Nazwę schizofrenia wprowadził E.Bleuler dla określenia pewnej grupy psychoz których cechą podstawową jest rozszczepienie osobowości .Innymi objawami choroby są : zaburzenia myślenia , ambiwalencja , autyzm , depersonalizacja. Czasami chorobie towarzyszą omamy i urojenia .
Tyle mówi definicja . Jak to się objawia u mnie ? Jest wszystko ok ,tylko stale trzeba zażywać leki psychotropowe . Mam jedynie problemy z bezsennością ,ale wczoraj dostałem już lek na to . Poza tym czasami mam depresję zwłaszcza na jesień . Inne objawy są wyleczone ( jeste mw tzwn remisji). Niestety na tych lekach nie można pić alkoholu. Choruje od prawie 8 lat . To tyle na poczatek
Schizofrenia
Rozpoczęty przez
Greg19707
, maj 25 2005 15:57
7 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 25 maj 2005 - 15:57
Witajcie"Uśmiech wędruje daleko"-(James Joyce)
#2
Napisano 09 czerwiec 2005 - 10:59
Szczerw wyznanie choć zwięzłe :?
Ale na IPONIe nikt raczej nie ma problemów z opowiedzeniem o sobie, o swoich problemach i zmaganiu się z codziennością Nie jedna osoba opisała historię swojego życia
Ale na IPONIe nikt raczej nie ma problemów z opowiedzeniem o sobie, o swoich problemach i zmaganiu się z codziennością Nie jedna osoba opisała historię swojego życia
#3
Napisano 09 czerwiec 2005 - 20:47
Dzięki za odpowiedż i ciepłe słowa "Nawet cień przyjaciela wystarczy ,aby uczynić człowieka szczęsliwy(Menander)Pozdrawiam z Rybnika.
Grzegorz
Grzegorz
Witajcie"Uśmiech wędruje daleko"-(James Joyce)
#4
Napisano 10 czerwiec 2005 - 18:26
Grzegorzu, medycyna idzie wciąż do przodu. Moja córka zamiast leków psychotropowych łykanych kilka razy dziennie i dających masę skutków ubocznych dostaje od kilku miesięcy zastrzyki domięśniowe co 2 tygodnie. Nie ma żadnych skutków ubocznych, nie tyje, nie odczuwa senności i oczywiście nie ma żadnych omamów, ani wzrokowych ani słuchowych.
A tak żeby było lżej na duszy... do jesieni jeszcze daleko :!: Wciąz jeszcze mamy wiosnę :!:
Pozdrawiam
A tak żeby było lżej na duszy... do jesieni jeszcze daleko :!: Wciąz jeszcze mamy wiosnę :!:
Pozdrawiam
#5
Napisano 10 czerwiec 2005 - 21:08
Dziękuje za rady.Skonsultuje je z lekarką -psychiatrą ,bo oprócz schizofreni mam wiele innych chorób somatycznych ,więc nie wiem czy zastąpienie psychotropów przez zastrzyki byłoby możliwe w moim przypadku ."Nadziei każdy musi szukać sam dla siebie.Nie ma żadnej powszechnej recepty."(Czesław Miłosz).Pozdrawiam.
Witajcie"Uśmiech wędruje daleko"-(James Joyce)
#6
Napisano 09 kwiecień 2006 - 08:46
czy tylo schizofrenia jest chorobą psychiczną, a czasami nerwicą to nie?
Mam dość częśto kontakt z takimi ludźmi ze schizofrenią, wydaje mi się, że im nic nie jest,, żądnych bóli nie mają, bezsenności to samo, zastanawiam się, gdzie oni mają tą schizofrenię.
Ja ze zwykłą nerwica mam wiele innych kłopotów, niż oni ze schizofrenią, tak samo cierpię na bezsenność, tak samo na wzelkiego rodzaju bóle, głowy, żołądka, a także inne.
Brak koncentarcji nad czytanie czy pisaniem, to również kojarzy mi się z nerwica, ale wy uważacie, że tylo schizofrenia jest podstawą rolą schorzenia psychicznego.
To wcale nie prawda z tym, wiele ludzi cierpi na depresję, która również jest szkodliwa, ja to samo mam, więc moge coś powiedzieć o tym.
Jeszcze na dodatek z dzisiejszymi czasami, kiedy to trudno o robotę na korzystnych warunkach, a przeciez nie każdy może wszystko i przy wszystkim pracować, bo takie są wymogi od pracodawców
Mam dość częśto kontakt z takimi ludźmi ze schizofrenią, wydaje mi się, że im nic nie jest,, żądnych bóli nie mają, bezsenności to samo, zastanawiam się, gdzie oni mają tą schizofrenię.
Ja ze zwykłą nerwica mam wiele innych kłopotów, niż oni ze schizofrenią, tak samo cierpię na bezsenność, tak samo na wzelkiego rodzaju bóle, głowy, żołądka, a także inne.
Brak koncentarcji nad czytanie czy pisaniem, to również kojarzy mi się z nerwica, ale wy uważacie, że tylo schizofrenia jest podstawą rolą schorzenia psychicznego.
To wcale nie prawda z tym, wiele ludzi cierpi na depresję, która również jest szkodliwa, ja to samo mam, więc moge coś powiedzieć o tym.
Jeszcze na dodatek z dzisiejszymi czasami, kiedy to trudno o robotę na korzystnych warunkach, a przeciez nie każdy może wszystko i przy wszystkim pracować, bo takie są wymogi od pracodawców
#7
Napisano 25 październik 2012 - 19:28
Cierpieć z powodu choroby psychicznej można tak samo lub bardziej niż z powodu choroby fizycznej. A bezsenność w schizofrenii niestety występuje i jest bardzo dokuczliwa...
#8
Napisano 27 październik 2012 - 22:26
czy tylo schizofrenia jest chorobą psychiczną, a czasami nerwicą to nie?
Nerwica ma systematykę ICD-10 (Międzynarodowa Klasyfikacja Chorób ICD-10)
F40 do F48.
A schizofrenia to F20.
Są to więc choroby klasyfikowane odrębnie.
O formie podawanego leku można porozmawiać z lekarzem leczącym. Wiele leków ma dziś podania domięśniowe o przedłużonym działaniu i warto rozważyć takie rozwiązanie z uwagi na mniejsze tzw. pierwotne przejście przez wątrobę oraz bardziej równomierny poziom leku we krwi.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych