Witam
Dawno mnie tu nie było, ale potrzebuję pomocy i wiem że forum iponu to najlepsze miejsce. Jeśli napisałem w złym dziale to przepraszam.
Mój przyjaciel miał dwa lata temu wypadek, typowy "skok na główkę do wody". Teraz jest przykuty do łóżka, przykro patrzeć bo różne "maniany" się razem wykonywało. Ostatnio Jego mama zwróciła się do mnie z pytaniem nt. subkont w fundacji i przekazywania jednego procenta. Dość słabo znam temat, stąd mój post. To nie jest zamożna rodzina a potrzeby tetraplegika jakie są to każdy wie.
Podpowiedzcie mi proszę z jaką fundacją mój kumpel mógłbym nawiązać współpracę, jak wyglądają procedury etc. ?
Pozdrawiam
Paweł "Shakal"