4 odpowiedzi w tym temacie

[Monia74]

Fonetycznie to się wymawia tejpy :-). Niejednokrotnie miałam oklejane różne części mojego "cudnego" ciałka :-D. Czasem wydawało mi się, że pomaga, ale najczęściej plasterek pozostawał neutralny. Z tłumaczenia rehabilitanta zrozumiałam, że plasterki mają przedłużać działanie zabiegu rehabilitacyjnego. Same w sobie nie zawierają (nie są nasączone) żadną substancją leczniczą, ale za to można wybrać kolorki :-).

Dodam jeszcze, że oklejone miałam uda, kolana, lędźwiowy odcinek kręgosłupa, staw skokowy...

Użytkownik Monia74 edytował ten post 02 lipiec 2013 - 18:17

[hanick13]

Nie jestem po MPD ale z kinesotapingiem zetknęłam się podczas pobytu na jednym z oddziałów rehabilitacyjnych. Plastry Kinesio muszą być umiejętnie naklejane , przez osobę odpowiednio przeszkoloną.A stosuje się tę metodę od dawna m.in. wśród sportowców - przede wszystkim po to aby w trakcie rehabilitacji,ćwiczeń zwiększyć miejscowe krążenie krwi, zwiększyć efektywność wykonywanych ćwiczeń, tak jak pisała wyżej Monia Efekty terapii jakie udało mi się zaobserwować to głównie zwiększenie ruchomości, zwiększenie siły mięśniowej i podtrzymanie tego efektu po zakończonej terapii.

Użytkownik hanick13 edytował ten post 03 lipiec 2013 - 06:47

[mag1cman]

Kiedyś rehabilitant okleił mi stopę tejpami, powiedział że będą się trzymać 48 godzin-odpadły po 18. Ale suma suma sumarum dolce vita al capone póki się trzymały to moje stopiszcze czuło się nader dziwnie klawo. Osobiście słyszałem wiele razy od znajomych, że Kinesiology Taping jest super, jednakże mało jest fachowców w tej materii

[a ga ta]

Ja miałam z "tejpami" kontakt 2 razy

1. Zaklejono mi kręgosłup lędźwiowy, ale nie czułam żadnej poprawy.

2. Zaklejono mi bliznę na nodze. Zaczęła mnie potem bardzo piec i boleć.

Chyba trzeciego podejścia nie będzie