Zemsta
Niezabliźniona rana
Piekąca ogniem łza
W oku lśni szklisto
Goryczy smak usta
Wypełnia trucizną
Myśl próbuje omamić
Duszę zadowolenia
Sztandarem krwistym
Zwycięstwo wmawiając.
Daremne to zaklęcia
Nie zatrą w pamięci
Ni bólu, ni klęski
Odmienić wspomnienia
Nie uda się...zemstą.
Ucieczką z koszmaru
Życiowej porażki
Mogą być jedynie
Piasku garście
Cudzą dłonią rzucone.
(Sar.2004)
Zemsta? Cóż warta?
Rozpoczęty przez
Saranova
, lut 24 2004 10:19
Brak odpowiedzi do tego tematu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych