Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Rok szkolny się zaczyna-"ciało pedagogiczne" cz 1


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 Ono

Ono

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 10 postów

Napisano 31 sierpień 2002 - 21:36

Ze wspomnień cholerycznego pedagoga...


Konspekt lekcji wychowawczej
Klasa: IV.
Temat: Emocje.
Metody: poglądowa łączona z dyskusją.
Cel poznawczy: zapoznanie uczniów z definicjami różnych emocji.
Cel kształcący: wykształcenie w uczniach umiejętności wyrażania swoich emocji.
Cel wychowawczy: przekonanie uczniów, że nie warto opierać się na emocjach, ponieważ fakty są bardziej realne.
PRZEBIEG LEKCJI

1. Czynności porządkowe.

2. N: Dzisiaj porozmawiamy o emocjach. Jakie znacie emocje?
U: Strach, radość, gniew, żal...

3. N: Zanotujcie definicję emocji: silne przejęcie się czymś, podniecenie, wzruszenie, silne przeżycie uczuciowe, np. gniew, obawy, radości , tremy itp.

4. N: Omówimy bliżej kilka emocji.
(Po tych słowach włączyć mechanizm uruchamiający model Frankenstein’a)
Jak nazwalibyście emocję której właśnie doznaliście?
U: Strach, przerażenie...
N: Bardzo dobrze. Jest to bardzo głęboka emocja i często towarzyszą jej reakcje fizjologiczne, zatem zupełnie naturalne jest, że niektórzy z was przed chwilą oblali się potem.

5. N: Kolejna emocja: jak określilibyście moje wtorkowe emocje gdy Stasiu nie odrobił lekcji?
U: Gniew, wściekłość...
N: Tak, gniew jest również silną emocją, która z kolei często prowadzi do zachowań agresywnych.
(Sprawdzić czy uczniowie przestrzegają harmonogramu odwiedzin Stasia w szpitalu)

6. N: Co czujecie gdy jest dzwonek na przerwę?
U: Radość, ulga...
N: A co gdy okazuje się, że znowu woźny upił się i zostało jeszcze 10 minut lekcji?
U: Żal, zawód...

7. N: Do omówienia kolejnej emocji poproszę o pomoc Jasia. Chodź na środek klasy i opowiedz nam o twoich problemach wtedy, gdy zostałeś w tej samej klasie na drugi rok.
(Opowiadanie ucznia)
N: Jakie emocje odczuwałeś Jasiu przed chwilą?
U: Wstyd, trema, upokorzenie...

8. N: Czasem pewne osoby wyglądają na bardzo rozemocjonowane, a jednak ich zachowanie nie jest efektem odczuwania emocji. W naszej ocenie musimy być ostrożni, np. dziwne zachowanie Zosi jest przejawem nie emocji lecz szaleństwa (biedaczka siedziała najbliżej Frankenstein’a).

9. Praca domowa.
Napisać wypracowanie (co najmniej siedem stron) na temat:


"Fakty, a nie emocje, określają rzeczywistość"


(ex) nauczycielka z dwuletnim stażem

:D :shock: :oops:

Uwagi z dzienniczków

:oops: Kradną ze szkolnej kuchni ziemniaki i robią z woźną frytki.
:oops: Naraża kolegów na śmierć, rzucając kredą po klasie.
:oops: Na wf-ie nosi za małe spodenki. Zapytana dlaczego, twierdzi, że takie są bardziej sexy.
:oops: Rzuca w koleżanki spreparowaną żabą.
:oops: Kowalska i Jóźwiak nie chcą podać swego nazwiska.
:oops: Pociął koledze sweter, chcąc sprawdzić jakość wyrobu.
:oops: Zjada ściągi po klasówce.
:oops: Powiedział do pani woźnej, która zwróciła mu uwagę: "Niech pani uważa, bo jutro może już pani nie pracować w tej szkole".
:oops: Zamknął nauczyciela na klucz i odmówił zeznań.
:oops: Wyrzucił koledze czapkę przez okno ze słowami: "Jak kocha, to wróci".
:oops: Rzucił w nauczyciela doniczką i krzyknął: "Trafiłem!".
:oops: Przyłapany na paleniu w toalecie broni się, mówiąc że "wykurza robale z kibla".
:oops: Zwalnia się z lekcji. Mówi, że boli ją głowa, a potem widzę ją z przystojnym brodaczem.
:oops: Demonstrując działanie gejzeru, opryskał pomidorem całą klasę.
:oops: Pije wodę z kranu, mówiąc: "Kaca mam".
:oops: Z radości, że nie ma nauczyciela, zwalił tablicę.
:oops: Śmieje się parszywie.
:oops: W czasie odpowiedzi z historii, co drugi wyraz wtrąca słowo "facet".
:oops: Nie uważa i biega na lekcjach wf-u.
:oops: Rozmawiałam z nią i nie dała mi dojść do słowa.
:oops: Na melodię hymnu szkolnego ułożył pieśń zagrzewającą uczniów do walki z nauczycielami.
:oops: Przyszła do szkoły w samym swetrze.
:oops: Na lekcji dłubie w nosie i mówi, że to jak narkotyk.
:oops: Ukradł ze szkolnego WC sedes i przechowuje go w tornistrze.
:oops: Nie wiesza się w szatni.
:oops: Stwierdził nieprzygotowanie do geografii z powodu śmierci babci, z którą to babcią jechałam dziś rano tramwajem.
:oops: Namalował na ławce gołą babę goniącą knura.
:oops: Na wycieczce szkolnej zerkał nieznacznie ku sklepowi z napojami alkoholowymi, gdzie potem dokonał zakupu pamiątek.
:oops: Śpiewa na lekcji muzyki.
:oops: Wyrwany do odpowiedzi mówi, że nie będzie zeznawał bez adwokata.
:oops: Przyniósł do szkoły trutkę na szczury z zamiarem wypróbowania jej na wychowawcy.
:oops: W czasie wyścigu międzyszkolnego umyślnie biegł wolno, by, jak twierdzi, zyskać na czasie.
:oops: Wysłany po kredę, przyniósł ślimaka.
:oops: Po napisaniu kartkówki nie oddał jej, twierdząc, że zostawił ją w domu.
:oops: Na lekcji zajęć praktyczno - technicznych umyślnie piecze ciasto bez mąki.
:oops: Wlał wodę do kontaktu w pracowni fizycznej na lekcji plastyki.
:oops: Wkłada kapiszony do kontaktu, czym doprowadził nauczycielkę na pogotowie.
:oops: Demonstruje na fizyce zabawki.
:oops: Uczeń przeszkadzał pani w lekcji, m.in. leżał na podłodze, robił zamieszanie nogami.
:oops: Podpalił koledze teczkę na lekcji i zapytał, czy może wyjść po gaśnicę.
:oops: Bije kolegę po dzwonku.
:oops: Schowany za podręcznikiem fizyki wydaje dźwięki przyprawiające mnie o mdłości.
:oops: Wysłany w celu namoczenia gąbki wrócił z mokrą głową i suchą gąbką.
:oops: Syn lata z gołym brzuchem po błocie.
:oops: Kowalski w trakcie lekcji uprawiał ziemię cyrklem w doniczce.
:oops: Uczeń chodzi po ścianie.
:oops: Uczeń siedzi w ławce i zachowuje się podejrzanie.
:oops: Napastuje kolegę przy pomocy krzesła.
:oops: Przyszedł w butach do szkoły.
:oops: Gra puszką na przerwie i mówi, że to piłka nożna.
:oops: Molestuje kolegę długopisem.
:oops: Udaje, że słucha nauczyciela.
:oops: Uczennica mówi "dzień dobry" do kolegi.
:oops: Rzuca ślimakami po klasie.
:oops: Zenek oświadcza mi się.
:oops: Córka eksponuje swoje ciało na lekcji religii.

Cdn...
:D :shock: :oops:


Odzywki nauczycieli

- Dlaczego na lekcje przychodzicie w ubraniach?
- Kto chętny niech podniesie rękę. Nogi też mile widziane.
- Ja tu z wami kompletnie zidiociałam.
- Jak to, nie wiesz co dostałeś? Stopień dostałeś!
- Wstań głośno i powiedz!
- Ja mam znowu okres, a wy jeszcze nie macie stopni.
- Rozróżniasz pojęcie bieguna i elektrody? Elektroda to elektroda, a biegun to biegun.
- Niech was gęś kopnie, a świnia powącha!
- Oszczędzę ci chyba wrażeń związanych z przejściem do następnej klasy.
- Weźcie se te kapcie do serca.
- To, że noszę okulary nie znaczy, że jestem głucha!
- Odwróć się klasą do buzi!
- Zaraz kogoś wyrzucę za drzwi, bo Jacek od rana rozrabia.
- Wszyscy wychodzą, reszta zostaje.
- Klasa chodzi po klasie i nie zwraca uwagi na moje uwagi.
- Na następnej lekcji będę latać.
- Żeby było szybciej to jedną ręką będę pisać, a drugą mówić.
- Ponieważ mamy zaległości do wojny przystąpimy później.
- Nie będę wam piąty raz powtarzać! Mówiliśmy o tym już trzy razy!
- Przypomnij mi, że mam ci wstawić tę pałę do dziennika!
- Kto mi tam trzaska dziobem? Zamknij się i przejdź na odbiór!
- Jesteś durny aż się kurzy!
- Wyglądasz jakbyś środki toksyczne jadła.
- Gadam do was jak mur do ściany.
- A gdy już dostaniecie Nobla, nie zapomnijcie pana od fizyki...
- Ale to na za chwilę.
- Porozmawiam z tatami!
- Zapomniałeś czy nie pamiętasz?
- Ja was przepytam z rozwoju orkiestr dętych w średniowieczu!
- Zaborcy podzielili Polskę na trzy nierówne połowy.
- Pod Grunwaldem Polacy z Krzyżakami skrzyżowali interesy i Polacy wygrali, bo mieli większe.
- Piliniusz Młodszy zginął przywalony wulkanem.
- Szybko do tablicy, bo mam okres na głowie i krew mnie zalewa.
- Wycieczka to przeniesienie szkoły w teren.
- Wydaje mi się, że wasza głupota przechodzi mutację.
- Najczęstszą przyczyną zgonów jest śmierć.
- Uczcie się tak dalej, to będziecie sprzedawać pampersy.
- Bo rzucę kluczami i połamię ci te włosy.
- W tym roku czerwiec zaczyna się od pierwszego.
- Widać to jasno na białym.


:D :shock: :oops:
  • 0
Gdy człowiek kocha życie, nawet medycena jest bezradna
Pozdrawiam
Ono

#2 Totto

Totto

    Podpowiadacz

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPip
  • 275 postów

Napisano 03 listopad 2002 - 13:19

Popłakałem się ze śmiechu jak czytałem uwagi ze szkolnych dzienniczków :D :D :D
Super Ono!!! (ok)
  • 0

Totto :)
 



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych