Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A

Chcę wiedzieć więcej o mpdz...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 03 marzec 2003 - 22:23

Witam,mam na imię Ania. Mam wiele wiadomości o mpdz.ale konkretnie chodzi mi o genetyczne przekazywanie tej choroby.Jestem z chłopakiem,który ma mpdz.Chcemy byc razem,założyć rodzinkę i chciałabym dowiedzieć sie cos o tym.Może ktoś z Was wie więcej na ten temat,to proszę napiszcie do mnie.Z góry dziekuje i pozdrawiam.
  • 0

#2 Gocha Kuzan

Gocha Kuzan

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 71 postów

Napisano 04 marzec 2003 - 01:41

Witaj Aniu ! Przede wszystkim witam Cię u nas serdecznie. O MPD możesz poczytać na Iponku w dziale poświeconym temu schorzeniu.
A jeśli chodzi o genetyczne przekazywanie tej choroby możecie być spokojni MPD jest chorobą, która powstaje najczęściej jeszcze w łonie matki (na skutek np. zatrucia ciążowego) lub w okresie okołporodowym.Nigdzie natomiast przez 23 lata poszukiwań nie znalazłam informacji, iż jest to choroba przekazywana genetycznie, albowiem nie ma ona nic wspólnego z genetyką. MPD polega na uszkodzeniu centalnego układu nerwowego. Do niedawna uznawano ją za chorobę nieuleczlną Naszczęscie już maluszki, którym postawiono wczwśnie diagnozę mają 90 %szans na wyleczenie.
Cóz jeszcze? Więcej informacji znadziesz w wyżej wymnienionym dziale- zapraszmy.
Pozdrawiam serdecznie i zyczę powodzenia
  • 0
jarzynka

#3 Piotrek J.

Piotrek J.

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 88 postów

Napisano 27 sierpień 2003 - 11:40

:D Cześć Anulko :!:
Mam sentyment do tego imienia, ponieważ kiedyś byłem bardzo blisko z kobietą o takim własnie imieniu.
Jak już stwierdziła moja poprzedniczka MPD nie ma podłoża genetycznego.
Sam jestem po MPD i przez całe życie nie spotkałem się z opinią jakoby MPD miało cokolwiek wspólnego z genami :shock:
Jest to najczęściej uszkodzenie centralnego układu nerwowego a co za tym idzie narądu ruchu bardzo często spotykane u wcześniaków (mnie również spieszyło się na świat), płód nie jest jeszcze należycie rozwinięty co prowadzi do koplikacji przy porodzie.
W latach siedemdziesiątych wbrew powszechnie wówczas głoszonej propagandzie sukcesu, wykrywano MPD po około pół roku życia dziecka co sprawiało, iż zmiany jakie wywołuje ta przypadłość są widoczne u ludzi w moim wieku. :?
Postęp jaki dokonał się od tego czasu sprawia, że u, na przykład dwudziestolatków i osób nieco starszych nie sposób dostrzec jakichkolwiek zmian co do sposobu poruszania się :-D
Życzę wam byście byli ze sobą niebotycznie szczęśliwi i mieli zdrowe pełne radości życia i witalności dzieci.
Pozdrawiam serdecznie :D
  • 0
...I NIECH CI WSZYSTKO JEDNO NIE BĘDZIĘ PSIAKEW! GDY ŚPIEWASZ, CHEJ PŁYNIEMY! Z KIM TEN DZIELISZ ŚPIEW...
W. Młynarski

#4 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 11 październik 2003 - 20:17

Witaj,długo tu nie zaglądałam i dopiero dzisiaj zobaczyłam że mi odpisałeś. Cieszę się bo już się nie boję. My nadal jestesmy razem,kochamy sie i planujemy razem przyszłość. Buziaczki ślę
Anulka
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych