze jedno mnie w tym filmie poruszyło Pierwszy menadżer Dżemu chyba powiedział tak Gdy by Ridel żył w Stanach to prawdopodobnie by żył bo tam "takich" muzyków odsyła sie na przymusowe leczenie.
Po tym filmie sama sobie odpowiem na pytanie o Indianera Gola powiedziała że Ridel bardzo chciał poznać w swoim życiu prawdziwego Indianina/Indianera i to były jego marzenia a w otoczeniu Ryśka jako Indianer był poczytywany Gzyl (chyba) ten były perkusista który żyje w Bieszczadach w każdym razie-tak to zrozumiałam ale może sie mylę
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#11 don't_believe_me

don't_believe_me

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 213 postów

Napisano 01 maj 2008 - 18:56

Myślę, że tego się nigdy nie dowiemy...
Co do Indianera nie umiem i nie chcę się wypowiedzieć, gdyż nie wiem nic na ten temat...

Ale pozwólcie, że i ja powiem o odczuciach, jakie towarzyszyły mi po obejrzeniu "Skazany na bluesa" i dokumentu "Sie macie ludzie". Dla mnie, dziewczyny, która lubiła i znała zawsze muzykę zespołu Dżem, ale więdzącej o nich tylko tyle, że poprzedni wokalista - twórca wielu tekstów, umarł w wyniku choroby narkotykowej, były one wyjaśnieniem treści tekstów. W wypowiedziach przyjaciela Ryśka odnalazłam np. fragmenty "Wehikuł czasu" itp.

Według mnie film "Skazany na bluesa" jest cudowny, ale nawet mi, która nie "studiuje" życiorysu tego człowieka, wydaje się dość naciągany i wpływa na psychikę człowieka. Jestem pewna, że 1/3 współczesnych fanów Dżemu jest nimi, bo obejrzała Skazanego. Emocje sprawiły, że zaczęto słuchać Dżemu.
  • 0

#12 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 04 maj 2008 - 13:08

Według mnie film "Skazany na bluesa" jest cudowny, ale nawet mi, która nie "studiuje" życiorysu tego człowieka, wydaje się dość naciągany i wpływa na psychikę człowieka. Jestem pewna, że 1/3 współczesnych fanów Dżemu jest nimi, bo obejrzała Skazanego. Emocje sprawiły, że zaczęto słuchać Dżemu.

don't..... Napisałaś prawie to samo co ja tutaj

Ja nie jestem jego fanką (uważam że zmarnował sobie życie) ale muzyke Dzemu lubie

dlatego zgadzam sie z tobą całkowicie :)
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych