:'-('''bez komentarza
#1
Napisano 16 lipiec 2004 - 18:09
http://kiosk.onet.pl...1175496&KAT=239
#2
Napisano 17 lipiec 2004 - 19:17
U mnie było inaczej, a lata to były zupełnie inne. Fakt że nie miałem aż takich problemów z nawiązniem kontaktów z otoczeniem, czy nauką (ta mi akurat jako tako szła, wyróżnienia, czerwony pasek ). Ale czy w Podstawówce (mama wywalczyła bo dyra po prostu się bała czy szkoła i czy ja damy sobie radę) czy w ogólniaku zarówno wychowawczyni i dyrektorka w pierwszym okresie doglądali, czy sobie daję radę. A były to lata 1977 - 1989.
Tak że po prostu jest potrzebna reforma kadry a nie systemu. Ich umysłów. Ja rozumiem strach kadry, ale nie rozumiem obojętności i złości, a chyba to tutaj miało miejsce.
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
#3
Napisano 18 lipiec 2004 - 15:55
dla wielu innych stawiano Go za- wzór nawet mnie
Pozdrawiam O.
#4
Napisano 18 lipiec 2004 - 20:58
potwierdzam że Jacenty przedmioty ścisłe miał w małym paluszku ))
dla wielu innych stawiano Go za- wzór nawet mnie
Pozdrawiam O.
Tia jużci
No nie przesadzaj - dobry byłem, ale za wzór dla starszych klas ?? No nierób ze mnie kujonka.
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
#5
Napisano 19 lipiec 2004 - 13:43
potwierdzam że Jacenty przedmioty ścisłe miał w małym paluszku ))
Strach pomyśleć, co masz Jacku w pozostałych paluszkach 8)
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#6
Napisano 21 lipiec 2004 - 14:29
a po drugie pozostałe paluszki to już tajemnica Jacentego
#7
Napisano 26 lipiec 2004 - 22:53
po pierwsze kto tu jest starszy :?: :?: :?:
a po drugie pozostałe paluszki to już tajemnica Jacentego
Tośmy sobie w Ustroniu wyjaśnili
"Serce rozważne szuka mądrości, usta niemądrych sycą się głupotą."
(Prz 15:14)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych