Niepełnosprawni z Lublina od w czwartku mogą podróżować do Warszawy specjalnymi busami. Po raz pierwszy w regionie uruchomiono regularne przewozy dla osób, które poruszają się na wózkach inwalidzkich
Przestronne busy marki Mercedes zostały wyposażone w windę dla wózków, obrotowe fotele, które można częściowo rozłożyć, tak aby pasażer mógł odbyć podróż w pozycji półleżącej, w poduszki powietrzne i klimatyzację.
- Od dłuższego czasu odbierałem telefony od niepełnosprawnych, którzy szukali pomocy w dotarciu do stolicy, bo nie ma żadnych pociągów ani autobusów przystosowanych do transportu wózków. Uznałem, że trzeba się tym zająć - mówi Stanisław Olszak, właściciel firmy transportowej z Lublina, który zakupił i wyposażył busy dla niepełnosprawnych. - Starałem się, aby samochody spełniały wszelkie wymogi, były i wygodne, i bezpieczne.
W pracach nad 'transportowym planem działania' wzięli udział niepełnosprawni z Lubelskiego Forum Organizacji Osób Niepełnosprawnych. - Efekt przeszedł nasze oczekiwania, zastosowano rozwiązania na miarę XXI wieku - mówi Adam Orzeł, konsultant do spraw likwidacji barier w LFOON. - Nasza organizacja przeszkoliła też kierowców, aby umieli pomóc pasażerom na wózkach.
Busy dla niepełnosprawnych jeżdżą codziennie z ul. Ruskiej, wcześniej należy telefonicznie zarezerwować miejsce (numer komórkowy 0 607 66 90 80). Jest możliwość odebrania niepełnosprawnego pasażera bezpośrednio z domu, firma gwarantuje też dojazd pod wyznaczony adres w Warszawie. Bilet w jedną stronę kosztuje 25 zł.
Bus dla niepełnosprawnych z Lublina do Warszawy
Rozpoczęty przez
Pinky
, kwi 08 2004 22:08
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 08 kwiecień 2004 - 22:08
Nie nauczono mnie paciorka, nigdy nie byłem u spowiedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#2
Napisano 08 kwiecień 2004 - 23:32
Czy istnieje też możliwość zamówienia transportu z Wawy do Lublina? Notabene, ta informacja może okazać się pomocna dla Iponków jadących na czerwcowy zlot w Grodzie Kozła
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#3
Napisano 09 kwiecień 2004 - 01:34
Marderku, też o tym myślałam, ale informacja pochodzi dopiero z dzisiejszego wieczora, wiec nie było okazji aby ją jakoś uściślić. Po świętach postaram sie to sprawdzić. Zastanawiałam się nawet, czy nie byłby to dobry pomysł na poruszanie sie po mieście... Więcej informacji we wtorek, najpóźniej w środe.
Pozdrawiam
Liwia
Pozdrawiam
Liwia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych