Moja mama nauczyła mnie wiele. Od wczesnej młodości, sączyła we mnie wiedzę, jaka nie śniła się filozofom...
Nauczyła mnie doceniać dobrze wykonaną pracę:
"Jeśli zamierzacie się pozabijać, zróbcie to na zewnątrz - przed chwilą skończyłam sprzątać"
Nauczyła mnie religii:
"Lepiej się módl, żeby na dywanie nie było śladu"
Nauczyła mnie podróży w czasie:
"Jeśli się nie wyprostujesz, strzelę cię tak, że się znajdziesz w przyszłym tygodniu"
Nauczyła mnie logiki:
"Dlaczego? Bo ja tak powiedziałam!!"
Nauczyła mnie ironii:
"Śmiej się, a zaraz dam ci powód do płaczu"
Nauczyła mnie tajemniczego zjawiska osmozy:
"Zamknij się i jedz kolację"
Nauczyła mnie wiele o wytrzymałości:
"Będziesz tu siedział, póki nie zjesz tego szpinaku"
Uczyła mnie meteorologii:
"Wygląda, jakby tornado przeszło przez twój pokój"
Nauczyła mnie o zagadnieniach fizyki:
"Gdybym krzyczała że spada na ciebie meteor, czy raczyłbyś mnie wysłuchać?!"
Nauczyła mnie hipokryzji:
"Powtarzałam ci milion razy - nie wyolbrzymiaj"
Nauczyła mnie o kręgu życia:
"Wydałam cię na ten świat, mogę i na tamten!"
Nauczyła mnie modyfikacji zachowań:
"Przestań zachowywać się jak twój ojciec"
Nauczyła mnie zazdrości:
"Są miliony dzieci które miały mniej szczęscia i nie mają takich wspaniałych rodziców jak ty!"
Czego nauczyła mnie mama
Rozpoczęty przez
marder
, lut 03 2003 18:27
4 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 03 luty 2003 - 18:27
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#2
Napisano 03 luty 2003 - 21:53
Mardrku jakoś odnoszę nieoparte wrażenie, że mamy ze sobą wiecej wspólnego niż Iponek i znak zodiaku- pytanie tylko czy przystajesz na posiadanie tak postrzelonej siostry?? hi hi
Pozdrawiam braciszku
Pozdrawiam braciszku
jarzynka
#3
Napisano 04 luty 2003 - 02:55
Pewnie że przystaję siostrzyczko
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#4
Napisano 04 luty 2003 - 10:22
Marderku........ Boskie!!!!!!!!!! Znów się uśmiałam
#5
Napisano 04 luty 2003 - 13:41
debeściak z Ciebie Marder he he he normalnie z życia wzięte i takie śmieszne he he he
,,Zyskał wiele-mało dobrze mu się działo''
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych