Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

ZUS i MY


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 04 czerwiec 2003 - 07:14

Tak mnie dzisiaj od rana naszło by poruszyć temat ,
który wraca często do mnie jak bumerang.
Kurcze nawet tutaj rymy snuję,
Mózg mój pewnie źle się czuje.


O co chodzi. Otóż należę do pokolenia już starszego w metryce przynajmniej. Jestem na rencie, choć dorabiam trochę bo z niej nie da się wyżyć, o czym pewnie wszyscy wiedzą.
Mnie nurtuje i niepokoi myśl o przyszłość ZUS. Teraz licha, ale jest ta rentka. A co będzie za klika latek, gdy już teraz widać spadek narodzin. A co za tym idzie - siły roboczej, która utrzymuje nas teraz, a potem przyszłych rencistów. ? W Polsce w wyniku narastającego bezrobocia, które możemy zawdzięczać wymieniającym się szabrownikom sejmowym i innym partyjnym cwaniakom, ludzie nagminnie uciekają (starają się) na rentę. Bo tak najłatwiej, najwygodniej często. Ale kiedyś może braknąć tej kasy, lub będzie ona tak marna, że nie zdołamy z niej wyżyć co już się dzieje jak wiemy. Z jednej strony szabrownicy, z drugiej niechęć do zakładania rodzin i rodzenia potomstwa. Powiecie, bo z czego je wyżywić ? hm.... mówiono kiedyś, że Polak jest leniwy, ale jak chce to potrafi. Tylko właśnie, oby chciał się zabrać za siebie . Jest przyzwyczajony (80% tak uważa) że mu się należy, że może tylko żądać , nie dając własnego wkładu, czyli pracy. To relikt jedynego i nie mylącego się ustroju spowodował takie otępienie narodu. Tylko te 20% chce coś ze sobą zrobić nie oglądając się na trudności. Smutne tylko że w tych 20% jest tylko może 5% uczciwych. Staliśmy się narodem wygodnym i egoistycznym, podcinającym niejako gałąź na której siedzimy. Zasłaniamy się prawem wyboru w kwestiach rodziny ( ba - mamy wolność słowa i czynu - nie ? ) Nawiązuję tu do tematu aborcji w dziale "Naszym zdaniem". Zapominamy o konsekwencjach ( już nie koniecznie naszego pokolenia ale następnego ), jakie poniesiemy przy takim podejściu do tego zagadnienia - czyli tworzeniu rodziny. Oj wiem , że wzburzę tu nie jedne umysły, ale zastanówcie się, czy tak przypadkiem nie jest. ? To tylko jest jedna z przyczyn stanu bezsilności i nieumiejętności radzenia sobie z tym problemem, jaki może nas dopaść. Nadmieniam , że przedstawiłem tutaj tylko wizję jaka może, aczkolwiek nie musi nas spotkać w przyszłości. Nie chcę tu siać defetyzmu, lecz kładę temat pod rozwagę. Bo może są to tylko moje wizje i gdy wejdziemy do UNI to siła robocza się znajdzie i przyjdą inne nacje na nas pracować. My bedziemy dalej tylko żądać ? ;)
pzdrawiam :)
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#2 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 04 czerwiec 2003 - 19:11

:-D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#3 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 04 czerwiec 2003 - 22:41

ZUS i MY - to problem bardziej złożony niż się nam wydaje. Przynajmniej takie jest moje odczucie, a w ostatnich kilkunastu miesiacach sama tego doświadczam, więc ten temat nie jest mi zupełnie obcy. :?
"Jak nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze", bo gdyby były, wiele ze spraw poruszonych w tym temacie nie byłoby aż takim problemem, jakim niestety jest. :!: :(
Nie mam rozeznania co mówią ogólne statystyki, jednak wiadomo (nie tylko z mediów), że mimo polityki ZUS w ostatnich latach, odbierającej prawo do renty komu się da, nawet ludziom na wózku, czy z rozrusznikiem serca, to ilość ludzi pobierających rentę nie maleje, ale ciągle wzrasta. Skądinąd wiem, że "załatwić" sobie rentę, to żaden problem, a przy dzisiejszym bezrobociu renta dla wielu jest ostatnią deską ratunku, choć mogliby pracować, gdyby mieli gdzie, albo gdyby zarobili więcej niż dostaną z ZUS-u. Każdy ratuje się jak może. Ponadto był czas (lata 90-te), kiedy do wyliczenia renty potrzebny był jeden rok, następnie dwa, potem trzy itd. (obecnie doszło do 10 lat) i wielu prywaciarzy wpłacało do ZUS ogromne pieniądze, aby po kilku latach przejść na utrzymanie ZUS-u. Otrzymują oni od lat pokaźne renty i im odebrać rentę nie sposób przy obecnym trybie przyznawania rent i jednoosobowym orzeczniku. Oni nie muszą pracować, przynajmniej legalnie, wiec im nic nie grozi, tym bardziej że w oddziałach ZUS mają polecenie z góry, aby "wyrugować" jak najwięcej, jeśli nie wszystkich, pracujących rencistów. I to właśnie moim zdaniem jest największy "ból". W ZUS wychodzą z założenia, że jeśli taki niepełnosprawny ma przyznaną rentę, to niech siedzi cicho w domu i nie zawraca sobie i innym głowy pracą - a nie, taki chce pracować, mieć jakieś prawa i jeszcze integracji mu się zachciewa. A jeszcze odrębną sprawą jest jawny wyzysk w niektórych, niby to chronionych zakładach pracy, gdzie ludzie schorowani pracują ciężko w warunkach uwłaczających człowieczeństwu za najniższą średnią krajową.
To tyle, co zaobserwowałam w ostatnich latach, a o moich "kontaktach" z wielmożnym ZUS-em, którego stać na utrzymywanie luksusowych ośrodków szkoleniowo-wypoczynkowych (było o tym przed ok. miesiącem w reportażu TVN), gdzie każdy ich pracownik (i nie tylko) może wynająć pokój za 1 zł. (słownie: jeden złoty) dziennie, to może w innym wejściu. :evil:
  • 0

#4 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 02:52

Może niezbyt jasno się wyraziłem, by być zrozumianym, więc spróbuję jeszcze raz. Pisząc Polak leniwy, ale jak chce to potrafi miałem na myśli tych rodaków, którzy przez życie idą po najmniejszej linii oporu i mają w du żym p oważan i u r e sztę społeczeństwa. A scenariusz jest prosty. Kiedy to zamykają zakład pracy, to okazuje się że jest bardzo chory i idzie na rentę. Jakoś przedtem nic mu nie dolegało. Nie przeczę, że społeczeństwo jest schorowane. Twierdzę jednak że wykorzystuje się wzrost bezrobocia, spowodowany zamykaniem nie rentownych zakładów, które kiedyś istniały dzięki pożyczkom branym z zachodu , a nie dzięki swojej produkcji. Zresztą stan gospodarki to odrębny temat. Zgadza się , że teraz ciężko dostać tą rentę, ale za pieniądze można wszystko. Można też świadomie , jak pisała Basiaczek dążyć do pobierania rent, lub na własne życzenie, kiedy to pijąc przez jakiś tam okres życia, przychodzi zwapnienie żył i już jest rentka. Pracowałem z takimi. Pracowałem też z tymi co powiedzieli mi wprost że zapłacą a dostaną rentę , bo to im się opłaca. I dostali. Odebrano za to faktycznie chorym i niesprawnym ludziom, lub zweryfikowano na gorszą grupę. Przy pewnych schorzeniach, można też doskonale się kamuflować i takim sposobem dostać świadczenia. Czyli jest to dowód że Polak jest leniwy do tego stopnia, iż nie pomyśli o założeniu własnej firmy , tylko ucieka w ZUS. W większości zakładów są odprawy, z których część ludzi podeszła do tego należycie zakładając swój interes, a cześć przepiła, czy przejadła tą wędką jaką dostali dla ratowania siebie i rodziny. O tym chciałem napisać. To pokazać. Odbiegłaś Rrybko od głównej myśli mojej, a mianowicie co się stanie za kilkanaście lat, jeśli nie będziemy chcieli pracować sami na siebie. W jakiej sytuacji znajdą się niepełnosprawni nie mający szans pracować faktycznie w jakimkolwiek zakładzie pracy. Nawet w Zakładzie Pracy Chronionej, które pozamykają przypuszczam w niedługim czasie. Resztę opisała tu doskonale Basiaczek. Program ten oglądałem też Basiaczku i całkowicie się z Tobą tu zgadzam. A temat Zakładów Pracy Chronionej , to dobry temat w osobnym topiku. MOżemy go poruszyć.
pozdrawiam
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#5 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 07:29

:-D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#6 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 08:53

Jakoś na tym zgniłym zachodzie tak ludzie żyją. Zakładają małe ale własne sklepiki , czy fabryczki produkujące mudło i powidło. I nie pasożytują na innych. Nie prawdą jest też, że nie można zakładać swojego interesu. Prawdą jest że my w swej mentalności chcielibyśmy zaraz po otwarciu interesu tylko brać i wyciągać kasę. A żeby interes się rozwijał potrzeba ciężkiej harówki i kilku lat orki. Jesteśmy wygodnyccy przyzwyczajenie jak powiedziałem do dawania nam ochłapów ze stołu partyjnego jakiejś tam parti przy władzy.Omamieni przez nich koncepcją i wizją prawdziwego polaka. Wcale to nie jest margines jak piszesz . To jest większość naszego społeczeństwa . Cięzko tylko nam to zauważyć i przyznać się do tego że tak jest.Takich co żyją na cudzy koszt i takich co sami doprowadzają się do ubustwa nie robiąc nic w kierunku jego poprawy. Odprawy o jakich mówisz są małe, co nie zmienia faktu by coś z nimi zrobić zamiast przejeść. Tylko nam się nie chce myśleć co z tym fantem zrobić więc najlepiej przepić i narzekać na opiekuńcze państwo. Przyznaję jedynie w jednym ci rację. Mianowicie w tym że podatki mamy najgorsze po tej części półkuli ziemskiej i to nie ułatwia startu . To fakt. Ale przecież Polak potrafi nie?? Oszuka, oszkapi, przyjaciela naciągnie i doprowadzi do ruiny itd. To nasza specjalność jakby się rodzi.
Szkoda, że nie potrafimy się zmienić . Ba nawet nie chcemy dostrzec szansy dla siebie i krytycznie ocenić nasze postępowanie.
ps: odprawy górnicze nie były wcale takie małe by nie można było wystartować. Byli i są co to zrobili i dzisiaj się cieszą ze tak postąpili. mają wędkę by łowić ryby. :)
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#7 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 09:45

:D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#8 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 12:01

Aż się boję, że wkładam kij w mrowisko. (wlos)
Pogubiłam się w Waszej, jak mi się wydaje "akademickiej" (przepraszam) dyspucie. Poruszyliscie tu tyle wątków i wyrażacie się tak ogólnikowo, że trudno mi zająć jakiekolwiek stanowisko. Wiem tylko, że wszystkie problemy przez Was: Rryko i Skangurku poruszone dotykają nas bardzo, odbijają się na nas wszystkich i gdyby to był tylko margines, to nie zajęło by Was tak bardzo. A ta zaczepno-obronna potyczka słowna jest tylko wynikiem indywidualnych odczuć każdego z Was. Sęk w tym, że temat wylewa się jak rzeka podczas powodzi. Nie podejmuję się dyskusji o problemach gospodarczych i socjalnych naszego kraju, to jest ponad moje możliwości, wynikające z braku dostatecznej wiedzy, ale nie tylko.
Ja próbowałam jedynie (zgodnie z tytułem tematu) opowiedzieć o moich odczuciach w kontakcie z urzędnikami ZUS i innymi ludźmi, korzystającymi z usług tej instytucji. A na usta cisną mi się jedynie słowa, że: ZUS TO ŚWINIA

(hihi) (hihi) (hihi) idę cos łyknąć (B)
  • 0

#9 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 12:37

:-D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#10 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 12:52

:-D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#11 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 13:11

. A zatem sorki, nie próbowałeś tego otworzyć więc nie oceniaj większości Polaków tylko o to bardzo proszę.

Nawet nie masz pojęcia jak sie grubo mylisz. Nie znasz mnie prawie , a tylko ci sie tak wydaje, że mnie znasz. Jeżeli osądzam rodaków to mam do tego prawo, gdyż nim jestem i nie udaję, że tego tematu nie ma. Że nie istnieją łobuzy, obiboki i cwaniaki żerujące na reszcie uczciwych ludzi. I nie jest to naprawdę li tylko margines.Nie wciskaj mi tu kitu o obronie masy uciśnionej. Często ta masa sama sobie jest winna, godząc się na takie czy inne układy, w imie własnego spokoju i olejstwa problemów całego kraju. Godzi się ( ba wybiera ich sama ),by do steru dochodziły największe łobuzy, cyniczni wyzyskiwacze, mający nawet swych wyborców za głupoli, wykorzystując ich tylko do wyborów i osiągnięcia sowjego celu jakim jest władza i zbicie kapittału.Ta masa z kolei, myśli o sobie wyłączniec w kategoriach własnego czubka nosa, by zaspokoić dzień dzisiejszy nie widząc jutra. Nie widząc przyszłości i zagrożeń. w myśl hasła: po nas może się wszystko zawalić Słuszna uwaga, że temat rozlał się jak rzeka. Bo to jest reakcja łańcuchowa. Jedno wiąże się z drugim. Ale mówimy tu o instytucji ZUS i wukorzystywaniu jej do celów nieuczciwych, co może spowodować większy krach niż teraźniejsze bezrobocie. Weź to pod uwagę. Nie istotną rzeczą jest wysokości odpraw bo nie o tym mowa w tym temacie. lecz co zrobić ( jeżeli takowe są ) by kupić tą przysłowiową wędkę.
Przytoczmy i napietnujmy incydenty jakie nas spotkały w ZUS-ie. To powinno być tematem tego topiku jaki założyłem.
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#12 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 13:48

Myślę, że to nie tak Rrybko z tą krytyką. Krytykować można i czasem nawet trzeba. Nie chodzi tu bynajmniej o potępianie wszystkich "w czambuł" i bez wzgledu na to czy jest to nasza najblizsza rodzina, czy większa, jaką jest Polska. Sporną kwestią jest w tej naszej dyskusji to, czy krytykę odnosimy ogólnie do wszystkich, do większości, do pewnej grupy, czy uważamy że to margines nic nie znaczący. Jeśli zaś chodzi o MARGINES ludzi potrafiacych wykorzystać sytuację, to wg mnie, zgarnia on nam szarakom większość kasy i to nie tylko z ZUS (niezliczone już afery gospodarcze, na które nie ma żadnej siły, korupcja ogarniająca coraz szersze kręgi) i stąd ta nasza wszechogarniajaca bieda i niemoc. Jest to wprawdzie margines tylko ilościowy, to jednak ma istotny wpływ na jakość życia większości i rodzi problemy, które w tym temacie poruszamy. I mnie przynajmniej nie chodzi o ludzi zapobiegliwych, którzy robią wszystko, aby godnie żyć, wręcz przeciwnie - chwała im za to.
W myśl powiedzenia "tam gdzie dwóch Polaków, tam trzy poglądy", mój pogląd był już tym kijem w mrowisku. Dlatego proszę Rrybko - nie bij mnie, zlej tylko Skangurka - ja już wycofuję ten kij. (cmok)
  • 0

#13 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 05 czerwiec 2003 - 15:38

:D :D :D :D :D :D :D :D :D
ładnie to tak napuszczać na mnie i kazać bić :?: :(
Nie wystarczy że bieda mnie bije :?:
i oczywiście że nie chodziło o ludzi rzdzących sobie, lecz o wykorzystywaczy, cwaniaków żerujących na możliwości uszczuplenia (słuszne stwierdzenie) rent i emerytur, tym którym jest ona naprawdę niezbędna.
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#14 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 28 lipiec 2003 - 15:14

Przed chwilą wróciłam z sądu, do którego odwoływałam od decyzji ZUS, który uznał, że skoro pracuję i zarabiam więcej niż przeciętna krajowa, to prawo do renty mi nie przysługuje. Mimo, że nie pobierałam i nie pobieram renty, uważałam decyzję ZUS za krzywdzącą i prawo do renty mi się należy, bo mój stan zdrowia, a nie fakt, że pracuję powinien być podstawą przyznania mi grupy. Po dwóch latach, po wielu badaniach komisji lekarskich, w tym biegłych sądowych, dziś sąd wydał wyrok, według którego prawo do renty zostało mi przywrócone i to na czas nieokreślony, a nie okresowo jak dotychczas. :P
Na zakończenie sędzina życzyła mi: odwagi, której życzę wszystkim w pokonywaniu trudności życiowych, nie tylko z ZUS-em. :-D
  • 0

#15 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 28 lipiec 2003 - 15:35

Bardzo się cieszę Basiaczku, że sprawiedliwości stało się zadość. :-D
i też życzę Tobie odwagi w pokonywaniu trudności życiowych (ok)
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#16 trigo

trigo

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 360 postów

Napisano 28 lipiec 2003 - 16:44

czerwonej władzy pomazańcy
nie wiecie kto??? ZUS-rańcy!!!!!
:P

ps.
wybaczcie, proszę, ciętość języka
co na samą myśl o ZUSrańcach
spod kontroli mi się wymyka
jak ostry pies bez kagańca
  • 0

#17 sonia

sonia

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 356 postów

Napisano 28 lipiec 2003 - 19:26

Ja też mam obawy co będzie za kilka miesięcy, gdy skończy się termin pobierania renty z ZUS.

To co się teraz dzieje wszyscy wiemy, ale 2 ostatnie informacje prasowe raczej wstrząsają opinie publiczną. Okazuje sę, że naciągaczami nie są zwykli ludzie - a nawet lekarze.

Dzieje się to w czasach, gdy autentyczny niepełnosprawny dorosły bądź niepełnosprawne dzieci, tracą prawo do świadczeń rentowych.

Kolejni rządcy III Rzeczypospolitej też nie uczą szacunku dla pracy ani prawa.

Przykładem tego są 2 aktualne doniesienia prasowe:

Jak reporter Gazety załatwiał sobie w Kielcach lewą rentę"

""W końcu rozpoczynamy rozmowę o kosztach.
- To ile w sumie będzie kosztować?
- Okulistka bierze 50 zł, echo jakieś 200, i klisza 180, i neurochirurg 150, no a ortopeda... jakieś 70 zł by wziął.
- To około tysiąca.
- No, trochę więcej.
- 1200?
- No niechby.
- 500 dla pana?
- Eee, kto by tyle brał... 200...."

całość: http://www1.gazeta.p...14,1592711.html
Jak wyłudzić rentę, czyli na nogę też mogę. - Ziemowit Nowak , Gazeta.pl > Gazeta Wyborcza > Wiadomości dnia 25-07-2003

Kolejnym przykładem jest art.:

"Fikcyjni renciści"

"Policja zatrzymała byłego głównego orzecznika oddziału ZUS w Zduńskiej Woli oraz lekarza orzecznika tego oddziału ZUS. Zatrzymania mają związek z aferą dotyczącą przyznawania nienależnych świadczeń. Według prokuratury, straty, jakie poniósł skarb państwa, wynoszą ponad 3 mln zł, a sprawa dotyczy ponad 300 bezprawnie przyznanych świadczeń rentowych. Łódzka prokuratura postawiła zatrzymanym zarzuty oszustwa i poświadczenia nieprawdy, a byłemu głównemu orzecznikowi Dariuszowi Z. dodatkowo zarzuty wyłudzenia mienia oraz przyjęcia łapówki - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania. http://www.wprost.pl Dzieje się to w czasach, gdy autentyczny niepełnosprawny dorosły bądź niepełnosprawne dzieci, tracą prawo do świadczeń rentowych." -źródło: http://www.idn.org.p...urier061.htm#11

A o ilu jeszcze aferach nie wiemy? Czy można żyć spokojnie?
  • 0
Dar Życia Pozdrawiam, Sonia

#18 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 12 sierpień 2003 - 19:50

Kulisy - "Jak wyłudzic rentę"
Pięć sposobów na nielegalny zasiłek, czyli jak ludzie robią ZUS w konia ;) :

http://kiosk.onet.pl...1127488&KAT=239
  • 0

#19 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 06 październik 2003 - 10:22

Kontynuując temat, poczytajcie artykuł w Onecie "Polska inwalidą Europy":

http://polityka.onet...RA,artykul.html

:? :? :?
  • 0

#20 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 07 październik 2003 - 06:30

Artykuł jest świetny - przeczytałam od "dechy do dechy". Nic dodać nic ująć... :-D :D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych