Ciekawa jestem waszych ulubieńców, jeśli takich macie.
Moja lista prezentuje się następująco:
Layne Staley (Alice in Chains, Mad Season),
Philip Anselmo (Pantera, Down itd. długo można wymieniać projekty tego geniusza metalu),
Chris Cornel (Sound Garden i kilka innych zespołów),
Serj Tankian (System Of A Down),
wokalista Muse, ale nie pamiętam jak się nazywa , gdzieś tam jest jeszcze Kurt Cobain, ale za jego wokalem to jakoś specjalnie nie przepadam (fani Nirvani, nie zlinczujcie mnie za to ), James Hetfield i kilku jeszcze innych. A zapomniałabym, jeszcze bardzo podoba mi się wokal pana, który nazywa się Seth Uldricks, choć można mu zarzucić brak własnego stylu wokalnego, bo śpiewa niemal identycznie jak Phil Anselmo.
Co do pań to nie ma ich wiele, ale do ulubionych zaliczają się:
Skin (Skunk Anansie), Kasia Nosowska (Hey), Ania Ortodox (Closter Keller) i kilka jeszcze innych. Dodam na koniec, że kolejność nie ma tu nic do rzeczy, bo ciężko byłoby mi tak klasyfikować, zatem zadecydował przypadek.