Jak pić,zeby sie nie upić?
#1
Napisano 21 grudzień 2005 - 17:27
2. nie pij na pusty żołądek.
3.Jedzc w czasie przyjęcia.
4.nie delektuj sie alkoholem.
5. nie spiesz się z toastami.
6.Unikaj nadmiaru kolorowych trunków.
7Pij alkohol schłodzony lub z lodem.
8.Popijaj trunki wodą mineralna.
9.Nie przesadzaj z kawą.
10.Podczas imprezy od czasu do czasu wyjdzc na swieze powietrze.
12.Po przyjęciu,przed połozeniem sie do łózka,wypij szklanke wody.
#2 Gość_Tygrysek_*
Napisano 21 grudzień 2005 - 19:14
#3
Napisano 22 grudzień 2005 - 23:04
#4 Gość_Tygrysek_*
Napisano 23 grudzień 2005 - 02:39
#5
Napisano 23 grudzień 2005 - 07:18
#6
Napisano 23 grudzień 2005 - 09:26
Ewito, dla mnie ten punkt tez jest trochę niezrozumiały, bowiem delektowanie się alkoholem sprzyja wolniejszemu jego spozywaniu, więc chyba ja bym ten punkt odwróciła.)
#7 Gość_Karina_*
Napisano 23 grudzień 2005 - 11:44
13. Nie pij alkoholu przez słomkę
Upijesz się w ten sposób szybciej, niż tą samą dawką wypitą z kieliszka.
Wiem z autopsji :-D
Sama o tym nie wiedzialam i jak tak jednego razu >wysłomkowałam> tylko 1 browarka to byłam w szoku, że mi świat zawirował w jednej chwili i zrobił się taki nagle kolorowy i przyjazny
#8
Napisano 23 grudzień 2005 - 11:50
#9
Napisano 23 grudzień 2005 - 12:28
#10
Napisano 23 grudzień 2005 - 16:37
2 tabletki w trakcie picia alkoholu popijając duzą iloscia wody. Preparat ten nie spowoduje ze się nie upijemy, tylko zmiejszy uboczne skutki naduzycia alkoholu. tzw. kac
#11
Napisano 28 grudzień 2005 - 18:11
Na kaca polecam zjesc 4 cytryny z cukrem i cieplo zimny prysznic:)
Ps. Prysznica nie jemy tylko go "bierzemy" :twisted:
#12
Napisano 09 styczeń 2006 - 19:01
-nigdy nie pijcie po sobie kombiunacji szampan+piwo.....
-oraz nie róbcie nurka :-D czyli nie topcie 100 g wódki w piwie
hm....zaufajcie mi w tym temacie.......hehehehe
#13
Napisano 10 styczeń 2006 - 14:53
#14
Napisano 10 luty 2006 - 19:48
A jeśli ktoś nie lubi łykać farmacełtyków,to może sobie pomóc barszczykiem.Oczyszcza on organizm z toksyn.
#15
Napisano 20 marzec 2006 - 18:21
Niestety, na mnie nie działa 8)
#16
Napisano 27 październik 2007 - 18:38
- gdy wiesz, że będziesz pił różne alkohole, to staraj się ich moc stopniować w górę (np. piwo, wino, rum, wódka)
- lepiej zagryzać niż zapijać
#17
Napisano 28 październik 2007 - 14:01
A ja tak sobie mysle ze kazdy kto zna jakis sposób na to zeby pijąc sie nieupic powinien podzielic się z nami swoja wiedzą
>1. Wyśpij się przed imprezą.
2. nie pij na pusty żołądek.
3.Jedzc w czasie przyjęcia.
4.nie delektuj sie alkoholem.
5. nie spiesz się z toastami.
6.Unikaj nadmiaru kolorowych trunków.
7Pij alkohol schłodzony lub z lodem.
8.Popijaj trunki wodą mineralna.
9.Nie przesadzaj z kawą.
10.Podczas imprezy od czasu do czasu wyjdzc na swieze powietrze.
12.Po przyjęciu,przed połozeniem sie do łózka,wypij szklanke wody.
13. Nie pij alkoholu przez słomkę
14.Nie pij alkocholu mała łyzeczka
15.niepijąc alkocholu napewno sie nieupijesz
nikt za Ciebie nie przeżyje życia
#18
Napisano 02 marzec 2008 - 01:04
16. przed piciem zażyj witaminę B (2-3), co przyspieszy trawienie i nie pokłóci się z alkoholem
17. po piciu weź witaminę C - nie będziesz miał kaca i szybciej dojdziesz do siebie
18. przyjmij założenie, że nie możesz się upić (np. chcesz kontrolować cały przebieg rozmowy, by potem móc zaskoczyć rozmówców pamięcią szczegółów) - podświadomośc ma wpływ na kondycję fizyczną
19. lepiej "przepijać" napojem pomarańczowym niż coca-colą (kofeina dodatkowo pobudza organizm, co później musi sobie "odbić" osłabieniem; sam alkohol podnosi adrenalinę wystarczająco)
20. przegryzienie w czasie picia czegoś ostrego (mięsko - dobrze pogryźć) wzmocni nas energetycznie, da siły na dalsze picie i wyeliminuje nudności.
21. przed piciem warto zjeść coś tłustego - wolniej się upijesz
22. lepiej pić mniejszymi kieliszkami i w wolnym tempie - wyraźniejsza świadomość własnego stanu
23. pamiętaj, że przerwa w piciu powoduje spadek formy - nie próbuj osiągnąć apogeum swoich możliwości ani nie konkuruj z innymi - można się przeliczyć
24. można w pewnym momencie narzucić towarzystwu przerwę w piciu, np. na oglądnięcie jakiegoś filmu, wycieczkę większej grupy do innego pokoju, itd. by zregenerować siły; lub samemu opuścić kilka kolejek
Aby jednak móc zastosować się do tych punktów, trzeba być do pewnego stopnia trzeźwym. Należy pamiętać, że ostatni kieliszek może zaszkodzić i liczyć siły na zamiary. Każdy mniej więcej zna swoje możliwości. Miernikiem trzeźwości jest umiejętność wyśledzenia słów wszystkich rozmówców, udział w rozmowie ("na temat", "z posłuchem"), lecz nie są to jedyne wyznaczniki i zależne od osobowości i przyzwyczajeń.
Na komentarze i inne propozycje w tym temacie czekam pod adresem jswiner@interia.pl Cieszę sie, że mogłem się przydać. Caesar
#19
Napisano 02 marzec 2008 - 09:28
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych