Na lekcji religii ksiadz mowi do dzieci:
- Narysujcie aniolka.
Wszyscy rysuja aniolki z dwoma skrzydelkami, a Jasio z trzema.
- Jasiu, widziales aniolka z trzema skrzydelkami? - pyta
ksiadz.
- A ksiadz widzial z dwoma?
Jasia ukasil komar. Jasiu juz go mial zabic ale go wypuxcil.
Obserwujacy to kolega pyta Jasia:
- Dlaczego go wypusciles?
Jasiu na to:
- No wiesz, teraz w nim plynie moja krew...
- Jasiu, slyszalem, ze dostales jedynke z historii!!! - krzyczy ojciec na Jasia.
- To wszystko przez Lokietka! - broni sie Jas.
- To po co sie z gowniarzem zadajesz?!
Jasio pyta Malgosie:
- Co moge ci dac, zebym mogl cie pocalowac?
- Narkoze - odpowiada Malgosia.
Mama zadowolona wraca od lekarza i mowi do Jasia:
- Tu, u mnie w brzuszku znajduje sie cos...
- A co mamusiu? - pyta Jas.
- To o czym dawno marzyles.
Jasiu zastanawia sie co to moze byc i w pewnej chwili krzyczy:
- Huuuuuurrrraaaa bede mial pieska!!!
Mama pyta Jasia:
- Synku, jak sie czujesz w szkole?
- Jak na komisariacie: ciagle mnie wypytuja, a ja o niczym nie
wiem.
Pozdrawiam.
Olimpia.
O Jasiu...!!!
Rozpoczęty przez
olimpia
, mar 16 2003 13:13
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 16 marzec 2003 - 13:13
"Pamiętaj, szczęście nie zależy od tego, kim jesteś i co wiesz. Zależy wyłącznie od tego co myślisz" (Dale Carnegie)
#2
Napisano 17 marzec 2003 - 13:45
rozbawiło wyspiare he he he
,,Zyskał wiele-mało dobrze mu się działo''
#3
Napisano 19 marzec 2003 - 02:00
hhehehehehehehehehehe supcio M&M są pod wrażeniem
jarzynka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych