29 odpowiedzi w tym temacie

[marcia]

Prawie na każdym kroku , każdego dnia spotykamy sie z jawną dyskryminacją ON przez całe społeczeństwo. :evil: Zauważamy to tylko przez chwilę, niezastanawiając się nad tym wszystkim na dłużej. Oto kilka takich przypadków, kiedy ON poruszającą się na wózku jest lekceważona:
1. 85% budynków administracji, sklepów, bloków mieszkalnych, szkół i uczelni itp. jest całkowicie nieprzystosowana (wszędzie schody). :evil: Tylko te nowo budowane budynki spełniają normy UE wobec osób poruszających się na wózku
2. spotkałam się też z tak bezszczelnym przypadkiem, kiedy ubiegając się o pracę ( poszukiwali osoby z dawną I grupą), dowiadując się że poruszam się na wózku stanowczo mi odmówiono motywując odmowę tym że cytuję "takich nie potrzebujemy, bo nie będziemy budynku przerabiać" A był to zakład pracy chronionej - niestety.
3. zastanawiam się też jak szybko zmodernizowaliby np nasz sejm czy senat bo jak widać miejsca dla posła czy posłanki na wózku nie ma na sali obradowej nie ma
4. 98% krawężników przy jezdni jest z lat chyba 80-tych a więc także nie przystosowane dla "wózkowicza"
5. wybierajac sie na wakacje także mamy znacznie ograniczony wybór spośród domów wczasowych. Te dostosowane dla nas są z regóły kilkakrotnie droższe od pozostałych.

To tylko niewielka część. Najgorsze w tym wszystkim jest to , że my - ON na wózkach - nic z tym nie możemy zrobić. Może są na to jakieś sposoby ale ja nic o tym nie wiem. Fajnie, że jesteśmy w UE bo przynajmniej dla nas coś na pozytywne się zmieni. Nie będzie to szybko ale zawsze kiedyś.
A cała reszta społeczeństwa patrzy na to wszystko z obojętnością, nie4 widząc problemu i to jest smutne.

[marder]

Marcia napisała:

Tylko te nowo budowane budynki spełniają normy UE wobec osób poruszających się na wózku

Z tym akurat bywa różnie... Zajrzyj tutaj - jak widać, budynek spełnia wymogi - ale i tak niełatwo się do niego dostać.

[marcia]

Marder dobry przykład. Poszłam wczoraj do firmy ubezpieczajacej mój samochód. Chciałam coś załatwić a tu prosze - budynek nowy - wejscie 8 wysokich schodów potem dowiaduję sie od portiera (który nie pomaga mi wcześniej wspiąć się po tych schodach), że firma której szukam znajduje się na 2 piętrze a windy nie ma , bo zabrakło miejsca. :evil:

[ozmo]

Niestety dyskryminacja Nas wszystkich jak tu jesteśmy Jest i niesterty pozostanie na długi czas . Jednak mam nadzieję że wkrutce zadrży , gdyż moi kochani , w poznaniu powstanie stowarzyszenie Centrum icjatyw społecznych niestety jeszcze nie mamy skrutu bo ktoś nam zakosił . hihi . Tostowarzyszenie będzie się zajmować międzyinnymi tworzeniem projektów , pokazywaniem osób dofowaryzowanych

Pszepraszam za rekleme ale myśle że na tym forum mogę pozdrawiam

[Nilfheim]

Zastanawiam sie kto robi interes na tej sztucznie podtrzymywanej atmosferze "nietolerancji" i "dyskryminacji" No ale bycie "dyskryminowanym" jest wygodne i zawsze można sobie tym wiele sytuacji wytłumaczyć :twisted:

[Baba]

Wiesz co Nil choć na jeden dzień posadź dupę na wózku i pojeździj po ulicach a potem się wypowiadaj na temat dyskryminacji.

[tomaszek]

Mnie sie wydaje ze często przy projektowaniu i przy budowaniu buynkow uzytecznosci publicznej zabraklo komus wyobrazni,dlatego bywa ze te budynki nie sa przystosowane dla ON,Sam pamietam,ze w miejscowosci w ktorej mieszkamkilkanascie lat temu nie było podjazdu na poczte i do apteki.

[Nilfheim]

Heh Baba sorki no Ty jestes w temacie bo śmigasz na wózku
Ale tak serio to dalej utrzymuje ,ze gadki o dyskryminacji to bicie piany I gadki pod publiczke No ale zdrowemu , białemu , heteroseksualnemu facetowi wara od takich tematów zastrzezonych tylko dla pokrzywdzonych i dyskryminowanych

[ozmo]

Wygłaszanie tezy że dyskryminacja to jest stwierdxzenie pod publiczke jest nieuzasadnione akurat na tym portalu . A co do twojego zdrowia jedomosciu nie jestem aż takie pewien

[ozmo]

zgadzam się w !00%

[Nilfheim]

Wygłaszanie tezy że dyskryminacja to jest stwierdxzenie pod publiczke jest nieuzasadnione akurat na tym portalu

Czemu ?

A co do twojego zdrowia jedomosciu nie jestem aż takie pewien

Cos sugerujesz ? :twisted: :twisted: :twisted:

[ozmo]

pozostawie to dla siebie nie chce prowadzić pezsensownej dyskusji pyskuwek pozdrawiam

[Pinky]

Nilf moze to i bicie piany. Ale jesli ON z problemami ruchowymi nie bede sie skarzyc non stop to w tym zafajdanym kraju zdrowi sami sie nie domysla. Nilf sorki ale ja nie przepadam manewrowac wozkiem kiedy wiem ze zdrowa byczaca sie Bluska mogla by sama je pokonac gdyby krawezniki i schody byly normalne. Nie jest to co prawda wedlug mnie dyskryminacja, ale brak myslenia niektorych ludzi. Wiec im glosniej tym lepiej.

[tagera]

bariera architektoniczna to bariera stworzona przez sposób myślenia wogóle społeczności. Buduje się nowe budynki mieszkaniowe, prywatne, ale nikt nie myśli o przyszłości. Powiem tak. Ja budowałam dom bo nie miałam możliwości mieszkać na trzecim piętrze bez windy i tak szukałam projektu aż znalazłam, ale problem był duży bo nawet Murator nie posiadał projektów domu dla niepełnosprawnych w miarę małych. jak już to dla dużej rodziny. Moi znajomi też dom budowali, ale o większej łazience nie myśleli, bo stwierdzili, a po co? Mówię -na przyszłość. Wiem, wyglądało to tak, że ja życzę im choroby.
Nikt nie myśli na początku o prostych ułatwieniach na przyszłość, tak jakby mieli być cały czas zdrowi i młodzi i silni, a potem likwidacja barier, bo przyszła niesprawność. I to nie chodzi o likwidację krawężników na chodnika.ch, ale krawężników w głowie.

[Nilfheim]

Otóż to Pinky :-D Nie mylmy braku myslenia z nietolerancja
Tagera hmmmm ... ciekawe podejscie do tematu Ale gdybym mógł założć wszystkie sytuacje które mnie spotkają w zyciu ... Chyba sobie kupie trumne i wstawie ja do pokoju zamiast łóżka - śmierć jest przynajmniej pewnikiem

[tagera]

przecież ON jest coraz więcej. A jaki w tym problem przesunąć ścianę puki można. Tak oto potem mamy tysiące mieszkań i domów niedostępnych. Skoro ci najbliżej nas nie myślą, to czego się spodziewać od ogółu społeczeństwa. i dlatego o tym wspomniałam. Więc bez sensu jest oczekiwać, żeby likwidowano bariery, bo po co na zaś? Dla jednego albo dwuch niesprawnych wydawać mnustwo pieniędzy? A niech siedzą w domach i czekają, aż ktoś wymyśli lekarstwo, albo sobie umrą. Wiesz Nilfheim, można i o śmierci pomyśleć. Wszak już za życia pisze się testamenty i wychodzi na to że lepiej to zrobić wcześniej niż za póżno, a trumna czemu nie? Można sobie zawczasu zamówić odpowiednią i grobowiec. Nie jest to nowość w historii świata.

[Nilfheim]

Coraz wiecej sie o ON mowi czy ON jest coraz wiecej ? W pierwszym przypadku - jest to wiadomosc pozytywna - w drugim przerażajaca jakkolwiek na to patrzec - bo wynikało by z niej , ze coraz wiecej rodzi sie chorych dzieci (czyli społeczenstwo sie degeneruje ) lub - coraz wiecej osob z braku wyobraźni ulega wypadkom Statystyka 14,3 % i tak jest przerazajaca Mam nadzieje Tagera ze sie pomyliłaś
ps . Post może oczywiście być odczytany przez pewnych oszołomów jako nawoływanie do eksterminacji ON Ale to ich problem