Czy wpuszczano rodziców na oddział wcześniactwa w 1995 roku?
Bo moich nie wpuścili.
Nie miałam z nimi kontaktu i tak naprawdę nie powiedziano , co mi jest.Mama podejrzewa wylew , bo miałam naczyniaki.Jeden do dziś mi pozostał , jest płaski i nie wchłonął się.Przykrywam go włosami.
Miała cesarskie cięcie , a ja oddychałam więc niedotlenienia chyba nie było.
Dlaczego wystąpiło porażenie mózgowe?
Rezonansu do dziś nie robiliśmy , a ja dowiedziałam się co to diplegia , poza nogami nic się nie działo.
No i wzrok.I tylko to.I nic więcej.
Użytkownik Catherine1995 edytował ten post 14 maj 2016 - 06:26