28 odpowiedzi w tym temacie

[mlekovitka]

O weno jak duch nawiedzasz mnie co dnia
Mnie ktoram tego zaszczytu nie godna
Nie mam ja studjow, ni doktoratu
Wiec coz ja moge przekazac swiatu
Kogo obchodzą me przemyslenia
Moje radosci, smutk,i zmartwienia
Tu na odleglosc czuc amatora...
Zawod poeta nie dla mnie rola
Ktos tam na gorze gafe popelnil
I moją glowe tobą wypelnil
Bog dal mi talent...i zamknąl swiat
To marnotrastwo trwa juz od lat
Bo tobie weno trzeba poety
Ja wierszokletą jestem niestety

[Skangur]

Mlekovitko,
poprawiłaś mi dzisiaj humorek. Dzięki
A starodawnym zwyczajem panującym tu w Iponie za te dzisiejsze przemyślenia obdarowuję Cię (H) (H) (H) (H)
dodam z przyjemnością (cmok) jeśli się nie obrazisz

[basiak]

Cieszę się Mlekovitko, że trafiłaś tu wreszcie, choć wcale nie prostą drogą.
Bóg dał Ci talent, to widać i czuć zmarnowanie go byłoby grzechem niewybaczalnym :!:
Niepotrzebny jest żaden papier, aby pisać wiersze, ale trzeba doskonalić warsztat. Twoje przemyślenia są bliskie wielu ludziom i warto się wysilić, aby czytało je jak najwięcej. Nie bierz więc do siebie uwag, które Ci piszą ludzie, bo nie są skierowane przeciwko Tobie, ale wręcz przeciwnie.

NIE ZMARNUJ SZANSY, JAKĄ CI PODAROWAŁ LOS!

Trzymam za Ciebie kciuki (ok) , pisz jak najwięcej i coraz piekniej. :-P

[mlekovitka]

Dzieki Basiu...waw jakie mile slowa ,masz racje musze sie duzo nauczyc...ale nie mam od kogo u nas nie ma warsztatow poetyuckich,tyle co sama wymysle to pisze,nawet djament bez obrobki jest zwyklym kamykiem....dopiero szlif nadaje mu blaskku.....tylko kto mnie oszlifujeeeee? :Dbo narazie jestem szara i nijaka...ale z dusza

[basiak]

Jedyne, co mi w tej chwili przychodzi do głowy i mogę Ci w tej sytuacji poradzić, aby się rozwijać i doskonalić, to wstawiaj swoje wiersze na fora typowo poetyckie, oczywiście nie zaniedbując (non) Iponków. Tam wprawdzie krytyka jest ostra (nie taka jak u nas, gdzie traktujemy naszą "tfurczość" raczej jako zabawę), ale wydają opinię profesjonaliści. Ważne jest, abyś uwagi przyjmowała - nie jako czepianie się szczegółów, chociaż diabeł :twisted: tkwi w szczegółach właśnie, ale wyciągała z nich odpowiednie wnioski. Nie jest to łatwe dla nikogo (krytyka zawsze w pierwszej chwili boleśnie kłuje :cry: ), ale przy odpowiednim nastawieniu i odbiorze krytyki można się wiele nauczyć.
Może inni, którzy z poezją dłużej się "kolegują" więcej Ci podpowiedzą.
Nie jesteś ani szara, ani nijaka - sama widzisz, że żaden Twój wiersz nie został zignorowany. Ważne, żeby Twoje wiersze wywoływały oddźwięk, nawet odczucia, jakich sobie nie życzysz, byleby nie była to obojętność. Z czasem sama nabierzesz szlifów i będziesz miała z tego wielką satysfakcję, czego Ci z całego serca życzę. (H)

[fred]

Zawod poeta nie dla mnie rola
Ktos tam na gorze gafe popelnil
I moją glowe tobą wypelnil
Bog dal mi talent...i zamknąl swiat
To marnotrastwo trwa juz od lat
Bo tobie weno trzeba poety
Ja wierszokletą jestem niestety

Bardzo fajny wierszyk
Zacytowaną koncowke napisal bym moze nieco inaczej, ale...
powoli...
Pierwszaczesc wiersza mówi o natchnieniu, o tym szczególnym darze poetyckiego rozumienia swiata i potrzebie wypowiadania się w poezji.
To jest dar "niebios" To się ma, albo nie.
Tego się nauczyć nie można.
Druga część traktuje o warsztacie.
No i jak na ironię jakby, albo celowo, jest warsztatowo gorsza.
Żaden poeta nie przychodzi na świat z gotowym warsztatem, zasobem słownictwa i swobodą operowania tym slownictem.
Tego się mozna i trzeba po prostu nauczyc.
Do dzieła:)
Pisać, słuchać komentarzy, ktytyków, dyskutować, analizować i pisać dalej
Jeśli mój wywód jest zbędny, to znaczy ze przedstawilaś swój problem tak wiarygodnie iż uwierzylem w jego autentyczność.
Osiągnęłaś wiec sukces
Gratulacje

[mlekovitka]

no dobra dobra przecierz zpokornialam...Fred :oops: :oops: nawet zaczelam zwracac uwage na litery kiedy duze kiedy male OK ! Sprobuje sie podszkolic...ale znoszenie krytyki przychodzi mi trudno...coz sprobuje!!!!!!!!dzieki z rady....pa

[Skangur]

Basiak

Tam wprawdzie krytyka jest ostra (nie taka jak u nas, gdzie traktujemy naszą "tfurczość" raczej jako zabawę), ale wydają opinię profesjonaliści. Ważne jest, abyś uwagi przyjmowała - nie jako czepianie się szczegółów, chociaż diabeł tkwi w szczegółach właśnie, ale wyciągała z nich odpowiednie wnioski

Tak, słusznie prawisz Basiaku. Zatem traktujmy TU przynajmniej tą naszą "tfurczość" (jak pisze fred), jako zabawę i wyrażanie swoich myśli w różnej formie. Co do krytyki, to wszystko zależy jak jest ona podana. Może wywołać różne reakcje. Zwłaszcza u początkujących. Sam autor jeśli będzie miał takie zacięcie i talent jak mlekovitka, zauważy swoje błędy podpatrując innych. Analizując też swoje wiersze w tym przypadku. Poczyta trochę więcej na ten temat i sam wykreuje swój styl pisania.
Byłem na takim jak to nazywasz profesjonalnym forum i poczytałem tą krytykę. Miałem wrażenie, że wszyscy "ci tak zwani profesjonaliści" piszą na jedno kopyto. Gdyby posklejać ich wszystkie wiersze to można powiedzieć że jest to jeden wiersz. Bez wyrazu z kiepską treścią. Mało który potrafił tam coś wyrazić, przekazać, wzruszyć, czy kazać się zatrzymać i zastanowić. Wszystko to jest z jednej sztancy. A krytyka ich polega na wytykaniu sobie wzajem błędów i to w ironiczny (czasem zazdrosny ) sposób. Nazwałem to nawet "Fabryką zimnych serc" szkoda że skasowałem sobie ten wierszyk, by wyrażał to co poczułem będąc tam.
Dziękuję, wolę TU przebywać i poczytać wiersze z treścia i sensem, nie zauważając dużych czy małych literek, bo to w końcu tylko jedno koło a nie cały traktor jak napisałem w innym temacie.
Lubię czytać tu wiersze w zasadzie wszystkich autorów, ale przemawiają do mej wyobraźni tylko nie które. Władka, Ayli, freda, czy autorki tego wiersza. Powiem jednak że krytyka freda mnie trochę irytuje w swym przekazie. Wybacz fred, ale podajesz ją w sposób raczej nie zachęcający do pisania.
pozdrawiam i nie gniewajcie się za rozpisywanie się tutaj, ale też lubię pisać to co czuję i jak odbieram otwarcie.
A Ty mlekovitko pisz proszę dalej. :-D

[fred]

Zatem traktujmy TU przynajmniej tą naszą "tfurczość" (jak pisze fred), jako zabawę i wyrażanie swoich myśli w różnej formie.
[...]
Byłem na takim jak to nazywasz profesjonalnym forum i poczytałem tą krytykę. Miałem wrażenie, że wszyscy "ci tak zwani profesjonaliści" piszą na jedno kopyto.
[...]
A krytyka ich polega na wytykaniu sobie wzajem błędów i to w ironiczny (czasem zazdrosny ) sposób.
[...]
Dziękuję, wolę TU przebywać i poczytać wiersze z treścia i sensem, nie zauważając dużych czy małych literek,
[...]
krytyka freda mnie trochę irytuje w swym przekazie. Wybacz fred, ale podajesz ją w sposób raczej nie zachęcający do pisania.

Chcesz powiedziec, ze tutaj zamieszczacie wiersze po to aby uslyszec to wielkie AAAch jakie ładne.
Bo przeciez szczegóły nie są wazne
co tam literki.
No skoro tak to ja sie dostosuję.
ja nie musze nikogo tu krytykować skoro to ma irytować.
Nie robie tego dla wlasnej satysfakcji, bo "udzielam się" też na innych stronach literackich i tam dyskusji jest więcej.
Jeśli komuś cos piszę, to w dobrej wierze ze to mu sie przyda, no ale nikogo na siłę nie będę uszcześliwiał.
Nie wiem na jakim portalu literackim byłes, faktycznie bywają tam ostrzejsze dyskusje, ale mozna się czegoś nauczyć.
Na pewnej stronie literackiej ktoś zrobił kawał i do każdego wiersza dopisywał się "Automatyczny krytyk"
Treść postu była zawsze taka sama:
"Wiersz jest poprawny i oryginalny.
Idź dalej tą drogą a daleko zajdziesz"
Skangurze moze to jest jakieś rozwiązanie dla forum na iponku?
co?

[Skangur]

fred

Treść postu była zawsze taka sama:
"Wiersz jest poprawny i oryginalny.
Idź dalej tą drogą a daleko zajdziesz"
Skangurze moze to jest jakieś rozwiązanie dla forum na iponku?
co?

Oj fred. To nie o to chodzi i wyczuwam ironię w tym co piszesz. Nie powineneś tak podchodzić do tego. Twoje opinie (krytyka) bywa podobna, kiedy piszesz :"wierszyk ładny.Podoba mi się. Gratuluję". Kropka. Czy to nie to samo przypadkiem? Niemal słychać w tym: cieniutko piszesz ja wiem lepiej i ucz się ode mnie. Wszystko zależy od formy przekazu. Bardzo podobała mi się opinia Włodka którą napisał dla mlekovitki. Tu ludzie są z różnymi przypadłościami, więc mogą pisać DUZYMI LITERKAMI bo mają wadę wzroku. Niedowidzą. Mogą mieć częściowe sparaliżownaie ciała i pisać jednym palcem czy z innej przyczyny jest mniej doskonały i dla niego jest to "okno na świat" jak pisze mlekovitka. Nie możemy ostrymi sformułowaniami zamykać tego okna. Nie wiem czy potrafisz to zrozumieć. Ja tak bo jestem jednym z nich. Napisałem o tym gdyż dostałem już sygnał iż ktoś odebrał Twoją opinię właśnie w taki negatywny dla niej sposób. Ja wiem że piszesz to w dobrej wierze i nie obrażaj się na moją opinię(krytykę jeśli wolisz) i przyjmij ją tak jak należy. Ze zrozumieniem tematu.
zresztą pisz co chcesz bo i tak ktoś dopisze że mówię za wszystkich

[Skangur]

I jeszcze jedno. te "Achy i ochy jak je nazywasz, są tu potrzebne i na miejscu jak najbardziej. Ważne by były uczciwie powiedziane. A to każdy wrażliwy człowiek wyczuje.

[fred]

Tu ludzie są z różnymi przypadłościami, więc mogą pisać DUZYMI LITERKAMI bo mają wadę wzroku. Niedowidzą. Mogą mieć częściowe sparaliżownaie ciała i pisać jednym palcem czy z innej przyczyny jest mniej doskonały i dla niego jest to "okno na świat" jak pisze mlekovitka. Nie możemy ostrymi sformułowaniami zamykać tego okna.

Jakimi ostrymi sformulowaniami?
To Ty jesteś przewrażliwiony.
Czasem mam wrazenie ze masz na czole napisane
"Nie ruszać mnie"
Z ludźmi niepełnoosprawnymi pracowalem nieraz, zdarza się ze tacy przychodzą na jogę. Z tego co dostrzeglem to tacy ludzie chcą być traktowani normalnie, nie jak kalecy.
Takich właśnie traktuję.
przeciez nawet pisząc jednym palcem tez piszemy dla wszystkich.
Jesli pochlania to więcej trudu i pracy to tym wieksza chwała dla piszącego. Chcesz aby na iponku pisac cos "drugiej kategorii"
Chyba nie.
Zresztą może ja nie jestem kumaty, może jest tak jak piszesz.
A jeśli tak jest to zezwalam adminowi czy moderatorowi tego forum na automatyczne dopisanie do kazdego wiersza co najmniej jednego mojego "ocha" i "acha"
To nawet tak ludowo zabrzmi

[basiak]

zresztą pisz co chcesz bo i tak ktoś dopisze że mówię za wszystkich

Ktoś, to znaczy ja Nie dopiszę, bo sam to już Skangurku zaznaczyłeś.

[fred]

Skangurze z pewnością nikt, a napewno nie ja - nie zamykaludziom niepełnosprawnym okna na swiat.
Ludzie niepełnosprawni mająprawo do normalnbeg oudzaiłu wnormalnym zyciu.
Mająrpawo teżpisać
mają prawo być artystami
i mają prawo do normalnego traktowania i normalnej oceny.
Ponieważ są ludźmi normalnymi.
Czasem (a moze zawsze) opatrzność wynagradza takim ludziom ich ułomności i darzy ich szczególną wrazliwością, szczególnymi talentami.
Ray CHarles byl niewidomy a jaka porywająca jest jego muzyka.
Ludwik van Beethoven był głuchy a a jakie wspaniałe tworzył dzieła.
Wczoraj na moim wieczorze poetyckim słuchaliśmy II Romansu Skrzypcoweg o F-Dur L. v. Beethovena.
To wspaniale dzielo doskonale ubarwilo wieczor poezji lirycznej.
To się też nieraz czuje czytając wiersze na tym forum.
Nie wiem czy nie wyrządzasz krzywdy swoim przyjaciołom domagając się pobłażliwości czy jakiejś taryfy ulgowej.
Nie jestem ekspertem od literatury, ale jesli widze cos co mozna poprawic, napisac lep[iej, to pisze o tym. Ot. i tyle.
Jakoś oprócz Ciebie nikogo moje opinie nie rażą, wiec Ci raczej powiem mów za siebie.
Jeśli Ci zawadzam moge sie stąd wyprowadzic.
jestem krotkowidzem (-5) ale za niepelnosprawnego sie nie uwazam.
Wiec moze nie mam prawa Wam tu mieszac.

[-Ania-]

Czytam Wasze posty i zastanawia mnie jedno- na czym polega krytyka, komentarz? Dlaczego się mówi, że zakończenie powinno być inne, czy rym nie pasuje, skoro tak czuje autor? Dla mnie to dość kłopotliwe- bo gdybym dostosowała się do rad niektórych to nie byłby mój wiersz, moje odczucia, moje słowo napisane o danej godzinie często odzwierciedlające to, co mam w duszy. Niektórzy mówią, że pisze się sercem.. jak więc można to serce poprawić?
Każdy wiersz- według mnie- ma w sobie coś- co jeśli się zmieni to jakby powstanie wiersz inny. Nie mam tu na myśli, że każdy wiersz jest doskonały, ale dla mnie- czy dla autora jest jedyny, niepowtarzalny, napisany w danym dniu o danej godzinie etc. stąd ma takie a nie inne słowa. Może nie powinnam pisać tego postu, lecz wkleić to komuś na pw, by ktoś pomógł mi to zrozumieć.. ale odważyłam się.
Wiem, że nie wklejam tu swoich wierszy choć mam ich około 50, ale to wynika z braku zaufania i moich wewnętrznych rozterek. Mimo tego jestem obecna na forum (i w pozezji) codziennie.
Podsumowując zadam pytanie- Co może powiedzieć i skąd mamy lepiej wiedzieć co w wierszu brak, skoro nie jesteśmy ani Mlekovitą, ani innym autorem :?:

To moje rozterki, przemyślenia, może odosobnione, ale na temat.

pozdrawiam
Ania

[fred]

na czym polega krytyka, komentarz? Dlaczego się mówi, że zakończenie powinno być inne, czy rym nie pasuje, skoro tak czuje autor?
[...]
Co może powiedzieć i skąd mamy lepiej wiedzieć co w wierszu brak, skoro nie jesteśmy ani Mlekovitą, ani innym autorem :?:

Jeśli chcemy pisać lepiej, to trzeba się otworzyć na reakcję czytelnika.
Jeśli tego nie zrobimy to nigdy nie osiągniemy postępu.,
Myśl jest autora, myśl jest samodzielna, ale sposób jej wyrażenia, uzycie takich czy innych słów, to już sprawa warsztatu literackiego.
Ten trzeba doskonalic jesli nam oczywiście zależy na tym aby pisać lepiej.
CZytamczase mswojewwiersze sprzed roku czy dwóch i widzę błędy, niedociągniecia, dzis napisałbym to pewnie lepiej.
Czasem wracam do starszych wierszy i je poprawiam.
Aniu wiersz nie jest monolitem, nie jest niereformowalny, nie jest z kamienia, można go zmienić, czasem warto to zrobić.
Trzeba też duzo czytać i to dobrej literatury.
Wtedy zauważymy, ze w wierszu kogos tam rażą nas na przykład bardzo oklepane rymy, czy banalność dobranych słów.
Autor nie widzi czasem takich rzeczy bo swój wiersz uważaza ideał, ale jak wsłucha się w głos krytyki, jest w stanie pisać lepiej, ciekawiej.
Nie przyszedłem do tego forum aby się nad kimkolwiek "znęcać" Jeśli jednak chcemy pisać lepiej, to warto dołączyć się do jakiegoś forum dyskusyjnego i tam posłuchać co o naszych wierszach powiedzą inni.
W razie potrzeby służę kilkoma adresami

[mlekovitka]

[basiak]

Super Mlekovitko (ok)
Myślę nawet, że może to być hymn Iponków :-P
Wierzę, że się przyjmie szczególnie na iponkowych zjazdach :-D

[_Ayla_]

Witajcie

Przeszłam paskudne , grypowe zapalenie oskrzeli. Wymęczyła mnie gorączka i straszny kaszel, który uniemożliwiał spokojny sen.
Jestem zmęczona... ale powoli wracam do zdrowia.
Weszłam i czytam co piszecie. Dziwnie się poczułam, bo jakiś czas temu prosiłam o krytykę moich wierszy, o ich cenę ale zostało to pominięte milczeniem. Jakoś nieswojo się poczułam. Dlatego Fred chciałam prosić byś mi dał adresy , o których wspominasz, gdzie będę mogła wrzucić parę wierszy pod krytykę. Chcę tego.
Nie mniej faktem jest, że nasze iponkowe forum spełnia inną rolę. Tutaj piszemy amatorsko i często z potrzeby wyrzucenia tego, co boli. Chwalę te wiersze, które naprawdę mnie poruszają, cieszą i zachwycają. Tych, które mi się nie podobają czy też do mnie nie trafiają nie tykam. Dlaczego? Bo nie czuję się "fachowcem" , by komukolwiek radzić.
Ty Fred, Władziu czy Skangurek macie już doświadczenie na tej płaszczyźnie, dlatego liczę się z Waszym zdaniem i je szanuję. Chcę doskonalić mój warsztat dlatego będę wdzięczna jeśli dacie mi adres takich forum, gdzie będę mogła dowiedzieć się prawdy o mojej pisaninie.
Fred, mój e-mail sz3pt@op.pl , będę wdzięczna.

Pozdrawiam

Ayla

[mlekovitka]