Problem

Ostatnio dziwne rzeczy mi się dzieją z moja maszyną.

Najpierw karta graficzna, głośno chodziła i się grzała. Dzis byłem w biosie sprawdzić z ciekawości jakie mam napięcie i patrze a tu dla 12V wynosi 12.609, czyli o ile dobrze wiem jest to wartość graniczna ów linii. I właśnie nie wiem czym to jest spowodowane, czy że nie ma karty graficznej w komputerze(teraz jade na układzie zintegrowanym), czy też starośc zasilacza, i trzeba go wymienić.

Jak wiekowy jest sprzęt?

Jeśli chodzi o kartę graficzną, to czas z kurzem załatwiły wentylator :/. Przydałoby się wyczyścić wentylator, przesmarować łożyska, jeśli nadal wiatrak będzie hałasował - wymienić go na nowy. Ponadto przydałoby się wymienić pastę przewodzącą ciepło pod radiatorem...

Jeśli chodzi o zasilacz, zasilanie zgodne z normą ATX powinno zawierać się w tych zakresach: min. 11.40 V, optimum 12.00 V, max. 12.60 V, czyli 12 V +/- 5%. Wartości w BIOS są wartościami orientacyjnymi, nie są w 100% dokładne. Aby to autorytatywnie stwierdzić, musisz pomierzyć dobrej klasy miernikiem.

Sposoby pomiaru napięć masz tu:

http://overclock.pl/...nik-po-tych-12v

Mówisz, że nie masz zamontowanej aktualnie karty graficznej.. Spróbuj obciążyć zasilacz żarówką samochodową i wtedy zmierz napięcie. Jeśli nadal daleko mu do wartości optymalnej a bliżej do max lub min., to czas rozejrzeć się za nowym zasilaczem. Czy to samo dzieje się z napięciem 5V? też masz duże rozrzuty?

Przed ostateczną decyzją, jeśli jest taka opcja, rozbierz obudowę i przyjrzyj się kondensatorom, czy przypadkiem nie popuchły. Jeśli dopatrzysz się jakiś nieprawidłowości, raczej nie zastanawiaj się nad naprawą, Wymiana ich na nowe, owszem, może spowodować poprawę, ale nie musi... Prawda też jest taka, że generalnie serwisy niechętnie naprawiają zasilacze komputerowe. Nie ma co ryzykować...