Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Grotnikowe hity z satelity!


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 31 sierpień 2004 - 01:11

Grotnikowe Hity z satelity , zasłyszane, podglądane i spisane - w pigułce.

- Daffy w pełnym ekstazy i zatracenia tańcu zaprezentował swoje niesforne, urocze loki, a Klub Fanek Kościanek piszczał... :lol:

- kati mówi do Dagmary: Agnieszko, jesteś taka podobna do swojej mamy... [a piwo było smaczne....................... 8) ]

- PitBull Miszka , pies obronny Baby zachwycał białą końcówką , szczególnie Yolę :lol: , a kiedy rankiem Ayla zaszła w sąsiedztwo i zobaczyła jakby ludzką piszczel doszczętnie obgryzioną i skrzętnie przechowywaną u wezgłowia Verselle rzekła: kości zostały rzucone...na co On owinięty kusząco ręcznikiem zademonstrował , iż jego piszczele są w komplecie i... kondycji. :D

- Od całkiem niedawna ulubioną zupą Julii jest... Żurek! 8) , oczywiście śląski :D

- Krótki , wcale nie jak na krótkiego przystało tańczył długo i dziko, a mikrofony drżały... :-D

- Pod spojrzeniem gorącym takiego, co Iponkiem nie był , przynajmniej na razie :) Ono zawrzała i smukłe ramię mu podała... do tańca. :)

- To było aż mistyczne , gdy Cypis z rozwianym włosem, ze spojrzeniem pełnym pasji i ramieniem wzniesionym do góry , dźwięcznie zaśpiewał : "Jaka epoka...[ zaczekajcie! ] , jaki wiek, jaki rok... [ zaczekajcie! ] i jaka godzina kończy się, a jaka zaczyna... :lol:

- Patrol policyjny odnotował pirata drogowego Daffy'ego, który wygłodniały śmigał po chińszczyznę , a na jego ogonie dzielnie siedziała rozpędzona Baba, zmiatając wydechem
malucha podczas przyspieszenia. Jej towarzyszki miały ze strachu oczęta jak spodki, a z kurczaka zdmuchnęło panierkę. :D

- Gdy zagrali cygańskie rytmy biusty Marzeny i Ayli wpadły w radosne pląsanie, ku radości wokalisty. 8) 8)

- amelia tak się za nami stęskniła, że ze wzruszenia wyjść z pokoju nie mogła... ale dzielnie pocieszał ją Konradek... :)

- mamuśka tak wielce wprawiona jest w śpiewie , że kunsztem tym owacje wciąż wzbudzała, a sympatycy "poezji" nigdy nie doczekali się deklamacji DJONE :), na którą czekali, czkali i zębami szczękali. :)
Dadi wdała się w mamę... też nam śpiewała zawzięcie. :lol:

- alojzik tak sprawnie posługiwała się kijem, że wprawiała Panów w pełne zachwytu osłupienie... :D

- Niektórzy zaiste sądzą, że Baby auto jeździ na wodę...


- Piękna , smukła dobermanka Bora zamiast karmy , na piknik w lesie się wybrała i trochę śmierdziała, a Pan jej spał i na szczęście z wyra wstał, gdy... wywietrzała! :D

- Mixi, Liwia i Ayla "bombową" miały podróż. :) i bliskie były rozerwania , a jednak to uczyniły dopiero w Grotnikach. :-D

- mixi ugryzła się w język, a osa ugryzła mixi w paluszek... Paluszek utył. :)

- Verselle wszystko robi namiętnie. Także namiętnie chrapie. Baba i kati jednak trochę się wyspały...podczas Jackowych bezdechów... ;)

- Yola przeciągając się z lubością o poranku zamruczała: Ach! Cóż za wybór miałam. 8 lat! 25 lat! 40 lat... minęło jak jeden dzieeeeń... :-D

- alojzik powiedziała : Gdyby tęsknota była kroplą, podarowałabym Ci deszcz, a mnie przeszył dreszcz...

- Figaro , bardzo figlarnie spojrzeć umie i w tańcu po parkiecie świetnie sunie...

- Foxtrott zrobił sesję zdjęciową pełnej czaru Marzenie i radością dla Niego było jej roześmiane spojrzenie. :lol:

- Dolores w czapeczce z dyszelkiem po parku śmigała, pokoje przydzielała i wcale , a wcale nie spała...

- jakiś dziadyga przez park maszeruje i złorzecząc Iponkom pięścią wymachuje, że hałas był straszny! Cóż ...my hałasu nie słyszeli, bo głośno muzyka grała , a jeszcze głośniej żeśmy się śmiali... więc się zastrzegać nie możemy (E)

- A tych , co to na bank być mieli... niech sumienie dręczy... Nigdy więcej bez zaliczek, bo nadpłata zawsze męczy!

- mirucki niewzruszony rozchylił usta, by ze smakiem zęby zatopić w kaszance... aż do jego uszu dotarł Bolka głośny szept: ta kaszanka rozmiarem to mi przypomina Jackowego... - mirucki zrezygnował. :D
Marder upodobał sobie nękanie nie tylko miruckiego, katował też małżowiny Iponków karaoke "Zawsze tam, gdzie Ty", a mimo tego, Monia wciąż tak Go kocha... :-D

- Zgłoszono do straży pożarnej niezidentyfikowany ogień we wczesnych godzinach porannych, lub jak kto woli, w późnych godzinach nocnych... Alarm okazał się fałszywy bo to tylko mini-ognisko rozpaliła głodna Julia, by kaszankę rozgrzać, tę co to mirucki jeść nie chciał :D 8)

- W Grotnikach, w sklepie rybnym Marzenka odkryła dwie butelki przedniego, chorwackiego wina! :) Verselle zaś każdej nocy dźwigał dzielnie karton z siusiakiem, z którego tryskało wytrawne, francuskie wino... :D


- robo pod brzemieniem miłości Agnieszkowej...zszedł na psy.. w piciu. :D i marny z niego kompan do kielicha. :)

- Słonko spowite w chabrowym atłasie zaświeciło Nam z rana i już się nie wstydziła, że jest nieubrana :) Ot co, trening czyni mistrza. ;)

- bald tuż po przyjeździe pyta Ayli: a gdzie jest Ayla? :D

- Awersa i Dory śpiewanie zatrzymało tej nocy gwiazdy, które oniemiały z zachwytu jak my... :)

- Tak pięknie pachniało , gdy mademoiselle amelia nadjecha :)

- Kurs wiązania sznurówek w kokardkę prowadziła kati. Bardzo pojętnym uczniem okazał się Cypisek. :) .W podziękowaniu za lekcję walnął nauczycielkę o glebę niechcący... :D

- ewik żeglowała ,teraz szanty nam cudnie śpiewała, kiedyś trochę też fruwała, a dziś jeździ roześmiana. Nasza Ewunia kochana!

- Interpol doniósł właśnie, że w nocy z czwartku na piątek miał miejsce w Grotnikach proceder. Otóż cztery aktywistki: asiunia, kati, Marzena i ewik otworzyly tajną produkcję odzieży z propagandowym nadrukiem. Działalność ta była dobrze zorganizowana. W jedną tylko noc powstało ponad 50 koszulek. Szybko jednak zostały rozprowadzone i z braku dowodów umorzono sprawę. :)

- smukła Kinia na podium stanęła i tak Iponiastym chłopom zaśpiewała: "Ja się będę łopierała, wy mnie chłopy ciągta, ja się beeeedeeee łopierała, wy mnie chłopy ciągta. Zaciagta mnie za stodołu..."- Się to spodobało co niektórym :D

- W turnieju bilardowym , który charakteryzował się bardzo wysokim poziomem grających , 1 miejsce zajął Marcin, 2 miejsce: Marian hehe że też nie zasnął nad kijem :D 3 miejsce: robo - służy mu jednak! :D
GRATULACJE! :)

Marian spał mniej niż w Reptach ale spał... :-D,

- specjalne podziękowania dla Daffy'ego, który zestresowany sprawami organizacyjnymi na chwilę zapomniał się uśmiechać ku zmartwieniu fanek-kościanek :D


Z pozdrowieniem

Wasza Ayla :*
  • 0

#2 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 31 sierpień 2004 - 12:20

- Daffy w pełnym ekstazy i zatracenia tańcu zaprezentował swoje niesforne, urocze loki, a Klub Fanek Kościanek piszczał... :lol:


Ayla, jesteś wielka. ;-)
Ale zapomniałaś wspomnieć, jak to Liwia hulała z Daffym. ;> Czy ktoś to uwiecznił może? ;-D
  • 0
Daga

#3 anusia

anusia

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 54 postów

Napisano 31 sierpień 2004 - 12:53

- Dadi zespół załatwiła - cała sala się bawiła
- Niuniuś z Teśką tak śpiewały. że ich gardła rozbolały, Julia zaś miodzio (BB) piła i się nie zaraziła
- a Alojzik jak parowóz ciągła iponkowy pociąg, za nią Daffy, cała zgraja - bez umiaru tak szalała, aż się goście pobudzili i troszkę marudzili (non)
- Słonko pojazd zmienić musisz, by Ci więcej "luft" nie uciekł, jednak
Versell ma przy sobie - nóż , nożyczki w pogotowiu...

- Liwia wszędzie oczy miała - skrupulatnie "notowała" (ok) (hihi)
  • 0
Na najważniejszych skrzyżowaniach życiowych nie stoją żadne drogowskazy.
Charles Chaplin

#4 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 31 sierpień 2004 - 13:29

Brawo Daga i anusia. :) Swietnie by było, jakby każdy zauważone i spamiętane zabawne sytuacje zapisał , bo tylu Nas było i tyle się działo, że jedna osoba nie mogła widzieć i słyszeć wszystkiego. :)

Buziaki

Ayla
  • 0

#5 Slonko32

Slonko32

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 31 sierpień 2004 - 17:23

Nie wiem co napisać ale coś powinnam,a nawet muszę.Było tego tyle,że gdybym chciała wszystko opisać,wyszłoby opowiadanie.A że nie mam zdolności pisarskich ogranicze się tylko do...
Było mi z Wami cudnie i nie zapomnę żadnej chwili spędzonej w Waszym gronie.Znów ujrzałam blizkie mi osoby oraz poznałam te,które znane mi były jedynie z nicków.Nie pamiętam już dnia kiedy tak dobrze się czułam i bawiłam.
I choć nie udało mi się ze wszystkimi porozmawiać... :oops: Sam fakt obecności w Grotnikach był już wielkim wydażeniem.
Szczególnie pragnę podzękować Madzi(Babie)za to,że odebrała mnie z dworca w towarzystwie Kini i Foxtrota.Podwiozła do Zgierza na bilarda oraz odwiozła spowrotem w dniu mojego wyjazdu.
Madziu jesteś Wielka nigdy nie zapomnę tego co dla mnie zrobiłaś.Mam u Ciebie dług tak ogromny jak Grand Kanion. (cmok) (H)
Dziękuję również Jackowi(Verselle)za Jego szybką reakcję.Kiedy to okazało się że swoją nową "furą"złapałam kapcia. :oops: :D I za odtransportowanie wraz z Madzią na dworzec.Jacku dzięki... :)
Powinnam teraz wymienić inne osoby z imion lub nicków,ale było ich tyle,że nie byłam w stanie wszystkich spamiętać,a nie chcę kogoś pominąć.Jestem szczęśliwa że spędziłam ten czas wsród nich.I choć wszystko co miłe szybko się kończy,wierzę że kiedyś znów będzie mi dane przeżyć coś podobnego.
Dziekuję wszystkim!!! :) (cmok)
Jesli nie uda mi się być wcześniej na jakimś zlocie.To do zobaczenia w Grotnikach za rok.
Pozdrawiam ciepło...Słonko33 :)
  • 0
CzAsEm SłoŃcE,cZaSeM dEsZcZ

#6 Macin

Macin

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 93 postów

Napisano 31 sierpień 2004 - 18:05

Ja równierz niemogę nbic nienapisać. Chociaż byl to mój pierwszy zlot, a ja czółem się tak bym byl na x-tym zlocie. Atmosfera w Grotnikach była naprawde wspaniala począwszy od mojego przyjazdu, aż do odjazdu. :D Poznalem tam wspanialych ludzi, ale nie chcę nikiogo pominąć więc niewymioenię żadnego nicku ani imienia, poprostu wszyscy byli i są cudowni. Nawięcej jednak zawdzięczam Daffiemu bo to dzięki niemu możemy się spotkać... :D

Pozdrawiam was wszystkich kochane iponki! :D
  • 0
Radio GOLD - Tylko złote przeboje!!

#7 pedro

pedro

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1462 postów

Napisano 31 sierpień 2004 - 18:34

Czy prócz Grotnik są jeszcze jakieś zjazdy?? Z galerii widzę, że tak. Czym się one różnią od reszty??
  • 0
Pozdrawiam
Pedro

#8 Kati

Kati

    Podpowiadacz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPip
  • 279 postów

Napisano 31 sierpień 2004 - 23:42

Hmmmm juz po zlocie :cry: . Kolejne spotkanie mineło i pozostaja jedynie wspomnienia te miłe i cudowne jak i chwile zwatpienia :( . 4 dni w Grotnikach ............ były dla mnie pierwszym prawdziwym spotkaniem przyjaciół, znajomych, ludzi których cały czas odkrywam poznaje na nowo. Kazdy z iponkow jest wyjatkowy daje cos z siebie usmiech, dowcip, pomocne ramie, dłon, dobre słowo, milczenie. To jest wspaniałe w nas ludziach tak róznych, niezwykłych a jednoczesnie tak bliskich sobie. Chociaż mineło zaledwie 2 dni juz za Wami tesknię i chce byscie byli ze mna. Najważniejsze jest odnalezc sie w tłumie i posłuchac siebie czego naprawde sie chce doswiadczyc w zyciu. Ja chyba znalazłam sie w tłumie jeszcze moze nie zabardzo umiem sie poruszac w nim, ale cały czas sie ucze bo mi na tym zalezy :).
Kochani dziekuje za wszystko mami za to ramie które potrzebowałam tak bardzo jestes kochana (cmok) Asiuni, która podała mi dłon kiedy upadłam dziekuje nie zapomne tego Asiu :) Mojej kochanej Madzi za hiiiiiii brazowiaczka Marzence za pomoc w kazdej sytuacji Aluni za usmiech który zagoscił na mojej buzce, dziekuje Wam wszystkim za to ze mogłam byc wsród Was nie pamietam wszystkich ników ale jestescie w moich myslach i serduchu było to niezapomniane spotkanie
:D :D
Daffy dzieki za ten zlot za bore za to ze znowu moglłam sie spotkac w tak wspaniałym gronie iponków. dzieki Tobie poznalam cudownych ludzi swietnie sie bawiłam jestes WIELKI i nie zastapiony nie zapominaj o tym !!!! jest jeszcze duzo rzeczy do zrobienia :-P :-P
kati

  • 0
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.

#9 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 01:08

Pedro,
jest już druga w nocy, po zlotach zawsze tak mam, że przestawione mam wszystko :lol: , a dziś wypadły imieninki mojego tatusia i wspomagałam Go w piciu mimo, że pijam głownie na zlotach :lol:
Zatem wybacz jak zdarzy mi się nieskładność.
Widzisz, to dziwne ale mimo, że na zlotach różnych z zasady bywają Ci sami ludzie, to każdy zlot jest inny. Rafałek pewnie znów westchnie i zamarudzi pod noskiem - " to przecież oczywiste ... ". Myślę jednak, że dla szczególnie tych, co nigdy na zlocie nie byli wcale nie jest to takie oczywiste. Otóż każdy zlot ma swój specyficzny klimat i będąc już na większej ilości zlotów zbliżasz sie za każdym razem do kogoś innego. Nie sposób być blisko wszystkich. Gdy jest więcej ludzików zawsze tworzą się grupki. Tak więc po jakimś tam zlotku miałam przed oczyma np. słonko33, po innym Iwcię i Doloreskę, a jeszcze po innym mixi i Liwię...
Każde spotkanie Nas zbliża...
Mam świadomość , że są osoby bardziej nieśmiałe, które mają kłopoty z zaklimatyzowaniem się w nowym otoczeniu, szczególnie tak licznym. To zrozumiałe dlatego proszę stałych bywalców zlotów, by zawsze pamiętali, że niektórym trzeba w tym pomóc...
W Iponkach jest dużo, dużo dobra... i to czyni Nas innymi w tych czasach. Nie wolno pozwolić, by to się zmieniło. Nie wolno pozwolić, by Ipon kiedykolwiek obumarł... bo jest potrzebny i wnosi dużo uśmiechu do życia wielu ludzi...
Ehm....... wiem , chrzanie, wypita jestem ale chciałam pokazać tacie, że skoro nie ma z kim wypić w dniu imienin to córka mu stawi czoła... :lol:
Nawiasem mówiąc mój tatko jest zajebisty... i strasznie Go kocham :D

No dobraaaaaaa, idę spać. Dobrej nocy Okruszki kochane :)

Ayla
  • 0

#10 Mała

Mała

    Gawędziarz

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 961 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 07:25

Ja ze swojej strony chciałabym podziękować wszystkim na zlocie za tak ciepłe przyjecie.Byłam na zlocie pierwszy raz więc nie ukrywam że się bałam :oops: (E) .Babo kochana dzięki za podwózkę i obiecuje nie czytać już żadnych tablic po drodze... ;) Jesteś kochana.Za towarzystwo podczas zlotu wszystkim w szczególnosci:Uli,Wercie,Edycie,Marcinowi,Krzysztofowi,DJONE-owi,robo i Agnieszce,Lucynce,i Słoneczku i Jackowi (Verselle-naprawde jesteś wielki :D )i tym których nie wymieniłam.[b]Jesteście Kochane Iponki!!!!!!!!!!! Dzięki!!!!! BARDZO DUŻO WAM ZAWDZIĘCZAM I NIE POZWÓLMY ABY IPON KIEDYKOLWIEK OBUMARŁ.Alya zgadzam się z Tobą .Całuski (cmok)
  • 0
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona.

#11 Ina30

Ina30

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 77 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 09:56

No i ja się w końcu pojawiłam na zlocie. Wprawdzie tylko na kilka godzin :( ale byłam :-D. To oczywiście był szalony pomysł i nawet nie wiecie jak mi się nie chciało stamtąd odjeżdżać :cry: (ale musiałam). Na przyszły zlot przyjeżdzam i zostaję chociażby się waliło i paliło :D.
Ina31
  • 0

#12 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3585 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 01 wrzesień 2004 - 10:02

Ina napisała:

Na przyszły zlot przyjeżdzam i zostaję chociażby się waliło i paliło

I to jest właśnie odpowiednie podejście :twisted: :twisted: :twisted:

A tak poza tym, wspaniale było Was znów zobaczyć, bawić się razem z Wami. Zlot dopiero co się skończył, a ja już tęsknię za Wami... :(

Pozdrawiam
marder
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.


#13 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 10:05

Zlot dopiero co się skończył, a ja już tęsknię za Wami... :(


Taki los zlotowicza... też tęsknię. :(((
  • 0
Daga

#14 Slonko32

Slonko32

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 124 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 11:17

Też mi smutno i chciałabym cofnąć czas,ale proszę nie płaczmy bo zaczniemy pływać. :((( :cry: :( Idę otrzeć łzy i wziąć się w garść...W końcu mamy jeszcze Iponek,na którym się poznaliśmy i możemy się spotykać.I choć to nie to samo co real,to jednak bardzo wiele.
Buziaczki Misiaczki... (cmok)
  • 0
CzAsEm SłoŃcE,cZaSeM dEsZcZ

#15 Totto

Totto

    Podpowiadacz

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPip
  • 275 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 13:06

Cieszę się że coraz więcej ludzi przyłącza się do tworzenia naszego portalu. W tym roku omineła mnie impreza w Grotnikach a okazuje się że byli tam znajomi z pl.soc.inwalidzi. Postaram się nie nawalić na następne spotkanie. Podziwiam JacentegoK, że chciało mu się taki szmat drogi jechać. Z Dagą ostatni raz widzieliśmy się w McDonald's w al. Jerozolimskich.

Daffy, mimo trudnych chwil chyba jednak się opłaciło???
  • 0

Totto :)
 


#16 Kati

Kati

    Podpowiadacz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPip
  • 279 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 13:10

Ja tez za Wami wszystkimi tesknie :( niemniej jednak nasze spotkania iponkowe po kilkumiesiecznej przerwie sa tak wspaniałe i cudowne, ze czekanie na to jest przyjemnoscia no i mozna budzet domowy podraperowac :twisted: .
kati

ps: Vers hiiiiiiiiii spałam kilka godzin przy Twoim nocnym spiewie i po 2 dniach nic juz nie słyszałam :-D :-D :-D

  • 0
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.

#17 Macin

Macin

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 93 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 13:11

Zlot dopiero co się skończył, a ja już tęsknię za Wami... :(

Ja już tęsknilem w ponedziałek :D Ale jestem myśli, że każdy dzień jak mija przyblirza nas do następnego zlociku!!! Oy byl nak najszybciej bo chcę znowu was zobacyć! :D
  • 0
Radio GOLD - Tylko złote przeboje!!

#18 Daga

Daga

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 837 postów

Napisano 01 wrzesień 2004 - 13:13

Z Dagą ostatni raz widzieliśmy się w McDonald's w al. Jerozolimskich.


Piotruś, ale kiedy to było? Jakieś 3 lata temu chyba... tyyyyyle się zmieniło od tego czasu! A psi jest wszędzie. ;-D

Uściski!!
  • 0
Daga

#19 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 02 wrzesień 2004 - 18:21

Piiii piiii piiiiii piiiiii piiiiiiiiiiii

Wiadomość z ostatniej chwili. Ze sławnych w Grotnikach, galotków Marderka zwiał jeden z licznych króliczków... jakby kto go spotkał proszony jest o natychmiastowe doprowadzenie bestii na miejsce tuż przy prawej pachwince Bolusia. :lol: :D :-D :) :P


  • 0

#20 marder

marder

    evil admin

  • Administrator
  • 3585 postów
  • Skąd:/home/marder

Napisano 02 wrzesień 2004 - 20:02

Kurczę... wydało się :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
  • 0

Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym. 

 

Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych