5 odpowiedzi w tym temacie

[Ciekawy1]

Witam,

Piszę z prośbą o poradę, sugestię, bo wiem, że podony temat był już poruszany, widzę jednak że dawno.

 

Mam 31 lat i MPD - lekka spastyka, problemy z mową (to ostatnie ciąży mi najbardziej). Przekopałem Internet w poszukiwaniu możliwości terapii (farmakologia, zabiegi operacyjne). 

 

W tym kontekście chciałem zapytać o dwie kwestie - selektywna rizotomia grzbietowa (w Katowicach) i głęboka stymulacja mózgu u prof. Harata w Toruniu.

 

Czy ktoś z Was ma jakąś wiedzę nt. Skuteczności obu zabiegów u pacjentów dorosłych? Czytałem Wasze wpisy sprzed kilku lat, zastanawiam się jak to teraz wygląda.

 

Próbowałem się skontaktować z prof. Haratem czy w ogóle podejmuje się takich przypadków - ale nie mogę się z nim skontaktować.

 

Z góry wielkie dzięki 

 

[Rufin]

Podepnę się pod to pytanie, bo chcę zapytać niemal o to samo.

Czy ktoś z Was, dorosłych z MPD, jest rehabilitowany metodą Vojty? Metoda Vojty była stosowana z powodzeniem wobec niemowlaków, ale słyszałem że zaczyna się nią rehabilitować również dorosłych z MPD. Także i u nas, w Polsce.

Dlatego chciałbym zasięgnąć informacji u źródła i dowiedzieć się jakie są efekty.

 

Też z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

[Monia74]

Od ponad dwóch lat jestem rehabilitowana metodą Vojty. Na początku byłam dość sceptycznie nastawiona do tego typu rehabilitacji, ale po dłuższym czasie widzę, że przynosi ona rezultaty: lepiej funkcjonuję, poprawia się koordynacja ruchowa.

 

Z tego, co wiem to w Polsce jest jeszcze niewielu specjalistów od rehabilitacji dorosłych metodą Vojty i są oni w dużych ośrodkach.

Mam to szczęście, że w Katowicach jest Artur Serwatka, który dojeżdża do do domu pacjenta. To z nim współpracuję już dość długo.

Ostatnio, dzięki Arturowi, nawiązałam kontakt z Pawłem Kozłowskim w Poznaniu. Ten drugi terapeuta nie dojeżdża do pacjentów. Przyjmuje w gabinecie przy ul. Barana 15.

Jeśli miałabym porównywać, to Artur jest ok., ale Kozłowski bardziej się przykłada. Tuż po wyjściu z gabinetu czułam się świetnie; rozluźniona, zero spastyki.

 

Istnieją też różnice cenowe między panami: za godzinę terapii Artur bierze 50 zł., Kozłowski 100 zł.

[Rufin]

@Monia74, Bardzo dziękuję za odpowiedź. A jak ze spastyką po takiej rehabilitacji? Jest trochę mniejsza czy bez zmian?

[Monia74]

Rufinie, co do spastyki, to nie umiem ocenić. Ona żyje swoim życiem i niezależnie od wszystkiego, raz jest mniejsza, raz bardziej dokucza.

Ostatnio zauważyłam, że nasila się oraz siada mi motoryka, gdy jestem zmęczona, ale to chyba normalne przy mpd ;-).

[Rufin]

Bardzo dziękuję za odpowiedź.