Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Poszukiwany ... Poszukiwana ...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
20 odpowiedzi w tym temacie

#1 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 28 kwiecień 2006 - 18:41

Poszukiwani PASJONACI przyrody.

Moje pasje są związane z roślinami, z DZIKIMI ptakami, z ssakimi = psy {małe terriery}
Z naszych Polskich strumieni rybki o nazwie - ciernik, i cierniczek.
Oraz (Rodzina: salamandrowate; Rząd: ogoniaste płazy) interesuje mnie Traszka zwyczajna całe jej życie: od jajeczka w wodzie do życia na lądzie.

Troche fotografuje, spaceruję; lubie wędrować, łowie wodne żyjątka do obserwacji

Chętnie tak poprostu porozmawiam z Wami.
Spotkam się na wspólnych obserwacjach ptaków dzikich oraz pozostałych zwierząt.
Świat roślin też jest ciekawy.
Pozdrawiam Gosia
  • 0

#2 Fibi

Fibi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 636 postów

Napisano 30 kwiecień 2006 - 19:02

Fajne hobby :!: Też lubię ptaszki i ssaki. :)
  • 0

#3 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 02 maj 2006 - 20:15

Witaj
Tak ogólnie lubisz ptaki
czy są gatunki przez Ciebie wybrane ?

Mnie ciekawią lądowe śpiewające, ale nie wszystkie

... dwa lata temu na moim ogródku w ogrodzeniu drucianym
na wysokości około 1.5 m para Raniuszków wiła sobie gniazdko.
Widok był niesamowity ... dwa małe ptaszki przez 20 dni
budowało swoje mieszkanko rodzinne,
przez 1,5 miesiąca musieliśmy omijać tą część ogródka,
żeby ich nie spłoszyć.
Biedne roślinki musiały poczekać na dodatkową wode ze studni,
aż Raniuszki odchowają młode.

Pozdrawiam nie tylko przyrodników.
  • 0

#4 Fibi

Fibi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 636 postów

Napisano 03 maj 2006 - 12:17

Uwielbiam najbardziej ptaki egzotyczne-papugi.Dzięki nim polubiłam i te najzwyklejsze nasze polskie wróbelki. Nie mam tak naprawdę możliwości podglądania mniej pospolitych ptaków.Nigdy nie widziałam na przykład słowika.
Mam okazję podziwiać loty jeżyków, czasem pojawi się niespodziewanie sroka. Raz nasze skromne miasto zaszczycił swoją obecością myszołów.
Podobno wieczorami nad blokami latają nietoperze,niestety nigdy nie widzałam,a może widziałam tylko nie wiedzałam,że to nietoperz :D
Z chęcią po obserwowałabym dzikie sarny i jelenie.W dzieciństwie wiele razy widziałam te piękne zwierzęta

.... dwa lata temu na balkonie sąsiadów gołębie uwiły sobie gniazdko .Sąsiad bardzo się cieszył,bo żadko ma możliwość wyjść z domu [po wylewie].Jego sąsiedzi jednak nie byli zadowoleni,bo gołąbki brudziły na ich balkony.Spór trwał co zrobić z gniazdem,co się z nim stało, nie wiem.Ale zapewne żle dla ptaków.
  • 0

#5 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 23 październik 2007 - 00:44

.Jego sąsiedzi jednak nie byli zadowoleni,bo gołąbki brudziły na ich balkony.Spór trwał co zrobić z gniazdem,co się z nim stało, nie wiem.Ale zapewne żle dla ptaków.

Tak ludzie traktują gołębie jak szkodniki, ale można było poczekać,
aż młode urosną i polecą za rodzicami. A wystarczyło poczekać te 10 dni od wylęgu. I nie dopuścić do składania następnych jaj do 2-go lęgu.
  • 0

#6 Geeee

Geeee

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 100 postów

Napisano 23 październik 2007 - 09:29

a ja dopisze historie golebi - u mnie na balkonie tez golebie zrobily gniado - nie zdazylam wczesniej tego usunac /wylam na wyjezdzie/, tak ze postanowilam zostawic gniazdko z jajkami /szt 2/ do wyklucia, tym bardziej ze moja wnuczka wtedy miala 5 latek. Tak to wykluly sie u mnie na balkonie ptaszki. Kiedys chcialam wnusi pokazac te maluchy ale siedzial golab=, no i chcialam go zgonic - Biedna golębica w obronie swoich malych tak skrzydlem machnęla ze mi palec zlamala. Nie wiedzialam ze goląb ma taka sile. No ale maluchy urosly, odlecialy - byly czestymi goscmi na moim balkonie i mialy ochote znow uwic sobie gniazdo - ale tym razem kazdy patyczek przyniesiony wyrzucalam.
  • 0
Szczęście to jedyna wartość, która sie mnoży,
jeśli się ją dzieli.

#7 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 23 październik 2007 - 13:27

u mnie na balkonie też gołąb chciał się zagnieżdzić,
ale z racji moich zainteresowań ptakami i ich życiem codziennym wiosną każdego roku.

I podobnie jak Geeee usuwałam patyczki,
ale już przy pierwszych próbach znoszenia materiału na budowe gniazda. Długo to trwało zanim się zniechęciły na dobre [ danego roku]

bo w przyszłym roku pewnie mnie czeka podobna "zabawa" z patyczkami.
"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
Mnie z ptaków dzikich najbardziej podobają się te maleńkie ptaszki, jak np. rudzik, raniuszek, szczygieł

A na moim ogródku niestety inne ptaki wiją gniazda, odchowują młode, z dwóch lęgów. Bo jest tu co jeść [ pod uprawy nie sypie chemii ]
  • 0

#8 marwaw

marwaw

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 84 postów

Napisano 23 październik 2007 - 20:57

O jak się cieszę, że odkurzyłyście temat i tym sposobem trafiłam tutaj.
Bardzo lubię ptaszki "pod każdą postacią" :lol:
Dzięki umieszczonym kamerom w gniazdach, w różnych zakątkach świata, podglądam przez Internet lęgi i wychów młodych bocianów, orłów, pustułek, sokołów i wielu, wielu innych, nawet malutkich ptaków.
Teraz właśnie zaczyna się "sezon pingwinowy" na Antarktyce, a w Australii można oglądać sokoły wychowujące jedno pisklę.
Tutaj na forum: http://ipon.pl/forum...ic.php?id=10197 temat poruszyła już Kasia Goworek (nick Kate Swallow), zawodowo zajmująca się ptakami. Kasia redaguje dział „Ptaki dzikie” czasopisma WOLIERA i ślicznie fotografuje, nie tylko ptaki. Warto zajrzeć do jej galerii, a także poczytać jej Niecodziennik, pisze pięknie.
Mnie pozostaje towarzystwo miejskich ptaszków na balkonie. Jest tam dobrze zaopatrzona ptasia stołówka, w której latem żywią się wróbelki, sierpówki i gołębie miejskie, a zimą dodatkowo przylatują bogatki, modraszki, dzwońce, szczygły, sroki i kawki.
Bardzo ciekawie zachowują się sierpówki, takie filigranowe gołąbki, które na naszych terenach gnieżdżą się dopiero od mniej więcej 1940 roku.
Jeśli jest zainteresowanie mogę trochę napisać o „moich” sierpówkach i podać linki do kamer na żywo z ptasich gniazd.
Póki co - filmik ze śniadania na moim balkonie i pod nim :D jest do obejrzenia tutaj:
http://pl.youtube.co...h?v=k-wrF8_6uZM
Od kilku dni są już też sikorki, ale jeszcze ich nie sfilmowałam. :D
Pozdrawiam
Maria
  • 0
"...Miłość nigdy nie ustaje..."

#9 baba jaga

baba jaga

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 64 postów

Napisano 24 październik 2007 - 14:46

Lubię przyrodę, ptaki też - chyba najbardziej sikorki.
W zeszłym roku, gdy zaczęliśmy rozbierać starą szopę, na jej stropowej belce ulepiły gniazdo jerzyki i czekaliśmy z rozbiórką, aż młode się odchowają...
A w ogrodzie mam zostawione miejsca dla drobnych zwierząt - w stercie starych desek mieszkają jeże (moi ulubieńcy!), przy kamieniach jaszczurki zwinki i zupełnie na boku piękne łasice. Czasem zawita do mnie ropucha, a teraz pełno srok i sikorek.
Nie wiem jak długo tak będzie, bo za moim płotem, gdzie były pola, zaczynają budować osiedla...:(
  • 0
...tkamy marzenia, cerujemy rzeczywistość...

#10 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 29 październik 2007 - 17:13

Jeśli jest zainteresowanie mogę trochę napisać o „moich” sierpówkach i podać linki do kamer na żywo z ptasich gniazd

Mario, zaciekawiłaś mnie tymi kamerami przy gniazdach. Nie wiedziałam o tym.
Jakbyś mogła podać linki do tych stron o gniazdach, było by super.
Pozdrawiam Małgosia
  • 0

#11 marwaw

marwaw

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 84 postów

Napisano 05 listopad 2007 - 22:55

Przepraszam, dopiero dziś zajrzałam ponownie do tego tematu.
Od dwóch lat podglądam bocianie gniazdo w Chybach pod Poznaniem. O tej porze oczywiście nie ma przekazu z gniazda, ale wiosną kamera na pewno znów ruszy.
Oto adres strony: http://www.bociany.k...1c8b1007321d019
Aby móc pisać na forum lub "rozmawiać" na "Kle-kocie" wymagana jest rejestracja, po której jest dostęp do wszystkich tematów na forum (niezarejestrowani nie widzą wszystkich tematów).
Na działającym cały rok forum, w temacie "Zaprzyjaźnione gniazda" i "Braciszkowie ptacy" można znaleźć linki do kamer umieszczonych w miejscach lęgowych różnych ptaków na całym świecie.
W tej chwili okres lęgowy jest na półkuli południowej i tutaj: http://www.martingru...nguincam1.htm#1 można podglądać pingwiny :)
Powodzenia i do spotkania na forum w Chybach :D
  • 0
"...Miłość nigdy nie ustaje..."

#12 Zaraźliwy optymizm

Zaraźliwy optymizm

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 404 postów

Napisano 11 listopad 2007 - 19:56

Ja tez uwielbiam zwierzeta a w szczegolnosci psy :D
Moim najwierniejszym przyjacielem jest moj 2 letni Friko - yorkshire terrier.
Miałam kiedys 2 białe szczury z czerwonymi oczami - Edzia i Tadzia :D
Odkad pamietam zawsze w domu byly jakies zwierzatka. A to chomiki najrozniejszych kolorów, papugi ,oraz afrykańskie żaby (białe,ślepe), jaszczurki akwariowe , cała rodzinka patyczaków :D myszki .
  • 0
"Chwytaj życie takim jakim jest ... Pomagaj innym, zrób jakis gest ... Więc warto mieć NADZIEJĘ i znią do przodu przez życie iść ... Inaczej człowiek oszaleje, a potem uschnie jak jesienny liść ..... "

#13 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 11 listopad 2007 - 22:34

Ja tez uwielbiam zwierzeta a w szczegolnosci psy :D
Moim najwierniejszym przyjacielem jest moj 2 letni Friko - yorkshire terrier

O tak! z tym się zgodzę że yorkshire to i przyjaciel i urwis w jedbym ciele.
A przynajmniej moja sunia taka jest.
Za pare miesięcy skończy 2 latka [jak ten czas szybko biegnie], a tak niedawno ... był ten najwspanialszy dzień w moim życiu, kiedy poszliśmy oglądać szczeniaki, ich matkę.
I tego samego dnia wzięliśmy ją ze sobą do naszego mieszkanka [ pełnego zwierzaków i różnych dzwięków].
Co i rusz ma robioną sesje zdjęciową, bo wydaje mi się że tracę sekundy z jej życia.
A chcę mieć różne etapy z jej codzienności na fotkach.
Dołączona grafikaDołączona grafika
  • 0

#14 Zaraźliwy optymizm

Zaraźliwy optymizm

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 404 postów

Napisano 12 listopad 2007 - 15:04

Pieknego masz yorka :D Weterynarz mowi ze moj Fricio ma nietypowe kolory :D:D
Chciałabym zamiescic jego zdjecia tak jak Ty to zrobilas ,ale niestety nie wiem jak to sie robi :(
Friko choc ma 2 latka to nadal w jego główce siedzi pełno głópotek i 1000 pomysłów na minutę. To "lew w psiej skórze "
  • 0
"Chwytaj życie takim jakim jest ... Pomagaj innym, zrób jakis gest ... Więc warto mieć NADZIEJĘ i znią do przodu przez życie iść ... Inaczej człowiek oszaleje, a potem uschnie jak jesienny liść ..... "

#15 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 12 listopad 2007 - 16:58

Pieknego masz yorka :D Weterynarz mowi ze moj Fricio ma nietypowe kolory :D:D
Chciałabym zamiescic jego zdjecia tak jak Ty to zrobilas ,ale niestety nie wiem jak to sie robi :(

Dziękuję za pochwałę, sporo mi czasu zajmuje czesanie jej, i pamiętanie o tym, że co dwa dni trzeba jednak przeczesać włosy Lunie.

A zdjęcia Frika, jeśli chcesz mogę Ci wstawić, prześlij mi na maila kilka fotek.
Jeżeli będą za duże to zmniejsze.

Dodano pon 12 lis 2007 17:09:21 CET :

Od dwóch lat podglądam bocianie gniazdo w Chybach pod Poznaniem. O tej porze oczywiście nie ma przekazu z gniazda, ale wiosną kamera na pewno znów ruszy.
Aby móc pisać na forum lub "rozmawiać" na "Kle-kocie" wymagana jest rejestracja, po której jest dostęp do wszystkich tematów na forum (niezarejestrowani nie widzą wszystkich tematów).
Na działającym cały rok forum, w temacie "Zaprzyjaźnione gniazda" i "Braciszkowie ptacy" można znaleźć linki do kamer umieszczonych w miejscach lęgowych różnych ptaków na całym świecie. Powodzenia i do spotkania na forum w Chybach :D

Fajna ta strona, przejrzałam ją troche. Masz racje trzeba się tam zarejestrować.
Więcej info będę miała do czytania.
Pisałaś o "swoich" sierpówkach, jestem ciekawa jaki był początek waszego zaprzyjażniania się.
  • 0

#16 Zaraźliwy optymizm

Zaraźliwy optymizm

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 404 postów

Napisano 12 listopad 2007 - 18:11

ok wysle Ci zdjecie tylko nie dzisiaj :D
A chcialam Ci sie jeszcze zapytac czy Ty tez "wyrywasz" ze srodka z ucha swojej Lunie włosy ?? bo weterynarz mowi ze trzeba codziennie po troszeczke, drugi weterynarz mowi ze raz na 1,5 miesiaca a inny mowi ze jak bedzie lekko czuć psowi z ucha ... wiec ja juz nic nie wiem z tego :/
Mam specjalny płyn do czyszczenia uszu dla Frika i wyrywam mu czasem wlosy.
Zauwazylam ze jak chodzilam z nim do weterynarza raz w miesiacu na to czyszczenie to czesciej mu sie brudzily,a jak teraz sama czyszcze mu ale zadziej to jest ok.
  • 0
"Chwytaj życie takim jakim jest ... Pomagaj innym, zrób jakis gest ... Więc warto mieć NADZIEJĘ i znią do przodu przez życie iść ... Inaczej człowiek oszaleje, a potem uschnie jak jesienny liść ..... "

#17 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 12 listopad 2007 - 18:33

[quote name='Zaraźliwy optymizm]Mam specjalny płyn do czyszczenia uszu dla Frika i wyrywam mu czasem wlosy. Zauwazylam ze jak chodzilam z nim do weterynarza raz w miesiacu na to czyszczenie to czesciej mu sie brudzily' date='a jak teraz sama czyszcze mu ale zadziej to jest ok.[/quote']
jejku, aleś mnie tym zaskoczyła. Z wrażenia zaczęłam oglądać i wąchać Luny uszy. Ostatnio czyściłam jej w tym roku w maju.
Ale masz rację, jakoś tak mniej się brudzą gdy mają te włoski w uchu.

Zaciekawiłaś mnie tym płynem do uszu. napisz nazwe, cenę, gdzie się to kupuje.
  • 0

#18 Zaraźliwy optymizm

Zaraźliwy optymizm

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 404 postów

Napisano 12 listopad 2007 - 20:47

Ten płyn jest z firmy Bayer a nazwa jego to : Vetriderm . Dostępne w lecznicach weterynatyjnych :D. Najpierw wpuszczam ten plyn do ucha i przez ok.5 minut masuje zeby wlecial glebiej, a potem czyszcze patyczkami do uszu -takimi dla ludzi :P
Ten płyn tak dosc ładnie pachnie.

Friko zawsze szaleje jak zobaczy ten płyn,wiec ubieram mu .... kaganiec :D bo przemienia sie w duzegooo terriera i gryzie dosc mocno :) ,a tak to jest kochanym psiakiem :D

Dodano pon 12 lis 2007 20:50:13 CET :
:)Jeszcze zapomnialam dopisac ze kosztuje on ok 30 zł i starcza na bardzo długo (no chyba ze co tydzien czyscisz uszy :P ). Ja kupilam go rok temu i do tej pory mam go sporo :)

Dodano pon 12 lis 2007 21:02:04 CET :
A co dajesz do jedzenia Lunie ??
Bo jak Fricio był mały i poszlam z nim do weterynarza na pierwsze szczepienia to ... weterynarz az mnie przestraszył a mianowicie powiedzial ze yorkom nic nie wolno dawac do jedzenia oprócz ... suchej karmy zakupionej u niego !! - mysle ze chcial na tym zarobic! A ja mu powiedzialam ze psowi chyba zrobiłabym wielka krzywde -dajac mu do jedzenia tylko karme to tak jakby ludzie jedli tylko ryz ! zero innych owocow,warzyw i potrzebnych skladnikow odzywczych !
Zadzwoniłam do hodowcy z kad kupowalam Frika i ta pani powiedziala mi ze wcale to nie jest prawda.
Teraz Friciowi daje prawie wszystko do jedzenia,ale w malych ilosciach,zeby nie byl za gruby :P
Np.troche chlebka z masełkiem ale to rano. Na obiad dostaje 2 skrzydełka drobiowe -bez kosci. Jak jem owoce np.truskawiki,maliny,jablka,arbuzy i inne to daje mu troszke.
W jeden dzien dostaje skrzydelka a na drugi serduszka drobiowe.
Ponadtto miedzy obiadem a kolacja ma polozone chrupki - swoja karme dla yorków kupioną u weterynarza.

Raz dziennie dostaje rowniez kupione u weterynarza kostki ,zeby miał ładny włos.
  • 0
"Chwytaj życie takim jakim jest ... Pomagaj innym, zrób jakis gest ... Więc warto mieć NADZIEJĘ i znią do przodu przez życie iść ... Inaczej człowiek oszaleje, a potem uschnie jak jesienny liść ..... "

#19 marwaw

marwaw

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 84 postów

Napisano 12 listopad 2007 - 23:21

Tarnino :)
Oto "moje" sierpówki w dniu wczorajszym.
Dołączona grafika
Wszystko zaczęło się ubiegłej zimy. Zauważyłam, że sierpówki żerujące w karmniku wcale nie odfruwają kiedy wychodzę na balkon. Bez gwałtownych ruchów próbowałam dosypać karmy, a sierpówki nie ruszają się z miejsca, tylko samczyk (jest większy od samiczki) podnosi skrzydełko w takim obronnym geście. Kiedy nadleciały wszędobylskie miejskie gołębie, odganiałam je machając rękami, a moje pupilki sobie spokojnie jadły :) .
Szybko skojarzyły moje pojawianie się na balkonie z dobrym jedzeniem i bezpieczeństwem. Przylatywały całe lato, kiedy tylko ktoś z nas pojawiał się na balkonie. Czasami nie były głodne, nawet nie spojrzały na jedzonko, które im podsuwaliśmy, lubiły po prostu siedzieć w naszym towarzystwie. Przycupnęły na balustradzie i drzemały sobie, wyciągając łapkę i skrzydełko na bok :). Czuły się bezpieczne. Kiedyś po takiej drzemce, samczyk tak głośno zagruchał mężowi przy samym uchu, że ten aż podskoczył :lol:.
Teraz, jak widać, przylatują po jedzonko. Kiedy je zobaczę biegnę przywitać się z nimi, przemawiam do nich czule :D . Pewno trochę się dziwią, dlaczego teraz nie przesiadujemy na balkonie :lol: .

Wiele informacji o tych bardzo sympatycznych, filigranowych gołąbkach można znaleźć w Internecie, wpisując w google hasło "sierpówki".
  • 0
"...Miłość nigdy nie ustaje..."

#20 TARNINA

TARNINA

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 37 postów

Napisano 19 maj 2008 - 11:51

"marwaw" a jak się czują Twoje sierpóweczki. Wiosna na całego.
czy w tym roku jest już gniazdko ? jajeczka ? może już pisklęta są w gniazdku ??

Pozdrawiam Małgosia ze Świebodzic
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych