Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Dofinansowanie z PEFRON a zrobienie łazienki

Zapytanie

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 stachu193

stachu193

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 10 maj 2013 - 06:47

Witam jestem po amputacji nogi w związku z moją chorobą na miażdżycę poruszam się w domu na wózku inwalidzkim gdyż druga noga też już mnie boli.Czy jest możliwość aby PEFRON dał 100% dofinansowania na zrobienie w domu łazienki i WC.Mnie nie stać na pokrycie tych 20% wkładu własnego.Łazienki w domu nie mam a WC jest na półpiętrze.Proszę o poradę jak to załatwić i w ogóle czy jest taka możliwość.Za informację z góry dziękuję.


  • 0

#2 hanick13

hanick13

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 722 postów

Napisano 10 maj 2013 - 11:04

Niestety zgodnie z zasadami dofinansowań z PFRONu musisz mieć minimum 20% wkładu własnego ...W Twoim wypadku proponuję poszukać sponsorów na pokrycie owych 20% np. Fundacji zajmujących się pomocą ON, osób prywatnych itp.


Użytkownik hanick13 edytował ten post 10 maj 2013 - 11:09

  • 0

Niektórzy odrzucają marzenia bojąc się, że się one nie zrealizują albo co gorsze że staną się realne


#3 adabuk6

adabuk6

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 14 postów

Napisano 10 maj 2013 - 13:53

Mam podobne pytanie. Dotyczy to nietylko lazienki czy wc ale calego mieszkania.

Czy warto o te pozostale 20% starac sie np z CPRu lub MOPSu ?

Mysle tez o zlozeniu prosby do burmistrza miasta,moze cos tez by rzucil.

Myslicie ze warto?  Warto probowac?  Sa jakies szanse ?


  • 0

#4 hanick13

hanick13

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 722 postów

Napisano 10 maj 2013 - 16:22

Poczytaj ten wątek :

http://www.ipon.pl/f...itektonicznych/


  • 0

Niektórzy odrzucają marzenia bojąc się, że się one nie zrealizują albo co gorsze że staną się realne


#5 Janusz74

Janusz74

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 248 postów

Napisano 10 maj 2013 - 17:37

Może to co napiszę nie będzie tak do końca kryształowe i rycerskie, ale za to życiowe.

Taka fucha za duży pieniądz to jest dla wykonawców niezły interes (podobnie jak dla sprzedawców sprzętu ortopedycznego, wózków itp itd), często marże są tak duże że nawet bez owych 20% z pocałowaniem ręki wezmą zlecenie byle tylko nie wypuścić klienta z rąk, zwłaszcza jeśli jest konkurencja i czują że jeśli nie dogadacie się z nimi to porozumiecie się z kim innym.

A papier można wystawić tak, jakbyscie te 20% wartości pokryli.

Dlatego z doswiadczenia radzę zwyczajnie najpierw zapytać potencjalnego wykonawcę/dostawcę czy nie da się dogadać bez tej dopłaty.

 


  • 1

#6 CZARNYANIOL

CZARNYANIOL

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 451 postów

Napisano 10 maj 2013 - 19:19

Janusz74 wiem, że wiele osób robi właśnie tak jak radzisz i jest to jakiś sposób na obejście tych 20%.

Jednak jak to się mówi, każdy kij ma dwa końce i w razie gdy wykonawca odwali fuszerkę to nie bardzo mamy pole manewru bo ma nas w "garści".  W końcu wyświadczył nam przysługę, więc ciężko jest upominać się o cokolwiek.  Osobiście uważam, że lepiej nie kombinować, mieć te 20% wkładu własnego, wtedy w myśl zasady płacę i wymagam, mogę dopilnować aby wszystko było zrobione na tip - top a jak nie będzie, mogę złożyć reklamację. W dzisiejszych czasach jest tyle firm remontowych, że można znaleźć coś dla siebie.


  • 0
Błogosławiony ten, co nie ma nic do powiedzenia, a pomimo to milczy.


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych