Byłeś jednym z niewielu skazanych na bluesa,
który kochał whisky i swojego harleya,
uważał, że zawsze warto być człowiekiem,
wiedział, że w życiu piękne są tylko chwile,
żył nieustannie snem o wiktorii,
Otwarcie stawiając Panu pytanie czy przyjmiesz mnie mój Boże, kiedy odejść przyjdzie czas?,
Aby ostatecznie powrócić na swoją Małą Aleję Róż….
Swój wieczny spacer Aleją, ,,gdzie wszyscy byli, zawsze kochali czasem grzeszyli po prostu żyli tak z dnia na dzień", rozpocząłeś 30 lipca 1994 roku...
Kolejna rocznica śmierci Ryszarda Riedla
Rozpoczęty przez
Gość_Karina_*
, lip 30 2006 10:52
5 odpowiedzi w tym temacie
#1 Gość_Karina_*
Napisano 30 lipiec 2006 - 10:52
#2 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 30 lipiec 2006 - 14:03
[*]
#3
Napisano 30 lipiec 2006 - 15:29
[*][*][*]
"Czyny za życia odbiją się echem w wieczności"
gen. Maximus
gen. Maximus
#4
Napisano 30 lipiec 2006 - 16:14
"Był jednym z niewielu skazanych na bluesa
Ten wyrok dodawał mu sił.... " [*]
To już 12 lat....ale pamieć o Rysku bedzie wieczna bo on zyje w swoich piosenkach...
Ten wyrok dodawał mu sił.... " [*]
To już 12 lat....ale pamieć o Rysku bedzie wieczna bo on zyje w swoich piosenkach...
#5
Napisano 30 lipiec 2006 - 21:32
[*]
#6
Napisano 31 lipiec 2006 - 09:14
[*][*][*]
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych